Przejdź do treści
Lucas Cranach starszy, tryptyk, olej na desce, Katedra św. Jana i św. Donata, Miśnia, Niemcy, domena publiczna
Źródło: Wikipedia
Fotografia przedstawiająca Nagrobek Barbary Jagiellonki oraz tryptyk w Miśni
Lucas Cranach starszy (lub jego warsztat), „Portret Barbary księżnej Saksonii”, po 1537, olej na desce, Galeria Malarstwa w Berlinie, Niemcy, domena publiczna
Źródło: Wikipedia
Fotografia przedstawiająca Nagrobek Barbary Jagiellonki oraz tryptyk w Miśni
 Prześlij dodatkowe informacje
Identyfikator: POL-000985-P

Nagrobek Barbary Jagiellonki oraz tryptyk w Miśni

Identyfikator: POL-000985-P

Nagrobek Barbary Jagiellonki oraz tryptyk w Miśni

Barbara Jagiellonka była dobrą matką i żoną, po śmierci której zrozpaczony mąż kazał przygotować piękne upamiętnienia. Patrząc z perspektywy stuleci, jest ona praprababką znanych europejskich królów.

 

Nagrobek Barbary Jagiellonki w opisie J.I. Kraszewskiego

Opis ten znajdziemy w popularnej niegdyś książce Józefa Ignacego Kraszewskiego, Wizerunki książąt i królów polskich, a zamieszczony został w rozdziale o Kazimierzu IV Jagiellończyku:

Barbara Jagiellonka, córka Kazimierza, żona Jerzego syna Alberta księcia saskiego margrabiego Miśnii, zwanego Brodatym (wydana za mąż ośmnastoletnią w r. 1496), ma dwa wizerunki współczesne w Meissenie. Zmarła w r. 1534. Jerzy i Barbara pochowani tam są w osobnej kaplicy. Nade drzwiami zewnątrz płaskorzeźba wyobrażająca złożenie do grobu, pod nią herb z orłem jagiellońskim. Napis: „Domine Deus nostri miserere”. Wewnątrz w posadzce dwie tablice bronzowe z figurami naturalnej wielkości Jerzego i Barbary. Jerzy we zbroi, Barbara w szubie. Na pomniku obok tytułów i dat: „Geborene aus königlichen Stamm Polen”. Na ścianie obraz Łukasza Cranacha, składający się ze trzech części. Na średniej zdjęcie z krzyża. – Na lewem skrzydle książę Jerzy klęczący, z łysą głową, czarnym wąsem i brodą, w ubiorze czarnym, z łańcuchem złotego Runa na piersiach. Na drugiem skrzydle Barbara, postać dosyć otyła, twarz rumiana.

Autor Starej baśni przez 6 lat mieszkał w Dreźnie (więcej o tym okresie i muzeum jego imienia w poloniku tygodnia Muzeum Józefa Ignacego Kraszewskiego w Dreźnie) i do Miśni, gdzie znajduje się grób polskiej królewny, miał niespełna 30 km. Literat przybył do Drezna w 1873 r., gdy miasto od trzech dekad było już połączone z Lipskiem linią kolejową, na której trasie znajdowała się też Miśnia. Przypuszczalnie więc niejeden raz zwiedzał gotycką świątynię. A jeśli tak, nie mógł nie zajść do kaplicy księcia Jerzego, gdzie znajdują się wspomniane artefakty i zarazem polonika. Przytoczony opis świetnie ilustruje wnętrze kaplicy.

 

Architektura katedry w Miśni – krzyżowe sklepienia

Wejście do katedry pw. św. Jana i św. Donata w Miśni znajduje się pod arkadami. Nad naszymi głowami rozpościerają się właściwe dla saksońskiej architektury późnogotyckiej, rzadko spotykane gdzie indziej, sklepienia krzyżowe, zwane kryształowymi, a z niemiecka – Zellengewölbe (nie mylmy z tradycyjnymi żebrowymi). Ich pojawienie się było najprawdopodobniej efektem wprowadzenia nowatorskich rozwiązań technologicznych.

Miśnieńska świątynia styka się z zamkiem książąt elektorów, Albrechtsburgiem i to tę budowlę przywołuje się jako wzorcowy przykład Zellengewölbe, choć znaleźć je można i w gdańskim kościele Mariackim. Dalej miniemy główną nawę – surowe, protestanckie wnętrze robi niesamowite wrażenie. Dochodzimy do Kaplicy Książęcej. W tej niewątpliwie najpiękniejszej części katedry, w latach 1440‒1539, składano ciała saksońskich elektorów. Tu także znajduje się portyk, o którym czytaliśmy u Kraszewskiego; nietrudno znaleźć polskiego orła. Wejdźmy przezeń, prowadzi do mniejszego pomieszczenia, zwanego kaplicą Jerzego, gdzie pochowano Barbarę Jagiellonkę i jej męża, ostatniego katolickiego władcę Elektoratu Saksonii.

