W latach 1939-1941 (głównie w 1940 r.) do lasu koło wsi Pasieczna przywożono ciężarówkami ciała osób rozstrzeliwanych w więzieniach NKWD w Stanisławowie, Jaremczach i Nadwórnej. Niektóre źródła podają, że w samej Pasiecznej też odbywały się egzekucje. Większość zamordowanych stanowili Polacy, ale wśród ofiar byli też Ukraińcy. Najliczniejszą grupę represjonowanych stanowiła stanisławowska inteligencja: prawnicy, nauczyciele, lekarze.

W 1989 r. prokuratura obwodowa w Iwano-Frankiwsku rozpoczęła śledztwo w tej sprawie. W 1990 r. część ofiar z lasu w Pasiecznej została ekshumowana i pochowana 17 listopada tego roku w Demianowym Jarze (Demianów Łaz) na skraju Stanisławowa. Miejsce to zostało ogrodzone, znajduje się na nim pięć dużych prostokątnych mogił masowych, na każdej z nich stoi wysoki metalowy krzyż z koroną cierniową. Pomiędzy grobami znajduje się niewielka pionowa płyta z ukraińskim napisem, wskazująca miejsce, gdzie stanie pomnik centralny. Inskrypcja głosi: „W tym miejscu będzie sporządzony pomnik ofiar represji 1939-1941”.

Przed wejściem na ogrodzony teren ustawiono dwie tablice informacyjne z opisem zbrodni i ustalonymi nazwiskami ofiar (cały tekst jest wyłącznie w języku ukraińskim, przy ustalonych nazwiskach ofiar nie podano ich narodowości). W bezpośrednim sąsiedztwie mogił, poza ogrodzeniem, wzniesiono niewielką strzelistą cerkiewkę z napisem na froncie „Memoriał ofiar komunistycznych represji”; w podziemiach cerkwi urządzono muzeum pamięci ofiar.