Prześlij dodatkowe informacje
Identyfikator: POL-002447-P/170349

Artur Grottger, „Nokturn”

Lwów | Ukraina | obwód lwowski | rejon lwowski
ukr. Lwiw (Львів)
Identyfikator: POL-002447-P/170349

Artur Grottger, „Nokturn”

Lwów | Ukraina | obwód lwowski | rejon lwowski
ukr. Lwiw (Львів)

Dorobek Artura Grottgera, jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich artystów działających we Lwowie w połowie XIX wieku, jest bardzo znacznie reprezentowany w zbiorach Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki we Lwowie, posiadającej kilkanaście jego prac olejnych oraz kilkadziesiąt akwareli i rysunków. Poszerzanie zasobu dzieł tego artysty należało do priorytetowych założeń programu budowania kolekcji od pierwszych lat XX wieku, czyli od początków istnienia Galerii Miejskiej miasta Lwowa, która została później przekształcona w dzisiejsze muzeum. Prowadzono wówczas plan nabytków, w ramach którego kupowano prace Grottgera od miejscowych prywatnych kolekcjonerów, ale także z europejskiego rynku aukcyjnego. Do 1992 roku ten reprezentacyjny zespół były bogatszy o dwa obrazy Grottgera „Nokturn” i „Pojednanie”.

Zostały one utracone 29 kwietnia 1992 roku, który był najtragiczniejszym dniem w historii instytucji. To była środa, tuż po Wielkanocy, tego dnia w muzeum było bardzo niewielu zwiedzających. Koło południa do budynku weszło dwóch mężczyzn, w szatni zostawili dużą torbę, a następnie weszli na górę do sal ekspozycyjnych. Jak się okazało w zdeponowanej torbie znajdował się ładunek wybuchowy, który niedługo później wybuchł. Wykorzystując wywołany tym chaos, złodzieje zdjęli ze ścian trzy prace: dwa wspomniane obrazy Grottgera i olejny szkic Jana Matejki do obrazu „Jan Sobieski pod Wiedniem”. Wybiegając z wystawy pobili dwoje pracowników usiłujących ich powstrzymać. Na schodach i korytarzu natknęli się na kolejne osoby, które zebrały się zaalarmowane wybuchem i gęstym dymem, sądząc, że ich przyczyną jest pożar. Przestępcy wyjęli broń i postrzelili dwóch napotkanych mężczyzn. Dyrektor administracyjny Jarosław Wowczek zginął na miejscu, a kustosz Dymitr Szelest, kierownik działu sztuki, zmarł w drodze do szpitala. Sprawcom udało się zbiec wraz z łupami. Nigdy ich nie wykryto, a dzieł nie odzyskano. Borys Woznycki, ówczesny dyrektor muzeum, zakładał, że napad był kradzieżą na zlecenie. Wskazuje na to fakt, że złodzieje wybrali konkretne obiekty z ekspozycji pomijając obrazy znacznie cenniejsze w sensie materialnym. Dodatkowym przyczynkiem do podejrzeń jest to, iż dwa lata przed tymi wydarzeniami Dymitr Szelest, który w ich trakcie zginął, wydał album „Lwowska Galeria Obrazów. Malarstwo polskie”, w którym znalazły się reprodukcje wszystkich trzech skradzionych dzieł - być może ta publikacja była źródłem zlecenia.

W książce tej autor określa skradziony później „Nokturn” mianem arcydzieła. Podobnie jak i druga ze straconych tego dnia prac artysty, obraz ten nawiązuje w warstwie narracyjnej do wątku walki powstańczej. W nocnej scenie, oświetlonej wyłącznie księżycem w pełni wychodzącym zza chmur, widoczne jest pole bitwy. Z mroku księżycowe światło wydobywa jedynie postać martwego żołnierza, którego biała koszula jest jednym z najjaśniejszych punktów kompozycji. Jego wyciągnięta w tył ręka z dłonią konwulsyjnie zaciśniętą w pięść, może być odczytana jako znak nieustępliwości w walce, nawet w obliczu ostateczności. Powstaniec leży na pagórku, na którego zboczu widoczne są jeszcze dwa ciała, ale ich zaanektowanie przez nocny cień dobitnie zaznacza, że przynależą już do strefy śmierci. Jedynym świadkiem tej sceny jest młody chłopak, kosynier, który przykląkł na jedno kolano oddając ostatni hołd być może współtowarzyszowi walki. Zastosowanie nocnej scenerii związane było z rozwijaniem tej artystycznej problematyki przez Grottgera w latach 60. XIX wieku. Nokturny pozwalały artyście nie tylko na radykalne wykorzystanie niemalże monochromatycznej palety barwnej opartej na delikatnych niuansach tonów, ale również na wprowadzenie poetyki nastrojowości, w myśl bowiem estetyki romantyzmu malarski pejzaż odzwierciedlać mógł stan emocjonalny bohatera, a nawet ucieleśniać historyczne wydarzenia. Rozgrywająca się na płótnie walka pomiędzy symbolizującą śmierć ciemnością a pojawiającym się mimo wszystko światłem, buduje nowe sensy, wpisując całą scenę w stale obecny w dorobku artysty topos walki narodowowyzwoleńczej.

Osoby powiązane:

Czas powstania:

1864

Twórcy:

Artur Grottger (malarz; Polska, Austria)(podgląd)

Publikacja:

15.12.2024

Ostatnia aktualizacja:

19.01.2025

Opracowanie:

Agnieszka Świętosławska
rozwiń

Projekty powiązane

1
  • Katalog poloników Zobacz