Grodno we wrześniu 1939 r. było miastem, które najdłużej opierało się wkraczającym na teren Polski regularnym jednostkom Armii Czerwonej. W obronie miasta, oprócz pojedynczych jednostek Wojska Polskiego, brali udział ochotnicy, a w szczególności uczniowie grodzieńskich szkół (w tym Państwowego Gimnazjum Męskiego im. Adama Mickiewicza, prywatnego gimnazjum im. Henryka Sienkiewicza, uczniowie szkół zawodowych) oraz liczna grupa harcerzy. To oni przyjęli na siebie główny ciężar obrony. O tych obrońcach wypowiedział się gen. Władysław Sikorski podczas inspekcji 6 Dywizji Piechoty w grudniu 1941 r. w rozmowie z ocalałymi obrońcami Grodna: "Jesteście nowymi Orlętami. Postaram się, żeby wasze miasto otrzymało Virtuti Militari i tytuł Zawsze Wiernego". Niektórzy spośród młodych obrońców miasta zostali pochowani w bezimiennej zbiorowej mogile, usytuowanej przy kamiennym ogrodzeniu, w pobliżu głównej bramy cmentarza. Jest to mogiła ziemna, otoczona grubym betonowym obramieniem. W polu grobowym stoi niski żelazny krzyż z małą metalową tabliczką, na której napisano: "Studenci polegli w walce za Grodno w 1939 r.".