W odwecie za zabicie w Święcianach wysokiej rangi oficera niemieckiego dokonano egzekucji na okolicznych mieszkańcach. Aresztowano ok. 1000 Polaków z list przygotowanych przez Litwinów nawet w miejscowościach odległych od miejsca napadu. W Nowych Święcianach zginęło 27 osób, w tym dwóch księży: proboszcz (od 1934 r.) Bolesław Bazewicz i Jan Naumowicz - prefekt szkolny, który do Nowych Święcian przybył w 1938 r. Zwłoki księży pozwolono wiernym przenieść na miejscowy cmentarz, pozostałe ofiary spoczywają w zbiorowej mogile, przed wjazdem do miasteczka (stoi tam pomnik wzniesiony przez władze litewskie). Księży pochowano w kwaterze żołnierzy polskich z lat 1919-1920.Pomnik nagrobny jest rozbudowany w formie - w środku znajduje się płaskorzeźba głowy Chrystusa w cierniowej koronie, z boków dwa krzyże, pod nimi dwie postacie klęczących aniołów. Poniżej płaskorzeźby umieszczono czarną tablicę z napisem: "Ukochani N. Święciańscy duszpasterze, co w dniu 20.V. 1942 r. złożyli Bogu ostatnią ofiarę z krwi własnej i życia: ks. Dziekan Bolesław Bazewicz lat 44, ks. Prefekt Jan Naumowicz lat 41. Requiescat in Pace! Pamiątka od parafian". Na grobie gładka płyta. Całość ogrodzona czterema betonowymi słupkami, połączonymi łańcuchami.