Licencja: domena publiczna, Źródło: Biblioteka Cyfrowa Uniwersytetu Łódzkiego, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Opis Załucza, zamieszkanego przez Władysława Syrokomlę w czasach młodości
Fotografia przedstawiająca Opis Załucza, zamieszkanego przez Władysława Syrokomlę w czasach młodości
Fotografia przedstawiająca Opis Załucza, zamieszkanego przez Władysława Syrokomlę w czasach młodości
 Prześlij dodatkowe informacje
Identyfikator: DAW-000082-P/135224

Opis Załucza, zamieszkanego przez Władysława Syrokomlę w czasach młodości

Załucze | Ukraina | obwód iwanofrankiwski | rejon kołomyjski
Załucze nad Prutem; ukr. Залуччя
Identyfikator: DAW-000082-P/135224

Opis Załucza, zamieszkanego przez Władysława Syrokomlę w czasach młodości

Załucze | Ukraina | obwód iwanofrankiwski | rejon kołomyjski
Załucze nad Prutem; ukr. Залуччя

Artykuł przybliża Załucze, w którym w czasach młodości mieszkał i tworzył Władysław Syrokomla. Załucze było dzierżawione przez Syrokomlę oraz jego rodziców od ok. 1840 roku. W artykule przytoczony jest też fragment elegii Syrokomli oraz jego literatury osobistej dot. zamieszkiwania w tych terenach. (Źródło: „Tygodnik Illustrowany”, Warszawa 1860, T:1, s. 156., za: Biblioteka Cyfrowa Uniwersytetu Łódzkiego).

 

Uwspółcześniony odczyt tekstu.

 

Załucze i Borejkowszczyzna.

 

Ze zbioru najcenniejszych moich pamiątek dostaję dwa obrazki, aby przez „Tygodnik Ilustrowany” podzielić się niemi z ogółem zacnych współziomków, którym, jak mniemam, nie obojętnym będzie widok tych dworków, gdzie jeden z najulubieńszych naszych poetów większą część życia swego przepędził. Będzie to u nas rzecz wcale nowa; dotąd bowiem darzono nas tylko portretami mężów wsławionych, lecz, ile przynajmniej mnie wiadomo, żadnego ze współczesnych pisarzy lub artystów krajowych mieszkania nam nie pokazano; a jednak, któż zaprzeczy, że ono równie nam jest drogie i pełne interesu, jak ich oblicze, i że nieraz może posłużyć do lepszego odgadnienia i zbadania charakteru i nawyknień człowieka? Gdzie indziej oddawna to pojęto; Niemcy, Anglicy, a przed innymi Francuzi, w licznych dziennikach ilustrowanych niejedną już kartę ozdobili obrazkami domów swoich literackich, artystycznych lub politycznych znakomitości. Myśmy dotychczas chowali to na hołd pośmiertny, a nieraz wtedyśmy się dopiero obejrzeli, gdy już nie tylko dom się powalił, lecz, gdy i śladów jego znaleźć nie można było: często więc serdecznego uczczenia zasług i uświęcenia pamięci musieliśmy tylko kopią grobowego pomnika dowodzić, i to jeszcze jeśli był pomnik na sławnym grobie, a nawet jeśli grób ten nie zatarł się bez wieści!

Dajże więc Boże, aby ta pierwsza próba dobrze się powiodła, i aby „Tygodnik Ilustrowany” stał się szacownym zbiorem narodowych pamiątek tego rodzaju.

Macie tu przed sobą Załucze i Borejkowszczyznę. W ostatniej dotychczas mieszka Syrokomla; w pierwszym przepędził najpiękniejsze lata swojej młodości i zasłynął jako autor „Gawęd” i tłumacz poetów polsko-łacińskich.

Załucze leży w guberni i powiecie mińskim, o parę mil od miasteczek Mira i Stołpców, nieopodal od Niemna, w okolicy smutnej, monotonnej, płaskiej, pokrytej w części olchą i łozą na rozległych łąkach i moczarach, w części sośniną, jodłą i jałowcem na suchych wydmach piaszczystych. Składa je tylko skromny domek mieszkalny, otoczony zwykłymi gospodarskimi zabudowaniami; wioska bowiem do folwarku tego należąca, znajduje się o wiorst kilka od niego, na drugim brzegu Niemna.

Tu Syrokomla osiadł najprzód z rodzicami, którzy około r. 1840 wzięli ten folwark w dzierżawę, a potem w r. 1844, ożeniwszy się, zaczął w nim już na własną rękę gospodarzyć i przemieszkał aż do 1853 r., w którym się przeniósł do Borejkowszczyzny, o wiorst kilkanaście od Wilna odległej.

