Tablica pamiątkowa Jakuba Karola Parnasa, 1996 Lwowski Narodowy Uniwersytet Medyczny im. Daniela Halickiego, Ukraina, fot. 2022, wszelkie prawa zastrzeżone
Źródło: fot. ze zbiorów Lwowskiego Narodowego Uniwersytetu Medycznego im. Daniela Halickiego
Fotografia przedstawiająca Jakub Karol Parnas – twórca lwowskiej szkoły biochemicznej
 Prześlij dodatkowe informacje
Identyfikator: POL-001091-P

Jakub Karol Parnas – twórca lwowskiej szkoły biochemicznej

Identyfikator: POL-001091-P

Jakub Karol Parnas – twórca lwowskiej szkoły biochemicznej

Parnas wielkim uczonym był, chciałoby się napisać za Gombrowiczem. Sam Niels Bohr wybrał go na prowadzącego konferencję w Kopenhadze, a inny noblista, Richard Willstätter, kierował jego badaniami nad organicznymi związkami chemicznymi obecnymi w roślinach. W prywatnym życiu był jednak postacią kontrowersyjną, na zawsze wierny pozostał tylko nauce.

Obywatel świata z Mokrzan

Jakub Karol Parnas, pamięci którego jest poświęcona tablica pamiątkowa we Lwowie, urodził się w 1884 r. w Mokrzanach, niedaleko Drohobycza (współcześnie Ukraina). Był z pewnością obywatelem świata. Poniekąd predestynowała go do tego ówczesna sytuacja geopolityczna, która sprawiła, że na świat przyszedł jako poddany Franciszka Józefa I, władcy Austro-Węgier. Po ukończeniu gimnazjum w Tarnopolu i maturze zdanej we Lwowie, studiował w Berlinie i Strasburgu.

Jego kariera naukowa miała wymiar międzynarodowy: pracował w Zurichu, Neapolu czy Cambridge. Doceniały go ośrodki naukowe w całej Europie – był doktorem honorowym i w Atenach, i na francuskiej Sorbonie.

Po drugiej wojnie światowej chciał objąć katedrę chemii na Uniwersytecie Jagiellońskim, lecz uniemożliwiły mu to władze sowieckie. One także zadbały, by pamięć o dokonaniach naukowych Parnasa w dziedzinie chemii i fizjologii była przez wiele lat przekłamana, albo wręcz wymazana.

Tablica ku pamięci profesora chemii lekarskiej

Współczesny Lwowski Narodowy Uniwersytet Medyczny im. Daniela Halickiego mieści się w neostylowych budynkach, zaprojektowanych przez polskiego architekta Józefa Braunseisa, na potrzeby Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Lwowskiego. Uczelnia składa się z kilku odrębnych zabudowań, otoczonych bujną zielenią ogrodu botanicznego z jednej i parku z drugiej.

Przy skwerze z zabytkową fontanną, przy ulicy Piekarskiej 52, znajduje się gmach główny, w którym kilkadziesiąt lat wcześniej, mieścił się kierowany przez Jakuba K. Parnasa Zakład Chemii Lekarskiej Uniwersytetu Jana Kazimierza. Dziś wydział przeniesiono do nowego budynku, a w historycznym miejscu powstał reprezentacyjny hall, w którym znajdują się dwie ważne tablice pamiątkowe: Marcelego Nenckiego (1847–1901), powstańca styczniowego, chemika i współpracownika fizjologa Iwana Pawłowa oraz Jakuba Parnasa właśnie.

Obydwu uczonych łączyły zainteresowania badawcze chemią lekarską, a w młodości Nenckiego, podobnie jak Parnasa, także zagadnienie cukrów w organizmie. O ile popiersie Nenckiego pochodzi z 1907 r., o tyle na pamięć o Parnasie trzeba było czekać aż do lat 90. XX w. i powstania niezależnej Ukrainy. Dopiero w 1996 r. zorganizowano na uczelni pierwszą, polsko-ukraińską konferencję biochemiczną, której patronował Jakub Parnas. Po dekadach celowego rugowania w Związku Sowieckim naukowej spuścizny wielkiego, lwowskiego uczonego, była to okazja do upamiętnienia jego postaci i dorobku w formie wykonanej z brązu tablicy, ozdobionej wizerunkiem Parnasa oraz inskrypcjami w językach ukraińskim i polskim, oddzielonymi roślinnym ornamentem. Napis brzmi:

„W budynku tym w latach 1920–1941 / pracował JAKUB KAROL PARNAS (1884–1949) / profesor chemii lekarskiej, światowej sławy / uczony, twórca lwowskiej szkoły biochemicznej. / Polscy i ukraińscy biochemicy / 9.IX.1996”.

