Fotografia przedstawiająca Piast w Czeskim Cieszynie
Piast w Czeskim Cieszynie, fot. 2025
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Instytut Polonika, Modyfikowane: tak, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Piast w Czeskim Cieszynie
Piast w Czeskim Cieszynie, fot. 2025
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Instytut Polonika, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Piast w Czeskim Cieszynie
Piast w Czeskim Cieszynie, fot. 2025
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Instytut Polonika, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Piast w Czeskim Cieszynie
Piast w Czeskim Cieszynie, fot. 2025
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Instytut Polonika, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Piast w Czeskim Cieszynie
Piast w Czeskim Cieszynie, fot. 2025
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Instytut Polonika, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Piast w Czeskim Cieszynie
Piast w Czeskim Cieszynie, fot. 2025
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Instytut Polonika, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Piast w Czeskim Cieszynie
Piast w Czeskim Cieszynie, fot. 2025
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Instytut Polonika, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Piast w Czeskim Cieszynie
Piast w Czeskim Cieszynie (w tle Hotel Piast), 1938 r.
Licencja: domena publiczna, Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe (Sygnatura: 1-H-487-32), Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Piast w Czeskim Cieszynie
 Prześlij dodatkowe informacje
Identyfikator: POL-002781-P/193658

Piast w Czeskim Cieszynie

Identyfikator: POL-002781-P/193658

Piast w Czeskim Cieszynie

ČESKÁ VERZE TEXTU

Naprzeciwko dworca kolejowego w Czeskim Cieszynie wznosi się monumentalny gmach dawnego hotelu Polonia, znanego dziś jako hotel Piast, budowli, której dzieje są zarazem historią polskiej obecności, dumy i porażki w czeskiej części Śląska Cieszyńskiego.

Historia 

Jego historia zaczyna się od potrzeb użytkowych, reprezentacyjno-narodowych i ambicji. Polska społeczność na lewym brzegu Olzy chciała mieć własny, nowoczesny dom, który będzie widocznym akcentem, reprezentacyjnym, samowystarczalnym finansowo. W 1930 roku Towarzystwo Oszczędności i Zaliczek w Czeskim Cieszynie podjęło decyzję o wzniesieniu Polskiego Domu Reprezentacyjnego. Zlecenie powierzono Edwardowi (Eduardowi) Davidowi, architektowi ściśle związanemu z regionem, autorowi projektów budynków użyteczności publicznej i obiektów sakralnych w Czeskim Cieszynie. David zaprojektował gmach, który dziś rozpoznajemy po charakterystycznym rytmie żłobkowanych pilastrów spiętych balkonami. To właśnie ten pionowy porządek dodaje bryle powagi i „miejskiej” skali. Budowa, finansowana z ofiar społecznych i kredytów, miała bardzo praktyczny cel jakim było utrzymanie polskiej infrastruktury kulturalnej miały zapewnić dochody z hotelu, restauracji i kawiarni ulokowanych w tym samym budynku.

W kwietniu 1931 rozpoczęto budowę, a uroczyste oddanie Domu Reprezentacyjnego nastąpiło pod koniec 1931 roku. W źródłach pojawiają się dwie daty 19 oraz 29 grudnia. Część hotelową nazwano „Polonia”, zarządzał nią niejaki Tomanek i otwarto we wrzesniu 1932 roku. Pomiędzy reprezentacyjnością fasady a funkcjonalnością wnętrza David utrzymał dyscyplinę planu. Pomieszczenia stowarzyszeń i instytucji polskich sąsiadowały z kawiarnią i restauracją, a głęboka sala z balkonem pozwalała organizować zebrania, odczyty, koncerty i spektakle. Lokalizacja „prosto pod dworcem” sprawiała, że budynek stawał się pierwszą wizytówką polskiej obecności dla przyjezdnych.

Wojna przerwała ów rytm i zmieniła nazwy. W okresie okupacji niemieckiej „Polonia” figurowała jako „Germania”. Po wyzwoleniu gmach wrócił do życia publicznego już pod innym szyldem: „Slavia”. Ten wybór nie był przypadkowy. Nazwa „Slavia” to przynajmniej pozornie neutralny  znak przynależności do szerokiej, „słowiańskiej” wspólnoty. W realiach pogranicza, gdzie pamięć o polskiej „Polonii” zderzała się z świeżym urazem wojny i nową administracją, „Slavia” pozwalała uniknąć napięć tożsamościowych. Miała nie być ani polska, ani niemiecka - była słowiańska. 

 Dom Reprezentacyjny zaprojektowany przez Davida od początku był maszyną społeczną - architekturą, która miała „pracować” na utrzymanie polskich instytucji i zarazem wytwarzać kulturę wspólnoty. Nazwa „Slavia” nie tyle wymazała tę genezę, ile wpisała gmach w powojenny słownik kompromisu. Gdy w połowie lat czterdziestych sala „Slavii” przyjęła Teatr Śląska Cieszyńskiego, budynek stał się - ponownie - przestrzenią ponad podziałami. Codzienną sceną życia miejskiego, w której języki, repertuary i publiczności mieszały się jak światła w kulisach. Attyka mogła nosić różne alfabety, lecz porządek pilastrów pozostawał ten sam - i to on, bardziej niż nazwy, gwarantował ciągłość miejsca.

