Przejdź do treści
Kościół pw. Świętej Trójcy, 1930, Małko Tyrnowo, Bułgaria, fot. Nikola Bozhinov
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Wikipedia, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Małko Tyrnowo
Walenty Jakóbiak (Jakubiak), „Ikona Matki Bożej Częstochowskiej”, 1907, olej na płótnie, złocona blacha, sanktuarium w Małko Tyrnowo, Bułgaria, domena publiczna
Źródło: Sanktuarium w Małko Tyrnowo
Fotografia przedstawiająca Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Małko Tyrnowo
 Prześlij dodatkowe informacje
Identyfikator: POL-000341-P

Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Małko Tyrnowo

Identyfikator: POL-000341-P

Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Małko Tyrnowo

Losy obrazu Matki Bożej Częstochowskiej z Małko Tyrnowo nierozerwalnie wiążą się z historią ostatnich stuleci. Śmiało można go nazwać wizerunkiem „Matki Bożej Tułaczej”. Przebył bowiem nie tyle długą, co zawiłą drogę. Wiodła ona ze Lwowa, poprzez wschodnie Bałkany i Turcję, by swój kres znaleźć w Małko Tyrnowo.
 
Polska misja w Adrianopolu
Zanim przejdziemy do historii obdarzanego wielką czcią obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w Małko Tyrnowo, musimy cofnąć się najpierw w czasie, a następnie w przestrzeni.
 
Jesienią 1863 r. na terenach Rzeczypospolitej dogasa powstanie styczniowe i cały dotychczasowy porządek społeczno-polityczno-gospodarczy odchodzi w niepamięć. W tym samym czasie w Bułgarii, w przededniu jej wybicia się na niepodległość, również nie brakuje zawirowań politycznych i religijnych. Dzięki potężnemu, także finansowemu wstawiennictwu księcia Adama Czartoryskiego, na przełomie 1860/1861 r. została podpisana unia Bułgarskiego Kościoła Prawosławnego z Rzymem. Efektem wielostronnych zabiegów dyplomatycznych, współprowadzonych przez Paryż i Stambuł oraz rezydującą w Turcji polską emigrację, stało się oficjalne powołanie bułgarskiego kościoła unickiego. Jego pierwszym ordynariuszem został Józef Sokołski. Podpis tego bułgarskiego duchownego widniał na wszystkich dokumentach unijnych, co nie odpowiadało Rosji. Biskup Sokołski został wkrótce uprowadzony do Petersburga, skąd nigdy już nie powrócił w ojczyste strony. Jego następcę, Rafała Popowa, spotkał jeszcze gorszy los – został otruty.
 
W tym samym czasie trzeci duchowny, Polak Hieronim Kajsiewicz, uczestnik powstania listopadowego, pisarz i współzałożyciel zakonu zmartwychwstańców, sprowadził do Adrianopola (dziś Edirne), w tureckiej Rumelii, swoich współbraci: o. Karola Kaczanowskiego i br. Marcina Janusa, którzy najpierw założyli szkołę elementarną, a potem cenione Gimnazjum Bułgarsko-Katolickie. Wysoki poziom nauczania w adrianopolskiej szkole gwarantował przyjęcie bez egzaminów wstępnych na uniwersytety w różnych krajach europejskich, m.in. w Szwajcarii i we Francji. Działalność misyjna polskich zmartwychwstańców przynosiła efekty, przybywało wiernych, a sława tego miejsca docierała też do porozbiorowej Rzeczypospolitej.
 
Obraz Matki Bożej Częstochowskiej w Małko Tyrnowo
W 1907 r. adrianopolska świątynia i siedziba zmartwychwstańców zyskała niezwykły dar – kopię obrazu Matki Bożej Częstochowskiej.
 
Wizerunek jasnogórski to tak zwany typ hodegetrii, czyli z greckiego „wskazujący drogę”, bo w istocie przedstawiona na nim Maryja na jednym ręku trzyma małego Jezusa, drugą zaś pokazuje kierunek. Hipotezy dotyczące interpretacji tego szczególnego gestu i zarazem przydomku są przynajmniej dwie. Według pierwszej cesarzowa Pulcheria umieściła pierwowzór tej ikony w konstantynopolskim kościele Ton Odigon, w którym posługiwali mnisi opiekujący się niewidomymi. Druga hipoteza mówi, że Maryja dosłownie wskazuje na otoczenie, gdzie została osadzona, czyli dzielnicę portową, pełną żeglarzy i kupców. Do Częstochowy ten najsłynniejszy wizerunek maryjny trafił 9 sierpnia 1382 r. za sprawą księcia Władysława Opolczyka, aby stamtąd promieniować na Węgry, Niemcy, Austrię, Rosję, Anglię czy Francję.
 
Matka Boża z ziemi lwowskiej
Kult częstochowskiego obrazu był także żywy w Galicji. Lwowski złotnik Walenty Jakóbiak (Jakubiak) wpadł na pomysł, by przekazać kopię ikony do bułgarskiego kościoła. Co go zainspirowało do takiego oryginalnego, ale i – nie ukrywajmy – kosztownego przedsięwzięcia?
 
