Licencja: domena publiczna, Źródło: „Ziemia. Tygodnik Krajoznawczy Ilustrowany”, Warszawa 1912, nr 16, s. 11-14, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Kisielin

Licencja: domena publiczna, Źródło: „Ziemia. Tygodnik Krajoznawczy Ilustrowany”, Warszawa 1912, nr 16, s. 11-14, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Kisielin

Licencja: domena publiczna, Źródło: „Ziemia. Tygodnik Krajoznawczy Ilustrowany”, Warszawa 1912, nr 16, s. 11-14, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Kisielin

Licencja: domena publiczna, Źródło: „Ziemia. Tygodnik Krajoznawczy Ilustrowany”, Warszawa 1912, nr 16, s. 11-14, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Kisielin
 Prześlij dodatkowe informacje
Identyfikator: DAW-000381-P/165740

Kisielin

Kisielin | Ukraina | obwód wołyński | rejon łokacki
ukr. Kysyłyn (Кисилин)
Identyfikator: DAW-000381-P/165740

Kisielin

Kisielin | Ukraina | obwód wołyński | rejon łokacki
ukr. Kysyłyn (Кисилин)

W tekście opisany jest położony na Wołyniu Kisielin. Wspomniane są zagmatwane historycznie losy dziedziców Kisielina, w tym Czapliccy-Szpanowscy oraz kwestia Braci Polskich. Nadmieniona jest kwestia kościoła kisielińskiego i ufundowania klasztoru karmelitów trzewiczkowych (Źródło: „Ziemia. Tygodnik Krajoznawczy Ilustrowany”, Warszawa 1912, nr 16, s. 11-14, za: Wielkopolska Biblioteka Cyfrowa).

 

Uwspółcześniony odczyt tekstu

 

Kisielin

„Pękł sznur tradycji i zostaliśmy na rozdrożu, osamotnieni, dorabiając się nowego życia ze szczątków rozsypanej przeszłości i materiałów zupełnie obcych. Dziś – jak i trzysta lat temu.”.

Mamy tu mówić o Kisielinie na Wołyniu, w powiecie włodzimierskim. Nie należy go mylić ze słobodą tej samej nazwy w dawnej Kijowszczyźnie, należącą do klucza Łukaszewskiego (alias Wepyrn), będącego niegdyś w posiadaniu głośnego w dziejach wojewody Kisiela – który jednak nie miał nic wspólnego z Kisielinem Wołyńskim – a także pana na Brusiłowie, obecnie w powiecie czernihowskim przy zbiegu Snowa z Desną.

Najdawniej znani posiadacze Kisielina to Kierdejowie (herb – trzy lilie andegaweńskie). Był to ród nie najwyższego pochodzenia, lecz liczny i wkrótce podzielony na kilka gałęzi. Znani są już w XIV w. Gdy w 1445 r. Pietraszko Łaniewicz Kierdejewicz otrzymał Mylsk na Wołyniu, zaczęto ich nazywać Kierdejami Mylskimi. Był on marszałkiem Świdrygiełły i w 1451 r. dostał od niego Kisielin, Twerdyn, Werbjanów, Połtanów i inne dobra.

Synem marszałka był Waśko, a wnukiem – Kierdej II, który również zasiadał w Kisielinie. Kierdej Waśkowicz występuje jeszcze pod koniec XV w. i nazywany jest ziemianinem łuckim. Pozostawił dwóch synów; jeden z nich zapewne zmarł bezpotomnie, a Piotr Kierdejowicz, kontynuujący ród, został także dziedzicem Kisielina. Piastował godność marszałka królewskiego, posiadał kilka starostw i w 1562 r. spisał swój testament. Wkrótce potem zmarł, pozostawiając dwóch synów, z których Olizar Kierdej Mylski, marszałek królewski, w 1570 r. w Kisielinie, Twerdyniu, Dmitrowieżach i Żurawczu posiadał 38 dymów, 9 ogrodników, jedno koło młyńskie, karczmę i gorzelnię.

W 1558 r. poślubił on kniażnę Hannę Jurjewną Hołszańską (Hołszańscy – potomkowie książąt litewskich sprzed czasów Giedymina), która w 1583 r. zapisała cały swój majątek synowi Jurowi z obowiązkiem wypłacenia dwóm siostrom po 3000 kop groszy. Oboje ci Kierdejowiczowie Mylscy są wzmiankowani jeszcze pod koniec 1585 r.

