Cmentarzyk Hallerczyków w Niagara-on-the-Lake, Ontario, Kanada, fot. Stanisław Stolarczyk, 2021
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Instytut Polonika, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Cmentarz Hallerczyków
Krzyż pamięci gen. Józefa Hallera, cmentarzyk Hallerczyków w Niagara-on-the-Lake, Ontario, Kanada, fot. Stanisław Stolarczyk, 2021
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Instytut Polonika, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Cmentarz Hallerczyków
Nagrobek Adama Murawskiego na cmentarzyku Hallerczyków w Niagara-on-the-Lake, Ontario, Kanada, fot. Stanisław Stolarczyk, 2020
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Instytut Polonika, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Cmentarz Hallerczyków
Polonijna uroczystość na Cmentarzyku Hallerczyków, Niagara-on-the-Lake, Ontario, Kanada, fot. Stanisław Stolarczyk, 2021
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Instytut Polonika, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Cmentarz Hallerczyków
Polski obóz w Niagara-on-the-Lake, Ontario, Kanada, 1918 r, fot. 1918, domena publiczna
Źródło: Wikipedia
Fotografia przedstawiająca Cmentarz Hallerczyków
Plakat autorstwa Władysława Teodora Bendy z okresu rekrutacji do Błękitnej Armii z lat 1917-1919, domena publiczna
Fotografia przedstawiająca Cmentarz Hallerczyków
 Prześlij dodatkowe informacje
Identyfikator: POL-001614-P

Cmentarz Hallerczyków

Identyfikator: POL-001614-P

Cmentarz Hallerczyków

Polska kwatera na katolickim cmentarzu St. Vincent de Paul w Niagara on the Lake, popularnie nazywana Cmentarzem Hallerczyków związana jest z założeniem w tej miejscowości w 1917 r. obozu wojskowego im. Tadeusza Kościuszki, w którym po przeszkoleniu polscy ochotnicy walczyli w Europie o wolną i niepodległą Polskę, zapisując czynem tym najpiękniejszą kartę historii Polonii w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.

Wraz z wybuchem I wojny światowej Polacy w kraju i na świecie uznali, że nadeszła możliwość odbudowania suwerennego państwa polskiego, które pod koniec XVIII wieku przestało istnieć i zostało wymazane z mapy Europy z powodu rozbiorów dokonanych przez Rosję, Prusy i Austrię. Wtedy też zaczęły się formować w wielu krajach komitety, głównie we Francji i Stanach Zjednoczonych, w celu zbierania funduszy i rekrutacji ochotników do tworzących się polskich oddziałów wojskowych walczących u boku zachodnich aliantów: Anglii i Francji, a następnie dołączających do jednostek na ziemiach polskich.

Polonijni rekruci

5 października 1917 r., dzięki dyplomacji Ignacego Jana Paderewskiego, prezydent Stanów Zjednoczonych Woodrow Wilson podpisał dekret zezwalający Polakom z USA formować swoją armię. Ponieważ ówczesne układy międzynarodowe nie pozwalały na ich szkolenie na ziemi amerykańskiej, z pomocą przyszła Kanada, oddając do dyspozycji tereny pod przygranicznym malowniczym miasteczkiem Niagara on the Lake. To tutaj, nad brzegiem jeziora Ontario, powstał obóz ćwiczebny im. Tadeusza Kościuszki, finansowany przez Francuzów, a prowadzony przez Kanadyjczyków, którego komendantem został płk Arthur D’Orr LePan z Kanadyjskich Sił Zbrojnych.

W czasie prowadzonej akcji rekrutacyjnej zarejestrowało się w 47 ośrodkach rekrutacyjnych na terenie Ameryki i Kanady blisko 40 tysięcy ochotników. Za zdolnych do służby wojskowej uznano 22 395 osób. Wszystkich skierowano do obozu szkoleniowego w Niagara on the Lake. Większość ochotników dotarła tam przez przygraniczne amerykańskie miasto Buffalo w Stanie Nowy Jork, gdzie działał Polish-American Citizens Committee koordynujący wysiłki innych polonijnych organizacji i zapewniający podróżującym do obozu wikt, transport i zakwaterowanie. Kierowali nim ks. Cezary Krzyżan oraz dr Francis E. Fronczak, który też pełnił obowiązki komisarza służby zdrowia miasta Buffalo, a zarazem był członkiem paryskiego Komitetu Narodowego Polskiego.

