Cmentarz w Ozarzyńcach leży kilkaset metrów od kościoła parafialnego ukryty w gęstych zaroślach. Jak podaje Zbigniew Hauser zachował się w stanie szczątkowym. Autor odnalazł na nim jedynie cztery polskie inskrypcje, niemniej dwie z nich figurują na bardzo ciekawych pod względem artystycznym pomnikach nagrobnych.

Okazały pomnik Juliana Pobóg Górskiego zmarłego w 1853 roku. Ma on formę wysokiego, żeliwnego cokołu zwieńczonego kanelowaną kolumną z wieńcem i kamiennym wazonem na szczycie. Na tablicy inskrypcyjnej, znajdującej się na cokole, widnieje napis w języku łacińskim. Drugim interesującym pomnikiem nagrobnym jest bogato zdobiona tumba żeliwna zwieńczona ozdobnymi akroterionami, tympanonami z dekoracją w formie wieńca oraz ażurową żeliwną arabeską. Nagrobek upamiętnia Jana Radlińskiego zmarłego w 1853 roku. Stan zachowania pomnika Hauser ocenia na bardzo dobry, jednak nagrobek nie uniknął prób splądrowania, czego dowodzi podkop pod nim.

Cmentarz z polskimi pomnikami nagrobnymi. Informacje o cmentarzu opublikowane (patrz bibliografia).