Wpatrując się w fizjonomią tych dworków, któż między niemi a główną cechą utworów Syrokomli, uderzającego podobieństwa nie dostrzeże? Jakkolwiek bowiem autor „Margiera” stoi wysoko w poezji historycznej, zawsze jednak sielanka i gawęda szlachecka będą najpiękniejszym kwiatem jego talentu, a najcelniejsze z nich, np. „Trzy gwiazdki”, „Itywercya”, „Chody ku”, „Bywało”, „O moim domku”, w Załuczu spod pióra jego wyszły. W Załuczu, w tym ubożuchnym dworku, w tym posępnym, biednym zakątku drogiej, ojczystej ziemi, na łonie życia rodzinnego, w stosunkach z niezamożną, poczciwą szlachtą i kmiotkami, piosnka jego natchniona, która uroczą barwą poezji otoczyła i te bagna, i piaski, i te zarośla i bory, i te szare kapoty zagonowców, i grube siermięgi kmiece, musiała koniecznie taką, a nie inną brzmieć nutą, musiała koniecznie być tak naturalną i prostą, jak ten świat, który wieszcza otaczał. Sam też Syrokomla najlepiej to pojął i wypowiedział we wstępie do swoich gawęd:

„Nie żal mi serca, i nie żal mi głowy,
Dla ciebie śpiewam, gminie szaraczkowy,
O tobie śpiewam i z tobą zespolę
Nadzieję, radość, i smutki, i bole!
Twojćm powietrzem orzeźwię oblicze.
Od twoich ptasząt wyrazu pożyczę:
Niech się myśl moja z pod serca wygwarzy,
Nutą żniwiarską, w takt brzęku kosarzy.”

Chciałbym przede wszystkim zwrócić uwagę czytelników moich na Załucze, które nawet jako obrazek, pomimo braku pejzażu, nie wiem czemu piękniejszem mi się od Borejkowszczyzny wydaje. Może to jest skutkiem błogich, osobistych wspomnień z niemi powiązanych, może skutkiem tego, że wraz z całym krajem w Załuczu widziałem piękny wschód tej gwiazdki na horyzoncie poezji ojczystej; dosyć że w takim zostając usposobieniu, z największą przyjemnością patrzę na te proste budynki, które oto mam przed sobą. Większy z nich, na bocznym planie, jest to stary domek, nie wiem już przez kogo i kiedy stawiany, w którym Syrokomla przepędził kilka lat pierwszych swego tu pobytu; drugiego sam już był cieślą i pamięć jego powstania uświęcił rzewną, prześliczną elegią pt. „O moim starym domku”, z której nie od rzeczy kilka tu wierszy przytoczyć, jako objaśnienie obrazku:

„Ej! za górą, za wysoką
Stare dęby z jednej strony,
Za dębami bawi oko
Nadniemeński brzeg zielony;
Z prawej strony bagno szlakiem,
Na bagnisku wierzba wzrasta,
A na piasku, nad chróśniakiem
Szumi sośnina kolczasta.

W parkanową wjedź ulicę:
Stary domek w ziemię gnie się,
Krzywe ściany, a na strzesze
Mchem zakwitły już dranice;
Widać niebo z drugiej strony
Szczerbinami z między dranic:
To mój domek pochylony,
Lecz nie oddałbym go za nic!

Czy bywało serce bije,
Uniesieniem, smutkiem, strachem,
Mnie najlepiej, gdy się skryję
Pod zakwitłym moim dachem.
Czy bywało radość wchodzi.
Ściany echem się odezwą:
Czy to boleść, znieść ją słodziej!
Tu i płakać było rzeźwo.”

Patrząc na tę chatkę ubogą, której Syrokomla, postawiwszy ją sobie w r. 1847, przesłał mi wizerunek, aby mi dać poznać nową swoją sadybę i pochwalić się nią przede mną, z dziwnym jakimś uczuciem ucisku i błogości przypominam czarodziejski pałacyk, który, jeśli mię pamięć nie myli, w tymże samym czasie budował sobie autor „Monte-Christa”, naśladując fantastyczne zachcenia bohatera swego romansu, i z Afryki rzemieślników przywożąc do wykonywania ozdób na jego ścianach. Jeden z dzienników francuskich, podając wizerunek tego pałacyku i opisując to cacko, w dowcipnym bardzo kontraście obok historii jego budowania, stawił historię budowania Wersalu przez Ludwika XIV. Szkoda, że nie mam ani tego wizerunku, ani opisu pod ręką; bo ciekawym bardzo, jakby się też wydała chatka naszego wioskowego Homera, obok pałacyku Monte-Christa? jakby się wydały dwie postacie tych budowniczych, jednego sypiącego złoto znakomitym kunsztmistrzom i maurytańskim rzeźbiarzom, za urzeczywistnienie wybujałej jego fantazji; drugiego serdecznym słowem i czarką z serca podaną dziękującego cieśli wiejskiemu za postawienie zrębów sosnowych, pradziadowskim obyczajem poczciwym.
Ale dosyć już tego!…
Zakończę słowami Syrokomli, które
lat temu dziesięć, wpół żartem wymknęły mu się spod pióra, w liście do mnie pisanym:
„Choć dzisiaj tych okolic ludzie nieciekawi,
Lecz jeżeli to prawda, co nam muza prawi,
Odżyją te piaszczyska, te bory, ta rzeka,
I ciekawy przychodzień zjawi się z daleka,
By zobaczyć Załucze.”

Osoby powiązane:

Czas powstania:

1860

Publikacja:

31.08.2023

Ostatnia aktualizacja:

21.05.2025
rozwiń
 Fotografia przedstawiająca Opis Załucza, zamieszkanego przez Władysława Syrokomlę w czasach młodości Galeria obiektu +2

 Fotografia przedstawiająca Opis Załucza, zamieszkanego przez Władysława Syrokomlę w czasach młodości Galeria obiektu +2

 Fotografia przedstawiająca Opis Załucza, zamieszkanego przez Władysława Syrokomlę w czasach młodości Galeria obiektu +2

Załączniki

2

Projekty powiązane

1
  • Polonika przed laty Zobacz