Lwowski fenomen naukowy Parnasa

Osiągnięcia naukowe Jakuba K. Parnasa i „lwowskiej szkoły biochemicznej” są tak ważne, że trudno je pokrótce opisać. W latach 20. i 30. XX w. biochemia była nauką bardzo młodą. Jej początki datuje się na 1897 r., kiedy bracia Hans i Edward Buchnerowie dokonali eksperymentów fermentacyjnych przy użyciu drożdży. Tym samym rozpoczęła się nowa era naukowa, opierająca się na badaniu reakcji chemicznych zachodzących w organizmach żywych. O tym jak nowatorską postacią wyróżniającą się także swoistym naukowym refleksem był Parnas, niech świadczy, że swój Podręcznik do chemii fizjologicznej, bo tak ówcześnie nazywano tę dyscyplinę, napisał już w 1922 r.

Kolejne odkrycia tylko umacniały jego badawczy status. Do kanonu naukowego przeszedł także jako współodkrywca glikolizy, a sam ciąg reakcji nazwany jest jego nazwiskiem i funkcjonuje jako „szlak Embdena-Meyerhofa-Parnasa”, w skrócie EMP.

Co ciekawe, sam Jakub K. Parnas zmagał się przez całe życie z cukrzycą, a jego odkrycia badawcze niewątpliwie przyczyniły się do postępu w walce z tą chorobą.

Śmierć Parnasa na Łubiance

Jakub Karol Parnas zmarł 29 stycznia 1949 r. w Moskwie, a jako oficjalną przyczynę śmierci atak serca. Pewne jest jednak, że ostatnie chwile życia spędził w moskiewskim więzieniu na Łubiance. Jedna z hipotez głosi, że nie podano mu na czas leków, o które prosił, inna – że i tak czekałby go wyrok śmierci za niepodporządkowywanie się obowiązującym wykładniom paranaukowym i krytyczny stosunek do teorii Trofima Łysenki.

Na zawsze wierny Nauce

W kontekście postaci Jakuba Parnasa często wspomina się jego dwie przemowy: pierwszą, z czerwca 1921 r., kiedy obejmował katedrę na lwowskim Uniwersytecie Jana Kazimierza; przyrzekał wówczas: „przyczyniać się będę w mym zakresie działania ze wszystkich sił do ugruntowania wolności, niepodległości i potęgi Rzeczypospolitej Polskiej”. I drugą, ze stycznia 1941 r., podczas inauguracyjnego posiedzenia Lwowskiej Obwodowej Rady Delegatów Robotniczych, gdy mówił: „Niech żyją pracujący Związku Radzieckiego, którzy stworzyli pierwsze w świecie wielkie państwo robotników i chłopów!” (za „Czerwonym Sztandarem”).

W tych dwóch, wykluczających się przecież wypowiedziach, rozpięty jest cały tragizm tej postaci. Wielki naukowiec, świetny pedagog, znany z nietuzinkowego podejścia do dydaktyki, a zarazem człowiek, który zaprzedał się diabłu. Początkowo udało mu się niemało ugrać, kiedy bowiem w 1941 r. z rąk Niemców giną w tzw. mordzie profesorów lwowskich także i jego przyjaciele, on z rodziną jest już bezpieczny w Moskwie. Potem, kiedy inni naukowcy siedzą w więzieniach, on ma świetne warunki do pracy badawczej (jako dyrektor Wydziału Chemii i Fizjologii Akademii Nauk Medycznych Związku Sowieckiego w Moskwie). Sielanka nie mogła jednak trwać wiecznie i władze sowieckie upomniały się także o Parnasa. Najpierw zablokowały mu możliwość wyjazdu do Polski i objęcia katedry na Uniwersytecie Jagiellońskim, a potem uwięziły i zapewne odebrały mu życie.

Ocena moralna politycznych wyborów wybitnego chemika pozostaje jednoznaczna. Podkreślić wszakże należy, że ten wielki, lwowski naukowiec do końca swych dni pozostał wierny Nauce.

Osoby powiązane:
Czas powstania:
1996
Słowa kluczowe:
Publikacja:
08.09.2024
Ostatnia aktualizacja:
08.09.2024
rozwiń

Projekty powiązane

1
  • Tablica pamiątkowa Jakuba Karola Parnasa, 1996 Lwowski Narodowy Uniwersytet Medyczny im. Daniela Halickiego, Ukraina
    Archiwum Polonik tygodnia Zobacz