Jan Maszkowski W karczmie na Podolu 1845, domena publiczna
Fotografia przedstawiająca Jan Maszkowski, „W karczmie na Podolu”
 Prześlij dodatkowe informacje
Identyfikator: POL-001668-P

Jan Maszkowski, „W karczmie na Podolu”

Identyfikator: POL-001668-P

Jan Maszkowski, „W karczmie na Podolu”

W czerwcu 1847 roku we Lwowie otwarta została publiczna wystawa obrazów. Nie było to pierwsze tego rodzaju wydarzenie w tym mieście, ale na pewno dotychczas największe. W górnych salach prawego skrzydła budynku Zakładu Ossolińskich zaprezentowano 763 dzieła, z czego blisko 300 stanowiło tak zwany Salon Lwowski, czyli pokaz prac współczesnych artystów związanych z tym ośrodkiem. Wszystkie zebrane obrazy pochodziły ze zbiorów prywatnych właścicieli – kolekcjonerów, ale też samych twórców, którzy w ten sposób udostępniali wykonane przez siebie obrazy szerokiemu gronu odbiorców sztuki. W niewielkiej broszurce Spis obrazów zebranych na wystawę publiczną przez przyjaciół ludzkości na korzyść Instytutu Ubogich, będącej katalogiem ekspozycji, pod numerem 401 wpisany został obraz noszący tytuł Karczma na Podolu pędzla Jana Maszkowskiego. Na wystawę przekazał go sam autor, wraz z kilkoma innymi swoimi pracami. Opis wystawionej wówczas kompozycji zawiera jedna z prasowych recenzji pisana przez prawnika i miłośnika sztuki Seweryna Celarskiego: 

 „Karczma. Za szynkwasem stoi długi żyd, i nalewa z przebiegłą na oszukaństwo wyrachowaną oszczędnością, piwo w szklankę. Pod szynkwasem siedzi wieśniak w siermiędze, bokiem do widzów, twarzą do żyda obrócony. Po mistrzowsku oddane w jego całej postawie bardzo niski stopień umysłowego ukształcenia, ociężałość, znękanie. Na boku siedzi młoda para, zdolna wznioślejszych uczuć; parobek zaleca się dziewczynie, zgrabnie ująwszy jej rękę wpatruje się w nią, żartuje a ona się wstyda. W każdym ich ruchu przemawia miłość czuła” (Wystawa obrazów we Lwowie 1847, „Dziennik Mód Paryskich” 1847, nr 12, s. 120-121). 

 Biorąc pod uwagę ogólny układ postaci i przestrzenne relacje pomiędzy nimi, kompozycja prezentowanego wówczas obrazu jest zbieżna z sceną ukazaną na pracy należącej do zbiorów Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki.  

Jest to niewielki (zaledwie 27 x 33,5 cm) obraz olejny na płótnie, który do muzeum przekazany został w darze przez Julię Mussilową w 1919 roku. Umieszczona przy sygnaturze data roczna nie jest niestety do końca czytelna, ale najprawdopodobniej jest to rok 1845. Nie ma pewności czy zachowany obraz można utożsamić z pracą wystawioną na lwowskiej wystawie w 1847 roku. Istnieje bowiem prawdopodobieństwo, że artysta wykonał kilka wariantów tego samego tematu. Pomiędzy przytoczonym opisem Celarskiego a sceną na nim przedstawioną zachodzą pewne (drugorzędne) różnice – krytyk nie wspominał na przykład o piątej postaci znajdującej się we wnętrzu, czyli stojącym z tyłu chłopie w słomkowym kapeluszu. Zalotnik nie trzyma też romantycznie swojej wybranki za rękę, lecz podsuwa jej kieliszek wódki – właściwie to ona go chwyta za dłoń, usiłując, jak się wydaje, tę ofertę odrzucić. Sprawia to, że charakter przedstawionych amorów wydaje się bardziej rubaszny niż sentymentalny, jak to widział Celarski. Kwestia zaproponowanej przez niego interpretacji intencji, emocji czy życia wewnętrznego wszystkich bohaterów pozostaje jednak uwarunkowana subiektywnością spojrzenia. A trzeba także pamiętać, że przy stosowanym powszechnie na XIX-wiecznych wystawach systemie „dywanowej” ekspozycji prac stłoczonych na ścianach oraz zazwyczaj nie najlepszym oświetleniu, często dostrzeżenie szczegółów obrazów mogło być obarczone trudnościami. Niezależnie jednak od tego czy był to ten sam obiekt czy dwie podobne kompozycje, Karczma na Podolu jest przykładem sceny rodzajowej, których w dorobku Maszkowskiego było więcej.  

