W Moskwie przy ul. Jałzkiej, niedaleko szpitala nr 23 (znajdujacego się niepodal Teatru na Tagance) mieści się skwer, na który w latach 1921-1926 przywożono zamordowane ofiary NKWD i tam potajemnie grzebano. Wg danych zebranych przez jednego z redaktorów pisma „Rossijanie” pogrzebano tu 969 osób. Wśród ofiar byli przedstawiciele wielu narodowości, w tym Polacy, Niemcy, Anglicy, Węgrzy, Czesi, Słowacy, Żydzi, Finowie, Chińczycy, Hindusi, Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini, Łotysze, Litwini, Estończycy, Gruzini, Uzbecy. Ustalono nazwiska tylko czterech Polaków, byli to: Henryk Bierktling-Pietkiewicz syn Karola (występował także pod imieniem Konstanty Stanisławowicz), Aleksander Mitkiewicz syn Andrzeja, Jakub Wolanowski syn Michała (znany również jako Tenenbaum Izrael Nutow-Gerszewicz) i Michał Kuchta syn Iwana (występował także jako Markun Iwan Josifowicz). Na mocy Ustawy RSFSR z 18 X 1991 r. „O rehabilitacji ofiar politycznych represji” wszyscy oni zostali oficjalnie zrehabilitowani.
21.10.1999 r. z inicjatywy Stowarzyszenia im. Sacharowa, za pieniądze przekazane przez jednego z byłych więźniów GUŁAGu, na wspomnianym skwerze ustawiono pomnik w formie głazu. Na głazie przymocowano dużą tablicę z wieloma nazwiskami ofiar; wśród nich wymieniono Polaków.

Opracowała T. Zachara / MKiDN, VIII 2025