Może u zarania swej drogi jako malarza uduchowiły go rozmowy z Adamem Chmielowskim, późniejszym świętym Bratem Albertem. Obaj poznali się w Rzymie, gdzie akurat Jakóbiak praktykował, zdobywając doświadczenie w najlepszych warsztatach Europy.
 
Wciąż jednak nie wiemy, dlaczego wybrał Adrianopol. Pewne jest, że ofiarując obraz nieznanego autorstwa, lwowianin dedykował podarek jako „pociechę wszystkim katolikom zamieszkującym wschodnie Bałkany”. Samo malowidło zostało opatrzone złotą, bogato zdobioną sukienką. Podobnie jak i jasnogórski oryginał, Maryja oraz trzymany na Jej ręku Jezus, mają tu ciemniejszą skórę i oczy, zwrócone prosto na patrzącego, twarz zaś Matki Bożej przecinają dwie równoległe rysy. Dopełnieniem ikony są dwie, najprawdopodobniej drewniane, złocone figury klęczących aniołów, ustawione po obydwu stronach malowidła. Podobnie jak i sukienka, wyszły one z warsztatu Jakóbiaka.
 
Ostatnia misja – Małko Tyrnowo
Ofiarodawca przybył z darem osobiście i Adrianopol musiał wywrzeć na nim niemałe wrażenie. Miasto, centrum bułgarskiej misji zmartwychwstańców, na cześć swojego założyciela, cesarza Hadriana zwane niegdyś Hadrianopolis, do dziś uważane jest za jedno z najbardziej spornych miejsc na świecie. Jego położenie, w pobliżu granic Grecji, Turcji i Bułgarii sprawiało, że w XX stuleciu często zmieniała się jego przynależność. Adrianopolska misja zmartwychwstańców rozwijała się aż do roku 1914. Po przystąpieniu Imperium Osmańskiego do pierwszej wojny światowej po stronie Niemiec oraz Austro-Węgier wszyscy przedstawiciele państw ententy opuścili Adrianopol. Natomiast polscy misjonarze – ze względu na powiązania z francuskimi towarzystwami misyjnymi – zostali uznani za potencjalnych agentów mocarstw zachodnich. Działalność zmartwychwstańców w Adrianopolu zakończyła się oficjalnie w 1928 r., choć już wcześniej, w następstwie konfliktów zbrojnych i zawirowań politycznych, zakonnicy zmuszeni byli do przeniesienia się (wraz z wyposażeniem kościoła) do Starej Zagory w Bułgarii, gdzie spędzili prawie trzydzieści lat.
 
Po drugiej wojnie światowej komunistyczne władze Ludowej Republiki Bułgarii prowadziły walkę z wszelkimi przejawami religii, zwłaszcza zaś z katolickimi bractwami zakonnymi, przybyłymi zazwyczaj z innych krajów europejskich. Wtedy też księża zmartwychwstańcy po raz kolejny udali się w drogę. Ostatecznie osiedli w Małko Tyrnowo w Strandży, południowo-wschodnim, przygranicznym regionie Bułgarii, gdzie od XIX w. funkcjonowała unicka wspólnota. Drogocenny obraz umieszczono najpierw w kościele pod wezwaniem Świętej Trójcy z 1930 r. Z czasem dobudowano do świątyni kaplicę, do której dziś pielgrzymują zarówno uniccy, katoliccy, jak i prawosławni wierni z całego świata.
 
Bułgarska Czarna Madonna – Patronka Jedności Chrześcijan
Współcześnie wizerunek świętej przyozdabia złota korona, wysadzana szlachetnymi kamieniami. Ceremonia nadania obrazowi królewskich insygniów odbyła się 25 maja 2002 r. Wtedy też papież Jan Paweł II wzniósł w sanktuarium modlitwę i nie tylko Bułgarzy zapamiętali jego słowa:
 
Aby Pan was wspierał i pomagał w szlachetnym wypełnianiu zadań życia chrześcijańskiego, a za wstawiennictwem swej Najświętszej Matki, czczonej jako Patronka Jedności Chrześcijan w sanktuarium Trójcy Przenajświętszej w Małko Tyrnowo, niech udzieli wam obfitości swoich błogosławieństw.
 
Kiedy zaś po latach Karol Wojtyła został obwołany świętym, w sanktuarium przybył jeszcze jeden, szczególny polonik, a mianowicie tzw. piuska, czyli nakrycie głowy, w którym papież odprawiał wówczas mszę.
 
I tak oto w niedużej miejscowości, z dala od stałych punktów na turystycznych szlakach odnajdujemy polskie ślady. Pozostaje nam tylko mieć nadzieję, że ich tułacze historie dobiegły końca.
 

Osoby powiązane:
Czas powstania:
1907
Twórcy:
Walenty Jakóbiak (Jakubiak) (rzeźbiarz, ramiarz; Ukraina, Polska, Włochy, Francja)(podgląd)
Słowa kluczowe:
rozwiń

Projekty powiązane

1
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.  Dowiedz się więcej