Według danych kanadyjskiego Ministerstwa Obrony, opublikowanych w wydawnictwie Niagara Historical Society z 1923 r., przez obóz Tadeusza Kościuszki przeszło 22 174 żołnierzy ochotników ze Stanów Zjednoczonych i Kanady. „Powszechność życia obozowego w listopadzie (1917 r. – dop. autora) urozmaiciły nam szczególnie dwie historyczne uroczystości. 4 listopada poświęcenie i wywieszenie polskiej flagi na maszcie obozowym, a 21 listopada poświęcenie i wręczenie chorągwi trzeciemu batalionowi, co było połączone z wielka rewią i parę dni później z balem wojskowym” – odnotował w swym pamiętniku por. Witold Hilary Trawiński (Odyseja Polskiej Armii Błękitnej, Wyd. Ossolineum, Wrocław 1989), który był oficerem w polskim obozie w Niagara on the Lake. – „Poświęcenia flagi obozowej dokonał przybyły z Milwaukee, Wis., ks. B. Celichowski w zastępstwie ks. biskupa Pawła Rhodego, a poświęcenia chorągwi baonowej ks. J. Jaworski, kapelan I baonu. Na obie uroczystości przybyło sporo wybitnych przedstawicieli Polonii ze Stanów i z Kanady oraz setki krewnych i przyjaciół znajdujących się w obozie ochotników.”

Wizyta Paderewskiego

21 listopada 1917 r., odbyła się na uroczystość poświęcenia sztandaru 3 baonu; obóz im. T. Kościuszki odwiedził sam wielki mąż stanu i artysta Ignacy Jan Paderewski, ze wzniesionej na tę okoliczność trybuny wygłosił – jak to określił por. Trawiński – „wysnute ze swego patriotycznego serca, podniosłe przemówienie”:

„Witam Was, drodzy żołnierze Polski – mówił – Witam Was jako przedstawiciel Polskiego Komitetu Narodowego, witam Was jako przedstawiciel i pełnomocnik Wydziału Narodowego. Szczęśliwy jestem, że przemawiam do żołnierzy Armii Polskiej, nadziei naszej. Szczęśliwy jestem i serce moje dumą jest przepełnione, bom słyszał pochwały o Was. Słyszałem pochwały z ust Waszych przełożonych oficerów, słyszałem pochwały od Komisji Wojskowej, której reprezentanta widzicie tuż obok mnie, w osobie mojego serdecznego przyjaciela, pana Aleksandra Znamięckiego. Chciałem z Wami iść i z Wami pospołu dzielić trudy i niewygody, lecz nie pozwolono mi. Komitet Narodowy Polski polecił mi stać na straży sprawy polskiej w stolicy Stanów Zjednoczonych. Jestem w duchu moim żołnierzem, więc słuchać muszę. Wy, drodzy moi żołnierze, jesteście dumą silnych, nadzieją wątpiących, miłością całego narodu polskiego.

Szczęśliwy jestem, że widzę Was w tym szeregu, bo widzę w tym polskiego zwycięstwa zapowiedź. Ojczyzna żąda od Was wielkich ofiar, ale czeka Was wielka nagroda, bo od Waszego męstwa zależy wolność i niepodległość zjednoczonej Polski.

Dziś święcicie sztandar trzeciego baonu. Pomnijcie, że sztandar to Ojczyzna, że sztandar to Jej cześć, to Jej wszystkie cnoty, że sztandar to symbol karności, w imię której pod nim musicie stać i bronić go do upadłego.

Idźcie z wiarą w zwycięstwo, a Bóg najwyższy niech Wam szczęści i błogosławi!

Niech żyje Wielka, Niepodległa i Wolna Polska!”

Jak zanotował w swym pamiętniku polski oficer ochotnik: „Po tym przemówieniu Mistrz Paderewski przystąpił do chorążego i ucałował go i sztandar. Po czym trzy pełne bataliony z zaczątkiem czwartego przedefilowały przed trybuną.”

Pamiętnik por. Trawińskiego to jeden z najistotniejszych opisów szkolenia polskich ochotników w obozie im. T. Kościuszki. Ale nie tylko, bo obozowe życie zostało także udokumentowane na kliszach ówczesnej fotografii oraz na obrazach wykonanych przez znanego kanadyjskiego malarza Charlesa Williama Jefferysa (1869-1951), które znajdują się w Muzeum Wojny w Ottawie.

Epidemia „hiszpanki”

We wrześniu 1918 r., w obozie wybuchła epidemia grypy „hiszpanki”. Dzięki natychmiastowej reakcji dowództwa i obozowych lekarzy zmarło tylko 41 rekrutów, z których 25 za zgodą władz zostało pochowanych na miejscowym cmentarzu katolickim St. Vincent de Paul (na całym świecie pandemia tej grypy pochłonęła około 30 mln ofiar, czyli o wiele więcej, niż zginęło na frontach I wojny światowej).

W opanowaniu choroby w obozie nie bez znaczenia była pomoc mieszkańców Niagara on the Lake, w tym miejscowych kobiet, które dobrowolnie zgłosiły się do opieki nad chorymi żołnierzami. Jedną z najbardziej aktywnych była Elizabeth Ascher, reporterka „St. Catharines Standard”, którą polscy ochotnicy nazywali „Aniołem Miłosierdzia” lub po prostu „Matką”, bo z matczyną troską opiekowała się młodymi żołnierzami. Co ciekawe, urodzona w Niagarze w 1869 r. Ascher do tego stopnia zainteresowała się walką polskich ochotników o wolną Polskę, że ciągle śledziła ich losy i pisała o nich do gazet kanadyjskich i amerykańskich oraz przez wiele lat organizowała zbiórki pieniężne na pomoc dla Polski.