 

Królewskie płyty nagrobne Barbary i Jerzego

We wnętrzu kaplicy umieszczono dwie płyty. Leżąca od ściany znajduje się nad grobowcem Jerzego, który zmarł 5 lat po żonie, w 1539 r. Wewnętrzna, bliżej przejścia, ułożona jest nad grobem Barbary. Obie przedstawiają centralnie umieszczone postaci zmarłych, ich herby rodowe, dekorowane są florystycznymi ornamentami. Różnią się reliefem: płyta książęca jest bardziej plastyczna, a postać – lepiej widoczna.

Wizerunek Barbary jest dużo mniej wypukły, najprawdopodobniej zastosowano tu inną technikę, zapewne kucia i nawet przy dobrym oświetleniu niełatwo dostrzec, co przedstawia. Niewątpliwie księżniczka jest w pysznej „szubie”, czyli zdobnym okryciu, podbitym futrem. Upływ czasu  zatarł nieco głowę Barbary i młodszym zwiedzającym jej przedstawienie nasuwać może skojarzenia z którąś z postaci z Gwiezdnych wojen. Tu z pomocą przychodzi rycina ilustrująca płytę nagrobną z kolekcji XIX-wiecznego rosyjskiego pamiętnikarza, Filippa Weigla (Wigiela), przechowywana w bibliotece uniwersytetu moskiewskiego

W kaplicy Jerzego znajduje się także tryptyk autorstwa Lucasa Cranacha starszego. W centralnej części dzieła przedstawiono Chrystusa Boleściwego, Matkę Bożą i św. Jana Ewangelistę, nad którymi skupiła się gromadka aniołków. Na lewym (od strony patrzącego) skrzydle umieszczono zaś – jak już wiemy – postać „łysego” i brodatego Jerzego, a na prawym – Barbary Jagiellonki. Dodajmy, że za plecami księcia stoją apostołowie Jakub i Piotr, królewnę zaś wspierają św. Andrzej i św. Paweł. Obraz, wykonany w 1534 r. z przeznaczeniem do kaplicy, oznaczony został charakterystyczną dla Lucasa Cranacha starszego sygnaturą skrzydlatego węża. Analogiczną posiada późniejsze o trzy lata malowidło również przedstawiające Barbarę. Musiał zamówić je pogrążony w żalu mąż; przekazy źródłowe potwierdzają, że kochał on swą Polkę i przeżył jej śmierć. Dziś obraz eksponowany jest w Berlinie, choć jego odyseja to oddzielny temat, bo przed 1945 r. znajdował się we Wrocławiu.

Barbara Jagiellonka – przodkini wielkich tego świata

Porcelanowa Miśnia to częsta destynacja polskich turystów, ale czy akurat grobowiec jagiellońskiej królewny znajduje się na liście must see? Dzieje Jagiellonki dość niesprawiedliwie przysypał kurz historii. Wesele jej starszej siostry Jadwigi z Jerzym Bogatym w 1475 r. odbiło się echem w całej ówczesnej Europie, a pamięć o nim pielęgnuje się do dziś (więcej w poloniku tygodnia o Jadwidze Jagiellonce w Landshut), a przecież i jej mariaż z 1496 r. był huczny; przez 5 dni bawiło się 5 tys. gości.

Niewiele też wiadomo o biografii samej Barbary. Może dlatego, że była spełnioną żoną i matką. Choć trzeba zaznaczyć, że role te naznaczone zostały traumami, urodziła bowiem 10 dzieci, z których niestety przedwcześnie zmarło co najmniej sześcioro. Za to dwie córki, Krystyna i Magdalena, stały się protoplastkami wielkich tego świata. Wiedząc o tym, spójrzmy na znajdujące się w kaplicy polonika raz jeszcze. Uwieczniona na nich kobieta to pra-, pra-, pra-, pra-, pra-, praprababka osobistości znanych z pierwszych stron gazet. Można by m.in. wymienić króla Belgii, Filipa I Koburga, wielkiego księcia Luksemburga, Henryka Burbona, księcia Liechtensteinu, Jana Adama II, króla Szwecji, Karola XVI Gustawa, królową Danii, Małgorzatę II, króla Hiszpanii, Filipa VI, króla Norwegii, Haralda V, księcia Monako, Alberta II oraz – last but not least – królową Wielkiej Brytanii, Elżbietę II.

Czas powstania:
1534
Twórcy:
Lucas Cranach starszy (malarz)
Opracowanie:
Andrzej Goworski, Marta Panas-Goworska
rozwiń

Projekty powiązane

1
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.  Dowiedz się więcej