Rzecz dotyczy niewielkiej wioski Katondwe w południowo-zachodniej Zambii, gdzie w roku 1910, m.in. polscy jezuici, założyli pierwszą w tym miejscu katolicką misję. Jezuici uciekli podówczas przez pobliską rzekę Luangwę z ogarniętego rewolucją Mozambiku (wówczas pod portugalską władzą). Rodezja Północna (obecna Zambia), wchodząca w skład Imperium Brytyjskiego. Tak się zaczęło!

Kolejne dziesięciolecia upłynęły na działalności w tym miejscu m.in. Polaków, którzy w ramach jezuickiej misji w tej górskiej i umiarkowanie gościnnej okolicy, pomagali ubogim przede wszystkim w podstawowych sprawach życiowych, a także w życiu religijnym, do czego obligował ich zakon.

W roku 1939 po raz pierwszy przybyły do Katondwe polskie siostry służebniczki starowiejskie, które dołączyły do dzieła jezuitów. Przełomowym momentem były lata 60. XX wieku, gdy uruchomiono tutaj pierwszy szpital, nad którym od roku 1969 pieczę sprawują siostry służebniczki.

Obecnie w Katondwe pracują trzy polskie siostry, które są ambasadorkami Polski w ujęciu dobroczynnym, poprzez pracę w szpitalu, ale także poprzez promocję naszej kultury, np. nauka polskich śpiewów w lokalnej szkole czy kościele czy pielęgnowanie pamięci pracujących tam niegdyś Polaków.

Wśród polskich akcentów wymienić należy świadectwa działalności Polaków minionych 114 lat, m.in. cmentarz, na którym pochowani są, pracujący tam niegdyś jezuici, w tym o. Jan Waligóra (1890-1968), bardzo zasłużony dla społeczności, dobrze wspominany, wreszcie szereg polskich artefaktów!

W lokalnym kościele wisi obraz „Jezu, ufam Tobie” pędzla prof. Adolfa Hyły, sygnowany, z datą 1957. Prof. Hyła namalował jeszcze szereg obrazów, a spotkać je można np. w zakopiańskich Krzeptówkach.

Skąd płótno prof. Hyły w Katondwe? Najprawdopodobniej po nici jezuickiej trafił on do RPA, skąd siostry w zambijskim Katondwe (w przełomie lat 90. XX wieku i 2000.) wystarały się o sprowadzenie go do tamtejszego kościoła.

Tekst zawiera podstawowe dane o obiekcie. Jeżeli masz dodatkowe informacje - zapraszamy do kontaktu!