Dawna kawiarnia „U Rudnickiego” w Wilnie, fot. Katarzyna Węglicka, 2023
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Instytut Polonika, Modyfikowane: tak, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Kawiarnia „U Rudnickiego” w Wilnie
Dawna kawiarnia „U Rudnickiego” w Wilnie, fot. Katarzyna Węglicka, 2023
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Instytut Polonika, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Kawiarnia „U Rudnickiego” w Wilnie
 Prześlij dodatkowe informacje
Identyfikator: POL-002224-P/165028

Kawiarnia „U Rudnickiego” w Wilnie

Identyfikator: POL-002224-P/165028

Kawiarnia „U Rudnickiego” w Wilnie

W kawiarni „U Rudnickiego”, w kłębach papierosowego dymu, dyskutowali literaci, profesorowie Uniwersytetu im. Stefana Batorego oraz przedstawiciele miejscowej sztuki i bohemy, bez względu na narodowość. Bywali tu m.in. artysta fotograf ksiądz Piotr Śledziewski, słynny w Wilnie adwokat Maciej Jamontt, dziennikarz i krytyk teatralny Napoleon Rouba, redaktor naczelny wileńskiego „Słowa” Stanisław Cat-Mackiewicz, a także jego brat - pisarz, Józef, czy poeta, wydawca i krytyk literacki Witold Hulewicz. Przy małej czarnej spotykali się członkowie grupy poetyckiej Żagary, w tym Czesław Miłosz, Teodor Bujnicki i Jerzy Putrament.

Lokal mieścił się przy ulicy Mickiewicza, na rogu z ulicą Arsenalską, na parterze kamienicy numer 1. Pod tym numerem zapisano niegdyś posesję o numerze 649. Najprawdopodobniej w XVI i XVII w. stał tu budynek, ale został wyburzony, a w jego miejsce na przełomie XVII i XVIII stulecia wzniesiono duży zajazd ze stajnią. Podczas budowy nieodległego kościoła pw. św. Jerzego część obiektów rozebrano. W 1877 r. posesję przejął znany jedynie z nazwiska doktor Burhardt. Sześć lat później zakończono wznoszenie trójkondygnacyjnego domu mieszkalnego z karczmą na parterze. W 1901 r. na piętrze kamienicy znajdowała się piwiarnia niejakiego Wojewódzkiego. Później umieszczono w tym miejscu restaurację „Niedźwiedź”. Od września 1920 r. działała tu pierwsza litewska kawiarnia „Birutė”, a w następnym roku nabył ją Sebastian Rudnicki i przemianował na kawiarnię „U Rudnickiego”. W tym czasie był on również właścicielem jeszcze jednego, ale już mniej znanego lokalu, który mieścił się na parterze domu na rogu ulic Trockiej i Wileńskiej.

Za kontuarem „U Rudnickiego” zawsze stał lekko otyły i często milczący właściciel. Wnętrze kawiarni było gustownie urządzone. W swojej książce „Iš kavinės į kavinę” („Od kawiarni do kawiarni”) litewski dziennikarz Rapolas Mackonis, bywalec wileńskich kafeterii, tak opisał to sławne niegdyś miejsce: „Po wejściu przez skromne i mocno już sfatygowane drzwi, idziemy w prawo. Stając na chwilę rozglądamy się za wolnym stolikiem lub chociażby krzesłem. Szczęście uśmiechało się nie zawsze. W sali o kształcie litery U szumiało niczym w ulu, a pod sufitem tyle dymu, niczym pary w rosyjskiej łaźni. Dookoła tylko słychać: <>, <>. Obaj kelnerzy po prostu nurkowali między ciasno ustawionymi stolikami”.

Nadszedł wrzesień 1939 r. i wybuchła II wojna światowa. Miejsce to nadal bardzo lubiła wileńska śmietanka intelektualna. Czesław Miłosz, przyszły laureat Nagrody Nobla, zapamiętał kawiarnię Rudnickiego. Był 15 czerwca 1940 r., wtedy przez jej okno widział jadące koło katedry sowieckie czołgi, kiedy był w „kawiarni Rudnickiego naprzeciwko katedry i raptem głośny grzechot żelastwa, wjazd sowieckich czołgów. Do dzisiaj jest to dla mnie jedno z najsmutniejszych zdarzeń mojego życia, bo miałem świadomość nieodwołalnego i obrzydliwe poczucie, że jestem świadkiem deptania bezbronnych, bez oglądania się na jakiekolwiek prawo narodów. Tak właśnie wygląda doznanie nieszczęścia”.

Ten grzechot żelastwa… Pospadały ze stolików porcelanowe filiżanki i spodki. Postępowała sowietyzacja kraju. W lipcu tego roku Miłosz wyjechał ponownie do Warszawy. Dlaczego nie został w Wilnie? Za bardzo mnie tam znali - powiedział później. Już po wojnie o tamtych wydarzeniach napisze „Piosenkę o porcelanie”, w której kruchość porcelany stanie się odbiciem kruchości losów ludzi i całych państw.

Codziennie około godziny 12.00 gromadzili się tu dziennikarze i redaktorzy międzywojennych gazet. Wpadali do kawiarni, aby omówić najnowsze wiadomości. Wtedy też dom został znacjonalizowany.

W 1960 r. zmieniono nazwę lokalu na „Kawiarnia Literacka”. Tradycja trwała - miejsce tętniło życiem jako forum pisarzy, artystów, intelektualistów. Odbywały się tu też konkursy recytatorskie dla młodzieży. Dzisiaj wnętrza stoją puste.

Czas powstania:

1921

Twórcy:

Sebastian Rudnicki (właściciel kawiarni; Wilno)

Bibliografia i archiwalia:

  • Mackonis R., „Iš kavinės į kavinę”, Vilnius 1994, s. 20-77, tłum. K. Węglicka.
  • Węglicka K., „Sekrety Wilna”, Łodź 2022, s. 73-77.

Bibliografia uzupełniająca:

Słowa kluczowe:

Publikacja:

10.10.2024

Ostatnia aktualizacja:

22.10.2024

Opracowanie:

Katarzyna Węglicka
rozwiń
Fotografia przedstawiająca Kawiarnia „U Rudnickiego” w Wilnie Fotografia przedstawiająca Kawiarnia „U Rudnickiego” w Wilnie Galeria obiektu +1
Dawna kawiarnia „U Rudnickiego” w Wilnie, fot. Katarzyna Węglicka, 2023
Fotografia przedstawiająca Kawiarnia „U Rudnickiego” w Wilnie Fotografia przedstawiająca Kawiarnia „U Rudnickiego” w Wilnie Galeria obiektu +1
Dawna kawiarnia „U Rudnickiego” w Wilnie, fot. Katarzyna Węglicka, 2023

Projekty powiązane

1
  • Katalog poloników Zobacz