Zamek w Międzybożu, fot. Panchuk Valentyn, 2020
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Wikimedia Commons, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Zamek w Międzybożu
 Prześlij dodatkowe informacje
Identyfikator: POL-002023-P/160752

Zamek w Międzybożu

Międzybóż | Ukraina | obwód chmielnicki | rejon chmielnicki
ukr. Medżybiż (Меджибіж)
Identyfikator: POL-002023-P/160752

Zamek w Międzybożu

Międzybóż | Ukraina | obwód chmielnicki | rejon chmielnicki
ukr. Medżybiż (Меджибіж)

Informacja o obiekcie:

Międzybórz to osiedle typu miejskiego w obwodzie chmielnickim zamieszkałe przez ok. 2000 osób. Za polskiego panowania na Podolu była tutaj jedna z największych twierdz broniąca Rzeczypospolitej przed Tatarami i Turkami. To tutaj Tadeusz Kościuszko zakochał się w młodziutkiej Tekli Żuromskiej, zaś Czartoryscy wcielali w życie wzniosłe idee oświecenia publicznego.

Miejscowość ta znajduje się pomiędzy rzekami Bohem i Bożkiem, stad też pochodzi jej nazwa. Samo istnienie Międzyborza udokumentowano już w XII wieku. Władali nim Rurykowicze, książęta haliccy, Koriatowicze. W 1366 roku ci ostatni wybudowali tam obronny zamek. W XV w klucz międzyborski był królewszczyzna nadawaną starostom ziem nadgranicznych. Pierwszym właścicielem klucza międzyborskiego był Mikołaj Sieniawski (1489-1569), wojewoda ruski herbu Leliwa (1489-1569. Posiadał on także inne rozległe dobra: m.in. Starą Sieniawę, Dawidkowce, część powiatu latyczowskiego, w którym na swoją cześć założył miasteczko Mikołajów (obecnie jest to wieś Nowomykołajiwka). Zajmował się m.in. handlem bydłem, które kupował w Mołdawii i sprzedawał na Śląsk. Posiadał też stadniny koni.

Od Sieniawskich do Czartoryskich
Międzybórz był tak miastem, jak i twierdzą przy tak zwanym Czarnym Szlaku, którym w głąb Rzeczypospolitej podążali zagony tatarskie i tureckie. Miejscowość ta „z samej natury obronna, otoczona bagnami i lasami” była schronieniem dla lokalnej ludności podczas najazdów wroga. Mikołaj Sieniawski uważał, iż „należy umacniać granice, a nie ścigać wroga po bezkresnych stepach”. Dlatego rozbudował należący do niego zamek: „Otrzymał on kształt nieregularnego czworoboku zbliżonego do półowalu i zróżnicowaną bryłę. W zależności od konfiguracji tereny miał dwie lub więcej kondygnacji. Wszystkie dolne z reguły wyposażone były w otwory strzelnicze. Wzniesione z kamienia i cegły mury, zwłaszcza od strony południowo-wschodniej, wzmocnione zostały potężnymi przyporami [...] Budynek wyposażono też w trzy o różnym kształcie masywne baszty. [...]”. Zamek ze względu na swoje położenie miał kształt wydłużonego trójkąta z mocnymi murami i narożnymi wieżami wystającymi poza linię murów. Całkowita powierzchnia zamku wynosiła 0,75 ha, a jego najwyższe punkty sięgały 17 metrów. Grubość murów stanowiła 4 metry. Dziedziniec posiadał 130 metrów długości i do 85 metrów szerokości od strony zachodniej. Właśnie tam, przy wschodniej części południowego skrzydła, Sieniawscy wybudowali stosunkowo nieduży pałac. Na szczytach jego wież i murów umieszczono występy i rozety - elementy dekoracyjne nawiązujące do sztuki doby renesansu. W samym obiekcie znajdowała się kaplica katolicka. Nieopodal pałacu wzniesiono pomieszczenia gospodarcze, koszary, stajnie.

Zamek obronił się przed Tatarami w 1566 roku, a w 1666 - przed wojskiem turecko-kozacko-tatarskim. Ale w 1672 r. Turcy opanowali twierdzę w Międzyborzu. Zakwaterowano tam oddział służby granicznej. Zamieniono kościół na meczet, umieszczając minaret pośrodku dwuspadowego dachu. W 1699 r. miejscowość ta włącznie z całym Podolem wróciła do Polski.

W 1731 roku Maria Zofia (1698-1771), córka ostatniego męskiego przedstawiciela rodziny Sieniawskich, poślubiła wojewodę ruskiego Augusta Aleksandra Czartoryskiego (1697-1782). W posagu wniosła m.in. klucze międzyborski i starosieniawski, a także Puławy i Wilanów.