Obraz nawiązuje do motywu scen karczemnych spopularyzowanych przez XVII-wieczne malarstwo flamandzkie i holenderskie. Wykorzystując tradycyjny wątek okraszonych alkoholem zalotów, artysta stworzył kompozycję bardzo uniwersalną w warstwie anegdotycznej (i trzeba przyznać dość już zbanalizowaną), realizując ją jednak w regionalnym kostiumie.  Obraz ten przejawia charakterystyczne cechy stylu Jana Maszkowskiego, zarówno te pozytywne, do których należy zaliczyć precyzję oddania szczegółów i przełożenie tradycyjnego malarskiego motywu na rodzime realia oraz podkreślenie lokalnego kolorytu, jak i negatywne, związane przede wszystkim z niskim poziomem umiejętności rysunkowych objawiającym się sztywnością i nienaturalnością postaci. Mankamenty te dostrzegane były zresztą już przez jemu współczesnych, którzy jednak przymykali na nie oko, doceniając podejmowanie przez malarza tematów czerpanych z życia codziennego, zwłaszcza tych o lekkim, humorystycznym charakterze. Maszkowski był jednym z pierwszych artystów lwowskich, który podejmował tematykę rodzajową, a z pewnością tym, który znacząco przyczynił się do popularyzacji tego gatunku.  

Wybór Podola jako miejsca akcji jego karczemnej sceny z pewnością nie był przypadkowy. Był to region, który artysta znał doskonale. Tam bowiem, a dokładniej w miejscowości Chorostków, urodził się i wychował. Wcześnie objawiwszy talent plastyczny, zwrócił uwagę właściciela majątku Józefa Lewickiego, który objął go swoją opieką i umożliwił edukację artystyczną. Młody Jan Maszkowski został przez niego najpierw wysłany do Lwowa, a po kilku latach wstępnej nauki – do Wiednia, gdzie podjął studia w Akademii Sztuk Pięknych. Dzięki wsparciu swojego protektora spędził także kilka lat we Włoszech. Po powrocie do Galicji kilka lat spędził na prowincji, pracując na dworach, by ostatecznie w 1832 roku osiąść we Lwowie. Jego ambicją, jak się wydaje, było poświęcenie się wielkiej tematyce historycznej, ale celu tego nie udało mu się osiągnąć – czy to ze względu na brak zbytu na podobne prace wśród lwowskich mecenasów, czy może raczej niedostateczne opanowanie, pomimo lat studiów i zagranicznych wyjazdów, umiejętności warsztatowych. Ostatecznie zdobył pewną popularność jako autor portretów i scenek rodzajowych właśnie, nie tylko chłopskich, lecz nawet częściej sarmacko-szlacheckich. Jego największym osiągnięciem i przyczyną istotnej roli, jaką odgrywał w lwowskim środowisku malarskim drugiej ćwierci XIX wieku, była jednak działalność pedagogiczna. Przez lata dawał lekcje rysunku i malarstwa, najpierw w Akademii Stanowej przy Uniwersytecie Lwowskim, a po zamknięciu szkoły – w swojej prywatnej pracowni. Wychował wielu wybitnych twórców, m.in.: Juliusza Kossaka, Artura Grottgera czy Aleksandra Raczyńskiego. 

Lokalizacja: Lwowska Narodowa Galeria Sztuki, Lwów  

Osoby powiązane:
Czas powstania:
ok. 1845
Słowa kluczowe:
Publikacja:
14.10.2024
Ostatnia aktualizacja:
14.10.2024
rozwiń

Projekty powiązane

1
  • Katalog poloników Zobacz