W tekście wspomniane jest planowane wmurowanie tablicy z poległymi w walkach „w obronie Śląska” w karwińskim ratuszu. Opisane są przemówienie Z. Kobieli, sam fakt odsłonięcia tablicy pamiątkowej oraz przemówienie I. Galocza (Źródło: „Dziennik Polski”, Czeski Cieszyn 1939, R: 6, nr 31, s. 1, za: Śląska Biblioteka Cyfrowa).

Uwspółcześniony odczyt tekstu

Karwina w hołdzie swym bohaterom.

W niedzielę przed południem odbyła się w Karwinie piękna i wzruszająca uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej ku czci poległych mieszkańców miasta w walkach o niepodległość Polski i Śląska Cieszyńskiego. Punktualnie o godz. 11 przed południem ustawiły się w przybranym flagami państwowymi westybulu ratusza karwińskiego, gdzie umieszczona jest tablica, poczty sztandarowe górników, sokołów, harcerzy i weteranów, przedstawiciele organizacji i towarzystw polskich, reprezentanci miasta oraz liczne rzesze publiczności. 

Na wstępie komisarz rządowy Karwiny p. Rudolf Zdzisław Kobiela wygłosił piękne przemówienie, w którym stwierdził m.in., iż Karwina już po raz drugi czci pamięć swych poległych synów. Pierwszy raz przeżywała Karwina taką uroczystość w chwili odsłonięcia pomnika ku czci poległych w wojnie światowej, obecnie składa hołd tym, którzy polegli za Polskę w Karpatach, pod Lwowem, wszędzie, gdzie walczył legionista polski, oraz tym, którzy zginęli w obronie Karwiny przed Czechami. 

Na tej tablicy uwidocznione są nazwiska małoletnich chłopców, kobiet i starych górników, którzy w decydującej chwili chwycili za broń. Ofiara, jaką wszyscy oni złożyli, była wielka, ale nie daremna. Gdyby nie było Czynu Legionowego, nie byłoby Polski Niepodległej; gdyby nie przelana krew na Śląsku – Karwina nie znalazłaby się nigdy w granicach Rzeczypospolitej Polskiej. Dziś czcimy pamięć poległych, którzy ofiarą swej krwi stwierdzili, że Karwina zawsze była polska i polską pozostanie – z uczuciem wielkiej dumy i wdzięczności. 

Po przemówieniu p. komisarza Kobieli zebrani uczcili pamięć poległych bohaterów kilkuminutową ciszą, po czym orkiestra odegrała marsz żałobny. Z kolei, przy dźwiękach hymnu narodowego, nastąpiło uroczyste odsłonięcie tablicy pamiątkowej, która zawiera 56 nazwisk poległych, w tym nazwiska dwóch kobiet i dwóch 15-letnich chłopców, zamordowanych przez Czechów. W imieniu obywateli miasta Karwiny zabrał głos p. Izydor Galocz, który złożył hołd matkom poległych bohaterów, podkreślając ich wielkie zasługi, jakie poniosły dla sprawy polskiej, tracąc swych synów. 

Po odegraniu przez orkiestrę „Pierwszej Brygady” tłumy ludności przedefilowały w skupieniu przed tablicą pamiątkową. Wzruszający był widok, kiedy rodziny poległych, których nazwiska figurują na tablicy, przechodziły z płaczem, odczytując nazwiska swych najdroższych. Hołd poległym bohaterom Karwiny złożył również Związek b. Ochotników Armii Polskiej, reprezentowany przez 70 członków, którzy na krótko przed uroczystością odbyli swe pierwsze konstytuujące zebranie.