Jak pisał dr Antoni Rolle, pod koniec XVIII wieku Międzybórz „należał do najprzyjemniejszych na Podolu miasteczek”. Był on administracyjną stolica klucza międzyborskiego, gdzie Familia władała 42 wsiami i 12000 dusz męskich zobowiązanych do odrabiania pańszczyzny (w 1812 r. Czartoryscy posiadali 25 miast i około 450 wsi, ich kapitał wynosił 50 mln złotych). Na czele klucza stał gubernator. Podlegali mu administratorzy folwarków, których zadaniem było organizowanie i kontrolowanie produkcji. Należy powiedzieć, że gospodarstwo Czartoryskich było dobrze utrzymane i przynosiło wysoki dochód. Hodowano trzodę chlewną, do Zachodniej Europy wywożono pszenicę. W różnych latach Czartoryscy posiadali od 16 do 25 tys. uli. Duże przychody generowały gorzelnie. W każdej wsi znajdowały się karczmy, które właściciele oddawali w dzierżawę.

Złamane serce Tadeusza Kościuszki
Kolejnymi właścicielem Międzyborza i klucza zostali Adam Kazimierz i jego żona Izabela z Flemingów. Ich synem był Adam Jerzy, kurator Wileńskiego Okręgu Naukowego i minister spraw zagranicznych Rosji. Główną rezydencją małżonków były Puławy, lecz oni często przyjeżdżali do Międzyborza, gdzie prowadzili ożywione życie towarzyskie.

Jesienią 1790 na zamku stanęła kwatera Tadeusza Kościuszki, wówczas dowódcy dywizji liczącej 14 tys. żołnierzy. Generał był mile widzianym gościem gospodarzy, którzy zapraszali do siebie lokalnych notabli. Jednym z nich był Maciej Żurowski, należący „do szlachty miernegostanu” i właściciel 2 wsi na Podolu. Potem droga spadku nabył jeszcze kilka osad wiejskich. Towarzyszyła mu 18-letnia córka Tekla, zwana Teklunią, „nieśmiała, żądna wiedzy [...] trochę egzaltowana, marząca o rycerzach [...] twarz pełna słodyczy, rysy regularne i piękne”. Czterdziestoczteroletni generał zakochał się w pannie Żurowskiej, która odwzajemniła jego uczucie. O głębi uczuć generała świadczą jego listy do Tekluni: „A ja cały drżę, ale nie z zimna, ale z wewnętrznego niepokoju. W całym moim umyśle panuje zamęt, w sercu jest gorycz i czuję, jak gorączka rozdziera mnie od środka. Oprzyj głowę w zaciszu poduszek, okryj się duszą, odpocznij w spokoju i otwórz serce na moje pocałunki. Daj mi swoje usta, chociaż ostrożnie, nie będę Cię obrażać wymuszonymi pocałunkami. Oddaję Cię Opatrzności, która jest dla dobro nas wszystkich. Jeszcze raz cię pocałuję. Zostawiam cię, ale myślami zawsze jestem przy tobie”. W kolejnym liście Kościuszko prosił ukochaną: „Przyślij mi jeden koral z szyi twojej”.

Generał poprosił Żurowskiego o rękę córki, lecz dostał kosza. Oficjalnym powodem odmowy była duża różnica wieku, choć w owym czasie małżeństwa pomiędzy mężczyznami w sile wieku a młodziutkimi dziewczynami były na porządku dziennym. W rzeczywistości Żurowski obawiał się, że niemajętny Kościuszko jest łowcą posagów (wówczas generał był właścicielem jednej wsi, a rząd USA miał wypłacić mu - według współczesnych szacunków - 180 tys. dolarów). Wiosną 1791 roku Kościuszko wyjechał z Międzyborza. Przedtem napisał list do Tekluni: „Ty serca mego ożywienie, co miałaś być słodyczą całego życia mojego [ ...] skłaniam głowę moją do ucałowania twych nóżek, z przywiązaniem stałym na zawsze [...] Obraz jednak twój w mym sercu zawsze będzie; gdzie się obrócę, twój cień zawsze śledzić mię będzie”. Wkrótce dziewczyna poślubiła wybranego przez ojca mężczyznę, podobno była z nim szczęśliwa. Gdy w 1794 roku imię Kościuszki było na ustach wszystkich, Żurowskiego często pytano, czy nie żałuje odmowy. Ojciec Tekli odpowiadał, że bohaterowie narodowi nie zawsze bywają dobrymi mężami.

1792-1831 - burzliwe lata
Podczas wojny polsko-rosyjskiej w latach 1792-1794 w majątku stacjonowało wojsko carskie. Izabela Czartoryska pozostawiła opis zniszczeń poczynionych przez żołnierzy:„ Moje rozłożyste drzewa, kwitnące krzewy, pachnące kwiaty łagodziły bolesny wygląd zrabowanego i zrujnowanego pałacu. W środku pałacu piętrzyły się połamane meble. Na stosie leżały głowy, ręce, nogi marmurowych rzeźb, resztki porcelany, kryształów, mozaik, luster, połamany klawesyn, postrzępione książki, podarte obrazy”.

