Monte Cassino, pomnik-cmentarz żołnierzy polskich II Korpusu, proj. Wacław Hryniewicz i Jerzy Skolimowski, współpraca inż. Tadeusz Muszyński, Duilio Cambellotti i inni, 1944-1945, fot. Andrzej Pieńkos, 2006
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Instytuty Polonika, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Cmentarz i inne upamiętnienia związane z Bitwą pod Monte Cassino
 Prześlij dodatkowe informacje
Identyfikator: POL-002648-P/190455

Cmentarz i inne upamiętnienia związane z Bitwą pod Monte Cassino

Identyfikator: POL-002648-P/190455

Cmentarz i inne upamiętnienia związane z Bitwą pod Monte Cassino

Monte Cassino. Miejsce pamięci, które przemawia bez słów

18 maja – w kalendarzu historii Polski ta data oznacza nie tylko wojskowe zwycięstwo, ale przede wszystkim pamięć. Tego dnia w 1944 roku żołnierze 2 Korpusu Polskiego zdobyli Monte Cassino – kluczowy punkt oporu niemieckiej linii Gustawa we Włoszech. Zwycięstwo, okupione ogromnymi stratami, znalazło swoje trwałe upamiętnienie nie tylko w podręcznikach, ale przede wszystkim w naszej pamięci.

Cmentarz, który stał się pomnikiem narodowym

W „Dolinie Śmierci”, pomiędzy klasztorem Monte Cassino a wzgórzem 593, już w czerwcu 1944 roku – dwa tygodnie po zakończeniu bitwy – zaczęto zakładać Polski Cmentarz Wojenny. Jego projekt stworzyli architekci Wacław Hryniewicz i Jerzy Skolimowski, a realizacją zajęli się polscy saperzy i włoscy kamieniarze pod kierunkiem inż. Tadeusza Muszyńskiego. Nekropolia powstała dzięki wsparciu Brytyjczyków, ale jej duch i forma są całkowicie polskie.

Cmentarz nie tylko porządkuje przestrzeń śmierci – staje się znakiem pamięci i opowieści. W dziewięciu amfiteatralnie ułożonych tarasach spoczywa 1072 żołnierzy. Na najwyższym tarasie znajduje się ołtarz i wykute w kamieniu godła oddziałów 2 Korpusu. A powyżej, na zboczu, przeciętym krzyżem z żywopłotu, wyrzeźbiono monumentalnego orła – symbol Polski. Wejścia do nekropolii strzegą dwa kamienne orły autorstwa Duilio Cambellottiego – ich husarskie skrzydła i potężne szpony są jak heraldyczny krzyk.

Melchior Wańkowicz, który odwiedził to miejsce, napisał:

„Kiedy ze szczytu cmentarza, białą falą schodów, idzie się w dół, mocny napis biegnący dwumetrową antykwą przez całe plateau mówi: Przechodniu powiedz Polsce, żeśmy polegli wierni w jej służbie”.

O tym cmentarzu piszemy w dwóch artykułach pierwszy autorstwa prof. Andrzeja Pieńkosa oraz drugim pochodzącym z Polonika Tygodnia

 

Od zsyłki po zwycięstwo – ścieżka pamięci

U stóp tego wzgórza znajduje się dziś Muzeum Pamięci 2 Korpusu Polskiego. Jego inicjatorem był Mieczysław Rasiej – uczestnik bitwy i prezes Związku Polaków we Włoszech. Wystawa muzealna, zrealizowana w trzech językach, przeprowadza zwiedzającego przez wszystkie etapy tej dramatycznej epopei – od konsekwencji paktu Ribbentrop–Mołotow, przez formowanie armii w ZSRR i Iranie, aż po walki we Włoszech i życie uchodźców po wojnie.

Muzeum pełni dziś funkcję nie tylko edukacyjną, ale też emocjonalną – daje kontekst, którego często brakuje przy zwiedzaniu samego cmentarza. Przypomina o losach tych, którzy stali się symbolem „ludzi bez ojczyzny, ale z armią”.

 

Wojtek – niedźwiedź, który niósł amunicję

Jedną z najbardziej znanych i zarazem najbardziej nieoczywistych postaci związanych z bitwą jest Wojtek – syryjski niedźwiedź brunatny adoptowany przez żołnierzy 22. Kompanii Zaopatrywania Artylerii. Wojtek nie tylko żył wśród żołnierzy, ale oficjalnie został wcielony do armii i brał udział w bitwie o Monte Cassino, pomagając w przenoszeniu skrzyń z amunicją.

Dziś, na zboczu wzgórza 593, stanął jego pomnik – nie tyle jako maskotki, co pełnoprawnego towarzysza broni. Wyrzeźbiona postać misia przypomina o sile przyjaźni i niezwykłości wojennych losów. O pomnikach sympatycznego niedźwiedzia piszemy tutaj.

Czołg-pomnik i żelazna „Gardziel”

W miejscu zwanym „Gardzielą”, gdzie przebiegała jedna z najcięższych osi natarcia, znajduje się pomnik 4. Pułku Pancernego „Skorpion”. Tworzy go wrak czołgu „Sułtan”, zniszczonego na minie 12 maja 1944 roku. Cała jego załoga poległa. Pomnik, zaprojektowany przez Ludwika Kuźniarza, uzupełnia krzyż wykonany z gąsienic czołgowych oraz płaskorzeźby skorpionów – symbol jednostki.

To miejsce ma w sobie niemal filmową dramaturgię – opowiada o tych, którzy nigdy nie dotarli do klasztoru, ale których poświęcenie było nie mniej znaczące.

 

Generał wśród swoich

W Cassino, odsłonięto pomnik generała Władysława Andersa, wykonany przez Igora Duszyńskiego. Monument jest symbolicznym domknięciem tej historii – zwłaszcza że generał spoczywa wśród swoich żołnierzy na najwyższym tarasie cmentarza.

Jego obecność – i jego nieobecność po 1945 roku w życiu politycznym Polski – pokazuje, jak dramatyczne były wybory ludzi, których wojna wyrzuciła poza granice ojczyzny.

 

Pamięć rozproszona – w grobach, które milczą

W „Dziedzictwie za granicą. Bazie poloników” znajdziemy nie tylko wpisy o Monte Cassino. W bazie udokumentowane są również nagrobki żołnierzy 2 Korpusu rozsiane po całym świecie – od Włoch, przez Wielką Brytanię, po Kanadę. Wielu z nich zmarło na emigracji, wielu nigdy nie wróciło do kraju. Ich groby – skromne, zapomniane, często niedostrzegalne – są ostatnimi znakami tej wielkiej historii rozproszenia.

 Jeżeli znasz inne nagrobki żołnierzy walczących pod Monte Cassino znajdujące się na świecie – daj nam znać, stwórzmy wspólnie mapę pamięci

 

 

Publikacja:

10.05.2025

Ostatnia aktualizacja:

10.05.2025

Opracowanie:

Bartłomiej Gutowski
rozwiń
Monte Cassino, pomnik-cmentarz żołnierzy polskich II Korpusu, proj. Wacław Hryniewicz i Jerzy Skolimowski, współpraca inż. Tadeusz Muszyński, Duilio Cambellotti i inni, 1944-1945, fot. Andrzej Pieńkos, 2006

Projekty powiązane

1
  • Katalog poloników Zobacz