Oto nazwiska polskich żołnierzy pochowanych na Cmentarzyku Hallerczyków:

Boruszkowski Władysław, zm. 21 stycznia 1919,

Bester Wawrzyniec, zm. 25 stycznia 1919,

Byszewski Michał, zm. 8 października 1918,

Ciopak Bartłomiej, zm. 31 października 1918,

Dolwa Józef, zm. 10 sierpnia 1918,

Głowacz Fryderyk, zm. 30 września 1918,

Jakubas Wawrzyniec, zm.13 października 1918,

Kempiński Adam, zm. 16 lutego 1919,

Kozłowski Kazimierz, zm. 18 września 1918,

Krukowski Stanisław, zm. 22 października 1918,

Kucia Jan, zm. 22 września 1918,

Łoziński Piotr, zm. 26 września 1918,

Marowicz Jan, zm. 4 stycznia 1919,

Martin Adam, zm. 24 grudnia 1917,

Murawski Adam, zm. 29 września 1918,

Nowak Feliks, zm. 17 listopada 1918,

Ptak Stanisław, zm. 19 września 1918,

Ronczka Wojciech, zm. 16 października 1918,

Skop Antoni, zm. 18 lutego 1919,

Siatkowski Jan, zm. 25 lutego 1918,

Sztopka Józef, zm. 22 września 1918,

Wiśniewski Mateusz, zm.15 marca 1918,

Witalec Walenty, zm. 23 września 1918,

Zarczyk Józef, zm.18 września 1918,

Ks. Pułk. Jan Józef Dekowski (1882-1949).

W drodze do Polski

Obóz, po 18 miesiącach istnienia, zamknięto 11 marca 1919 r. Wyszkolone oddziały w sile 20 720 żołnierzy i oficerów odtransportowane zostały do Armii Polskiej we Francji, gdzie dołączyły do Błękitnej Armii gen. Józefa Hallera. Ochotnicy z Ameryki i Kanady uczestniczyli w zwycięskich walkach na froncie we Francji, a następnie w 1920 roku w wojnie bolszewicko- polskiej, przyczyniając się do wywalczenia wolnej i niepodległej Polski. Wielu z nich poległo i nigdy nie wróciło do swoich domów.

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku teren cmentarza przekazano naszemu krajowi. Jest to do dnia dzisiejszego fragment terytorium Polski.

27 listopada 1923 r. generał broni Józef Haller w obecności doktora Michała Straszewskiego, konsula generalnego w Montrealu, odznaczył cmentarz-pomnik polskich żołnierzy Krzyżem Srebrnym Orderu Wojskowego Virtuti Militari.

W 1949 r. znalazł tu także ostatnie miejsce spoczynku były kapelan w obozie Kościuszki, Kawaler Orderu Virtuti Militari, ks. Jan Józef Dekowski (1882-1949), syn emigrantów polskich w Stanach Zjednoczonych, kapłan Zgromadzenia Misjonarzy Ducha Świętego. W początkach 1918 r. przybył z ochotnikami polskimi do Francji i został kapelanem 3 Pułku Strzelców Armii Polskiej. Uczestniczył w walkach w Wogezach, gdzie wyróżnił się w czasie ataku niemieckiego na pozycje polskie, dając zachowaniem swoim przykład męstwa i cnót obywatelskich. Po wojnie osiedlił się w Kanadzie. Był proboszczem wielu parafii polskich w Ontario.

W 1992 r. z okazji 75. rocznicy Czynu Zbrojnego Polonii, Polonia amerykańska i kanadyjska wzniosła ołtarz polowy. Fakt ten upamiętniono tablicą.

W 2000 r. cmentarz gruntownie odnowiono, zmieniając stare tablice nagrobne na nowe i większe.

Od 1919 r., kiedy to miejscowe kobiety z Niagara on the Lake, z Elizabeth Ascher na czele, po mszy w miejscowym kościele udały się na groby polskich żołnierzy i udekorowały je wiązankami kwiatów, urządzane są z udziałem polonijnych organizacji weterańskich i społeczno-narodowych z Kanady i Stanów Zjednoczonych pielgrzymki na cmentarz w celu oddania hołdu zmarłym żołnierzom oraz dla uczczenia Czynu Zbrojnego Polonii i pamięci Armii gen. Józefa Hallera.

Dla Ciebie Polsko i dla Twej Chwały – takie hasło przyświecało polskim ochotnikom, którzy wstępowali w szeregi tzw. Armii Błękitnej, aby móc walczyć o niepodległość Polski, takie hasło jest też dzisiejszym mottem polonijnych pielgrzymek na Cmentarzyk Hallerczyków w Niagara on the Lake.

Lokalizacja: 73 Picton Street, Niagara on the Lake, prowincja Ontario, Kanada

Czas powstania:
1917 – 1919
Słowa kluczowe:
Opracowanie:
Stanisław Stolarczyk
rozwiń

Projekty powiązane

1
  • Katalog poloników Zobacz