W 1795 r., po klęsce powstania kościuszkowskiego, Czartoryskim groziła konfiskata majątku za poparcie tego zrywu. Katarzyna II nałożyła sekwestr na posiadłości znajdujące się na terenie zaboru rosyjskiego. Aby ratować rodzinne dobra, Izabella i Adam Kazimierz wysłali do Petersburga swoich synów Adama i Konstantego, którzy złożyli przysięgę wierności cesarzowej i wstąpili na rosyjską służbę. Katarzyna II wybaczyła Czartoryskim i zdjęła sekwestr. Z kolei Adam zaprzyjaźnił się z Aleksandrem, wnukiem monarchini i przyszłym Aleksandrem I. Po kilku latach to właśnie młody cesarz mianował Polaka ministrem spraw zagranicznych Rosji.

Choć księcia Adama pochłaniała praca w Petersburga, nie zapominał ono swoich podolskich posiadłościach, tym bardziej że pod koniec XVIII w. ojciec przekazał mu Międzybórz. Właśnie na zamku odbył się ślub Adama Jerzego i Anny Zofii Zapiehy. W 1822 r. tam urodził się najstarszy syn pary - Witold, przyszły emigracyjny polityk. Książę - wówczas kurator Wileńskiego Okręgu Naukowego - przeznaczył część zabudowań twierdzy na czteroklasową szkołę powiatową, do której uczęszczały dzieci kupców, rzemieślników i innych mieszkańców powiatów latyczowskiego i płoskirowskiego. On także w znacznym stopniu finansował jej działalność, bo opłata za naukę była umiarkowana. Placówkę uroczyście otwarto 10 października 1819 roku przy licznym zgromadzeniu szlachty. Wykładano tam m.in. matematykę, fizykę, geografię, historię, religię, literaturę. Znajdował się tam internat dla uczniów. Książę Adam miał dalekosiężne plany wobec placówki, z biegiem czasu planując przekształcić ją w szkołę rolniczą. Ale w 1831 r. rząd rosyjski skonfiskował wszystkie dobra Czartoryskich za udział księcia Adama w powstańczym rządzie. Rodzina udała się na emigrację.

Nowe władze przekazały twierdzę w Międzyborzu armii rosyjskiej. Wojskowi odnowili zamek, dodając do niego elementy romantyczne. Pomalowali go na biało, przez co twierdzę żartobliwie nazywano „białym łabędziem”

Po 1917 roku
Po przejęciu władzy bolszewicy nie dbali o zamek w Międzyborzu. Umieszczono tam m.in. zakład mleczarski, co doprowadziło do znacznych uszkodzeń. Obiekt niszczyła też lokalna ludność, m.in. kradnąc cegłę jako materiał budowlany. Dopiero w latach 1960-ch zaczęto zabezpieczanie obiektu. Niestety te kroki okazały się niewystarczające i w 2014 r. zawaliła się jedna z jego ścian. W latach 2015-2018 przeprowadzono gruntowny remont zamku. Obecnie tam odbywają się wycieczki, warsztaty, spotkania naukowe i krajoznawcze.

Czas powstania:

1366

Bibliografia i archiwalia:

  • Aftanazy R., „Dzieje rezydencji na dawnych kresach Rzeczypospolitej. Województwo podolskie”. T. 9, Wrocław 1996.
  • Janowski A., „Podole.” Warszawa 1908.
  • Леськів I., „Адам Чарторийський - фундатор повітової школи в Меджибожі на початку ХІХст”. [w:] „Україна-Польща: історичне сусідство матеріали міжнародної наукової конференції 19-20 травня 2017 р.”, Ред. кол.: Ю. А. Зінько, О.А. Мельничук та ін. Вінниця2017.
  • Колiсник В., „Відоміполякив історіїВінниччини: бібліографічний словник”. Вінниця 2007.
  • Гуменюк А.О., „Польське населення мicт Подiльськоїгубернiї на межi XIX-XX cт. (1897-1904 рр.) [w:] „Поляки на Хмельниччинi:погляд крiзь вiки. Збірник наукових працьза матеріалами міжнародної наукової конференції (23-24 червня 1999 року) ”, Хмельницький 1999, 231-243.
  • Urbański A., „Memento kresowe”, Warszawa 1929.
  • Serczyk Wł., „Gospodarstwo magnackie w województwie podolskim w drugiej połowie XVIII wieku”. Wrocław-Warszawa-Kraków 1965.
  • Hud B., „Ukraińcy i Polacy na Naddnieprzu, Wołyniu i w Galicji Wschodniej w XIX i w pierwszej połowie XX wieku”. Warszawa 2018.
  • Dernałowicz M., „Portret Familii”. Warszawa 1990.

Bibliografia uzupełniająca:

Бухало О., „Меджибізький замок: від польської фортеці - до радянського маслозаводу", https://www.bbc.com/ukrainian/news-48642066,dostęp w dn. 11.10.2023 

Opracowanie:

Violetta Wiernicka
rozwiń
Fotografia przedstawiająca Zamek w Międzybożu
Zamek w Międzybożu, fot. Panchuk Valentyn, 2020

Projekty powiązane

1
  • Katalog poloników Zobacz