Syn ich, ów Jur, był – jak się zdaje – ostatnim z tej linii. Umarł bezdzietnie, ożeniwszy się z Teodorą Czaplicówną, także z rodu Kierdejów, lecz nie wiadomo dokładnie, czyją była córką. Iwan Czaplic ze Szpanowa, kasztelan kijowski, miał córkę Teodorę, 1 voto za Janem Lokiem (Boniecki), 2 voto Kierdejową-Mylską i 3 voto za Jerzym Wiśniowieckim, pierwszym w rodzie katolikiem, również kasztelanem kijowskim. Istniała też jednak inna Fedora Czaplicówna, córka – prawdopodobnie – Fedora Czaplica, którą niektórzy uważają za żonę Jura Mylskiego. Nie da się dziś rozwiązać tej genealogicznej niejasności.

Pewne jest tylko to, że po Kierdejach-Mylskich Kisielin przeszedł do Czapliców Szpanowskich. W 1612 r. synowie Fedora Kadyanowicza Czaplica podzielili się dobrami ojczystymi i – po wuju, owym Jurze Kierdeju-Mylskim – na nich spadłymi. W jaki sposób ów Jur był ich wujem, nie udało się ustalić (w genealogii Czapliców, dotąd dobrze nie zbadanej, jest wiele niejasności).

Jeden z synów Fedora Kadyanowicza – Jerzy Czaplic – otrzymał trzy części miasta Kisielina, Dmitrowieże i jeszcze kilka wiosek. Czaplicowie chwycili się nowinek ariańskich i szerzyli je wytrwale oraz energicznie. Kadyan Czaplic, chociaż skłaniał się ku nowinkom religijnym, umarł jednak jako dyzunita (wschodniego obrządku). Także jego syn, Fedor, sędzia łucki, nie porzucił swej wschodniej wiary, lecz starsi synowie – Marcin i Jerzy – wyznawali już arianizm i byli w nim gorąco rozmiłowani.

Na zjazd kalwiński w 1612 r. wśród deputowanych ariańskich wysłano obu tych Czapliców – Marcina i Jerzego. Jerzy, stawszy się z czasem panem części Kisielina, a następnie całego, gorliwie popierał tam swoje wyznanie i przyjmującym je mieszczanom oraz włościanom kisielińskim czynił wiele dogodności, obdarzając ich wolnością. On to – a nie, jak błędnie przypuszczał Lubieniecki, Jan Czaplic – w Kisielinie zbudował zbór i przy nim szkoły. Mogło to nastąpić zaraz po roku 1612, a może nawet nieco wcześniej. Niektórzy nowsi badacze arianizmu w Polsce skłonni są wysoko oceniać szkoły tego wyznania, przypisując im zalety, których prawdopodobnie nie posiadały. Tymczasem już Łukaszewicz – którego nie można podejrzewać o sprzyjanie katolicyzmowi – twierdził, że nauka w tych szkołach była rzeczą podrzędną, a głównym celem pozostawało szerzenie wyznania („Szkoły”, s. 72).

Zbór kisieliński miał być murowany. Kaznodziejami byli tu kolejno Joachim Rupiowski, a potem Mateusz Twardochleb. W 1614 r. rektorem szkoły został Eustachy Głzel (niesłusznie czasem nazywany „Kisielem”), działający na tym stanowisku dość długo. Po roku 1638, gdy szkołę zorganizowano na wzór rakowskiej, na jej czele stanął Ludwik Hohlcisen. Nauczali tu Piotr Stegman, Teodor Simonides i Filip Cosmius – wszyscy cudzoziemcy; nie ma pewności, czy znali język polski, więc – jak w innych podobnych szkołach – musiała tu kwitnąć łacina. Profesorował także Stanisław Giejżanowski.

Synody ariańskie odbyły się w Kisielinie w latach 1638, 1639 i 1640. W kilka lat później zbór zamknięto, a nauczanie zniesiono. Wkrótce po zjeździe w Kisielinie w 1638 r. zmarł Jerzy Czaplic, żonaty z Izabelą Grabowską. Ich syn, Aleksander, również wielki zwolennik arianizmu i pan na Kisielinie, poślubił Annę Rupniewską. W 1648 r. posiadał on w Kisielinie i dwóch wsiach 35 dymów chrześcijańskich i 57 żydowskich; w roku następnym – już tylko 15 i 20; w 1651 r. zaledwie 33 dymy chrześcijańskie, a w latach 1653–1655 – żadnego.

W późniejszych latach, około 1660 r., Kisielin przestał być ich własnością – Czaplicowie zostali zmuszeni wyrokiem trybunalskim sprzedać ten majątek (są na to pewne ślady), albo też dobra skonfiskowano. Z instrukcji posłom wołyńskim na sejm z 1662 r. można się domyślać, że prawo własności w Kisielinie posiadał Stanisław Kowalewski vel Kowalowski, łowczy kijowski, poseł na kilka sejmów; jakiego rodzaju była to własność, dokładnie nie wiemy. Z konstytucji sejmowej z 1685 r. dowiadujemy się, że kościół utworzony z dawnego zboru ariańskiego przez wspomnianego Stanisława Kowalewskiego został dekretami sejmowymi i trybunalskimi zatwierdzony.

