Zbigniew Hauser nie jest pewny, kiedy mógł powstać cmentarz w Dawidowie, z uwagi na fakt, że znalazł tam on tylko dwa nagrobki z polskimi inskrypcjami oraz krzyż „podolski” z fragmentem polskiej inskrypcji, pochodzący z połowy XIX w.

Znajduje się on w centrum wsi, tuż przy kościele parafialnym. Jest utrzymany w sposób staranny i nadal czynny. Prawie wszystkie pomniki tam się znajdujące są ukraińskie, według Hausera polskie mogły został usunięte po ostatniej wojnie.

Dwa polskie nagrobki należą do Stanisława Słowaka i Albina Miazgi. Pierwszy z nich to „prosty nagrobek z ułamanym krzyżem żeliwnym”, drugi to „ozdobny krzyż żeliwny w żeliwnym ogrodzeniu wypełnionym gęstą roślinnością” i posiada nową tablicę inskrypcyjną.

Krzyż podolski mógł być według Hausera wystawiony z okazji poświęcenia cmentarza, w 1992 roku widniała na nim inskrypcja „za dusze zmarłych na tym cmentarzu […] proszę o Pozdrowienie Anielskie”.

Wiktoria Grabowska