W czasie II wojny światowej na cmentarzu pochowano poległych żołnierzy Armii Krajowej i samoobrony oraz osoby cywilne, zamordowane przez członków Ukraińskiej Powstańczej Armii. Do czasów obecnych zachowały się tylko nieliczne groby. Na początku XXI w. członkowie Stowarzyszenia Upamiętniania Polaków Pomordowanych na Wołyniu urządzili na cmentarzu miejsce pamięci składające się z trzech metalowych krzyży, osadzonych w betonowej płycie i ogrodzonych metalowym łańcuchem. Na największym krzyżu umieszczono tabliczkę z inskrypcją: „Cmentarz / rzymskokatolicki / w Kupiczowie / od 1911 r. do 1945 r. / Prosimy o modlitwę i szacunek / dla tego miejsca / Rodziny i krewni”. Na mniejszych krzyżach umieszczono tabliczki imienne: „Ś.P. / Mieczysław / Wróbel / żył lat 21 / zginął tragicznie / 17 VII 1943 r. / Spoczywaj w pokoju” (Mieczysław Wróbel był pierwszym komendantem samoobrony w Zasmykach, został zastrzelony w 1943 r. przez policjanta z Kowla) oraz „Ś.P. / Leokadia / Wróbel / żyła lat 18 / zginęła tragicznie / 17 VII 1943 r. / Spoczywaj w pokoju” (Leokadia została zamordowana przez ukraińskich nacjonalistów).