Jednak Kisielin niezbyt długo pozostawał w rękach Kowalewskiego. Już w 1665 r. spotykamy tu Gołuchowskich. Abraham Gołuchowski, stolnik mielnicki i podkomorzy litewski, po raz drugi ożenił się z Maryanną (Maryą Anną) Gniewską h. Własnego z Liniowa, córką regimenta wojsk królewskich, poległego pod Cudnowem w 1660 r. Gołuchowscy byli spokrewnieni z Czaplicami i w jednym z przekazów znaleziono wzmiankę, że właśnie oni nabyli Kisielin od Czapliców – w ten sposób Maryanna wniosła te dobra w posagu.

Gołuchowscy wspólnie (według innych – sam Abraham) około 1691 r. sprowadzili do Kisielina karmelitów bosych (antiquae observantiae). Abraham zmarł w 1695 r., pozostawiając liczne potomstwo z pierwszego małżeństwa. Druga żona, Maryanna, po jego śmierci poślubiła około 1698 r. Wilhelma-Eustachego Grothusa, kasztelana żmudzkiego. Wszystkie swoje dobra – Szpanów, Szupków, Rzeczycę i Kisielin – odstąpiła drugiemu mężowi, otrzymawszy w zamian różne zapisy.

Kasztelan żmudzki zmarł w 1709 r. Dzieci jego z pierwszej żony (Konstancji Billewiczówny) – z Maryanną nie miał potomstwa – oddały macosze dobra, które kiedyś wniosła, a ona zrzekła się zapisów Grothusa na swoją rzecz. W ten sposób ponownie stała się panią na Kisielinie, lecz krótko nim władała, gdyż w 1710 r. zmarła.

Kisielin znowu otrzymał nowych właścicieli – Ledóchowskich.
Samuel Ledóchowski (ur. ok. 1680), żonaty z Aleksandrą Gniewską – zapewne krewną kasztelanowej Grothusowej – miał syna Jana (por. Barącz o rodzie Ledóchowskich), który poślubił Teresę Gołuchowską, córkę Abrahama i jego pierwszej żony Katarzyny Kopciówny. Teresa wniosła mu Kisielin – czy kupiony, czy darowany, czy odziedziczony po Maryannie de domo Gniewskiej.

Dobra te przez kilka pokoleń pozostawały w rodzie Ledóchowskich. Syn Jana, Józef, chorąży łomżyński, posiadał Kisielin, a jego syn, Dymitr, stolnik włodzimierski (†1789), również był dziedzicem Kisielińskim. Dymitr nie pozostawił potomstwa; majątek przeszedł na jego synowca Ignacego, syna Janusza (żonatego z Bentkowską), brygadyera kawalerii narodowej.

Ignacy na początku XIX w. uposażył dość zasobnie szkółkę parafialną w Kisielinie, lecz ponieważ posiadał znaczniejsze dobra na Podolu (Strzelniki w powiecie jampolskim) i był prezesem sądu głównego podolskiego z wyboru szlachty, nie dbał o Kisielin. Około 1820 r. sprzedał majątek.

Kolejnym właścicielem został ex-mecenas lubelski, następnie podkomorzy Wojciech Piotrowski, znany z „Wspomnień lat minionych” Heleniusza (t. I, s. 235) i z pamiętników Sz. Konopackiego (t. I, s. 119). Wojciech Piotrowski – podkomorzy krzemieniecki, później dubieński – był z pochodzenia włościańskiego, z czego się nie taił. Własną pracą doszedł do urzędów, stał się posiadaczem miasteczka i kilku wsi. Nie mając dzieci, postanowił swój majątek zapisać imiennikowi, Eligiemu Piotrowskiemu, znanemu obywatelowi wołyńskiemu, lecz obrał do tego niewłaściwą drogę (jak szerzej opisuje Heleniusz). Testament obalono.

Podkomorzy zmarł w 1826 r. (por. „Pamiętniki Kozieradzkiego”, rękopis). Adwokat Tarkowski, w imieniu żony podkomorzego, Tekli z Górskich, tak pokierował sprawą, że pani Piotrowska została ogołocona ze wszystkiego i zmuszona była około 1840 r. opuścić Kisielin, pozostając bez środków.

Kisielin znów zmienił właściciela – dostał się Modzelewskim h. Pawęta. Z tego rodu Wiktoria Modzelewska poślubiła Emila Olizara-Wołczkiewicza h. Radwan (syna Narcyza, senatora-kasztelana Królestwa Kongresowego, i Żmijewskiej), wnosząc Kisielin w dom mężowski. Obecnie należy on do Jana Olizara, syna Emila, wybitnego członka Dumy, znanego w społeczeństwie obywatela i działacza. Już wyżej wspomniano, że przy kościele kisielińskim ufundowano karmelitów trzewiczkowych pod koniec XVII wieku. Z początku kościół i klasztor były drewniane (por. X. I. Chodynicki, Wiadomość o fundacji zakonu karmelitańskiego, Lwów 1846), więc zapewne nie zostały przerobione z murowanego zboru. Dopiero w 1720 r. karmelici sami, ze składek, wymurowali sobie świątynię i siedziby. Prowadzili tu parafię oraz szkołę, w której nauczali, dopóki pozwalały na to okoliczności.

Uposażenie klasztoru było bardzo skromne. Gdy w 1839 r. nastąpiła kasata, pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny istniał kościół parafialny niezbyt obszerny. Po zniesieniu klasztoru kościół jako parafialny nadal funkcjonował.
W 1858 r. parafia liczyła 916 wiernych i posiadała cztery kaplice: w Witoniżu, Dorosinie, Woronczynie i Babinie (tu niegdyś istniał zbór ariański założony przez Babińskiego; była tu szkoła, w której głosił kazania P. Stoiński). Wszystkie te kaplice istniały jeszcze około 30 lat później; dziś (tj. według danych końca XIX w.) pozostała tylko kaplica w Woronczynie.

Liczba wiernych w parafii kisielińskiej według kolejnych spisów:
    •    1872 r. – 1 826
    •    1890 r. – 2 062
    •    1892 r. – 1 250
    •    1897 r. – 1 388
    •    1900 r. – 1 854
    •    1907 r. – 2 091
    •    1910 r. – 2 123

Do parafii kisielińskiej należały, oprócz samego Kisielina, następujące miejscowości:
    •    Żurawice i Twerdyn – niegdyś posiadłości Olizara Kierdeja,
    •    Majdan Leżąchowicki, Moczótki,
    •    Świnarzyn – dawna siedziba kniaziów Brońskich,
    •    Czemijów i Kupieczów – niegdyś własność władyków włodzimierskich (w Czemijowie w 1728 r. zmarł słynny metropolita Leon Kiszka, wcześniej biskup włodzimierski),
    •    Sierkizów, Nyry, Nowy Dwór, Dażwa (Dażwa), gdzie Suchodolscy założyli zbór ariański; tu kaznodziejami byli m.in. Grzegorz Stoiński i Paweł Ryniewiecki,
    •    Ośmiechowicze i Majdan Ośmiechowicki, Łowiszcze, Sieniawka, Wołosówka, Woronczyn – słynna rezydencja generała-poety Ludwika Krupińskiego,
    •    Studynie, Witoniż – gniazdo rodu Witoniżskich,
    •    Babin, Jasienówka, Szczurzyń Trysteń – siedziba kniaziów Woronickich, do których należał także Woronczyn,
    •    Dorosin, Karwatka, Niemir,
    •    Berezolupy Wielkie i Małe, Futory Berezołupskie – dawne posiadłości Siemaszków, później Sapiehów,
    •    Majdan Marynówka, Wiczyny, Dmitrówka i Sołotwin – również niegdyś własność biskupów włodzimierskich.

Czas powstania:

1912

Słowa kluczowe:

Publikacja:

31.10.2024

Ostatnia aktualizacja:

15.09.2025
rozwiń
Strona z ilustrowanego tygodnika z 1912 roku z artykułem o Kisielinie na Wołyniu. Strona zawiera dekoracyjne obramowania, tekst w języku polskim i tytuł 'Kisielin' na dole. Fotografia przedstawiająca Kisielin Galeria obiektu +3

Strona z numeru 'Ziemia' z 1912 roku, zawierająca tekst o Kisielinie, jego historycznych właścicielach i aspektach religijnych, w tym klasztorze karmelitów. Fotografia przedstawiająca Kisielin Galeria obiektu +3

Strona z numeru magazynu 'Ziemia' z 1912 roku, zawierająca tekst o Kisielinie, jego historycznych właścicielach i kościele kisielińskim. Tekst w języku polskim omawia m.in. rodzinę Czapliccy-Szpanowscy i klasztor karmelitów. Fotografia przedstawiająca Kisielin Galeria obiektu +3

Strona z numeru z 1912 roku 'Ziemia. Tygodnik Krajoznawczy Ilustrowany' z tekstem o Kisielinie, w tym szczegóły historyczne o rodzinie Czapliccy-Szpanowscy i kościele kisielińskim. Fotografia przedstawiająca Kisielin Galeria obiektu +3

Załączniki

1

Projekty powiązane

1
  • Strona z ilustrowanego tygodnika z 1912 roku z artykułem o Kisielinie na Wołyniu. Strona zawiera dekoracyjne obramowania, tekst w języku polskim i tytuł 'Kisielin' na dole.
    Polonika przed laty Zobacz