Architektura

Jeśli odetniemy historię własności i patrzymy wyłącznie na architekturę, „Piast” to modelowy przykład środkowoeuropejskiej „monumentalnej moderny” przełomu lat 20. i 30. Funkcjonalizm złagodzony klasycznym porządkiem. Rdzeń jest nowoczesny (układ słupowo-płytowy, duże rozpiętości sali, parter otwarty pod usługi), ale fasada mówi językiem „odchudzonego” klasycyzmu. Najmocniejszym motywem są tu pionowe, flutowane pilastry wielkiego porządku, spięte ciągłym balkonem-gzymsikiem na wysokości pierwszego piętra; ponad nimi masywna korona z attyką, na której obecnie widzimy wielkie litery HOTEL PIAST. Ten układ robi trzy rzeczy naraz: porządkuje bardzo długą elewację, nadaje jej reprezentacyjny rytm i co ważne przy narożnym położeniu prowadzi oko aż do załamania bryły, gdzie attyka z lekkim nadbudowaniem „zaznacza” węgieł jak pawilon.

Parter jest świadomie inny: cięższy, obłożony kamieniem, z większymi otworami i historycznie z pasmem markiz i neonów. To miejski „sockel”, który niesie ruch ulicy. Wejścia do restauracji, kawiarni, sali i zapleczy handlowych. Strefa między parterem a pilastrami pracuje jak bufor płytkie balkony i gzymsy tworzą „półkę” dla miejskiego życia, oswajając monumentalność wyższych kondygnacji. Okna układają się w wertykalne pasma między pilastrami. Są powściągliwe, prostokątne, bez zbędnych obramień. Całość jest symetryzująca, ale nienachalna. Nie ma jednego triumfalnego osiowego portyku, raczej równy, urzędowy puls pionów.

Taki idiom jest szerszym wzorcem regionu. W Czechosłowacji końca lat 20. obok czystego funkcjonalizmu rozwija się oczyszczony klasycyzm chętnie stosowany w bankach, domach związkowych. To architektura instytucji i prestiżu: nowoczesna technicznie, ale niosąca symboliczną powagę. „Piast” wpisuje się w tę rodzinę.  Monumentalizuje fasadę pionami, a modernę „chowa” w konstrukcji i planie (mieszane funkcje, duża sala, elastyczne partery). Widać też zderzenie dwóch logik. Panoramicznego, długiego boku (rytm pilastrów) i narożnej dominanty (podbita attyką i lekką nadbudową). To bardzo „miejskie” myślenie budynek ma działać w ruchu. Z peronu, z przejścia dla pieszych, z perspektywy samochodu.

Detale są oszczędne i raczej płaskie. Flutowania pilastrów, płytkie „główki”, proste balustrady balkonów. Nie ma tu ani dekoracyjnego ekspresjonizmu, ani kubistycznych łamów raczej dyscyplina i rytm. Zmienny w czasie był natomiast warunek parteru. Kolejne modernizacje dodawały markizy, witryny, systemy kasetonowe. Ostatnie remonty (po najpierw zielonkawej, a później żółtej fazie elewacji) przywracają bardziej neutralną kolorystykę i pozwalają lepiej czytać tektonikę. Kontrast jasnego tynku z cokołem i cieniem pilastrów.

Typ „domu reprezentacyjnego” zakłada krzyżowanie się strumieni, biura i sale stowarzyszeń, hotel z pionami komunikacji, część gastronomiczna, duża sala o stosunkowo małej scenie. To wymagało żelbetowej siatki z większymi rozpiętościami na poziomach wspólnych i gęstszego modułu w częściach hotelowych. Taki planowy pragmatyzm jest znakiem czasu. Architektura ma pracować ekonomicznie (dochód z hotelu i gastronomii utrzymuje kulturę i organizacje), a jednocześnie manifestować obecność stąd „poważna” fasada i reprezentacyjna skala.

Jeśli szukamy historycznych wzorców, to nie jeden „mistrz”, ale paradygmat: środkowoeuropejskie domy związkowe, banki i hotele z lat 1925-1935 oparte na wertykalnym porządku i mocnym gzymsie. Formalnie blisko im do czeskich realizacji „akademickiego funkcjonalizmu” (monumentalne rytmy, uproszczone porządki), do polskich gmachów administracyjnych międzywojnia (banki, domy towarzystw), a typologicznie. „Piast” wyróżnia skala pilastrów (niemal „wielki porządek” jak w bankach) zestawiona z miękkością narożnika i czytelną attyką, która stała się naturalnym miejscem dla szyldu. To właśnie przez tę attykę bardziej niż przez detale budynek cały XX wiek „rozmawiał” z miastem: zmieniały się litery (Polonia/Germania/Slavia/Piast), ale partytura fasady pozostawała ta sama.

Po II wojnie światowej

W 1945 roku hotel po przejęciu od Niemców, został  znacjonalizowany, nadano mu też nową  nazwę Slavia. W 1947 roku powstający PZKO otrzymał zapewnienie zwrotu Hotelu Slavia (Piast) od 1 stycznia 1948 roku, formalnie przejęcie nastąpiło 11 stycznia 1948 roku, wcześniej 2 stycznia odbyły się  uroczystości.  Zmieniono  wówczas też  nazwę na Piast. Prawdopodobnie PZKO został wówczas jedynie administratorem budynku, a prawo własności nabył w grudniu 1949 roku odkupując hotel za 9 milinów koron. Dla Polaków był to demonstracja sprawczości i decyzja, by wrócić do międzywojennego modelu. Ten porządek rozpadł się na przełomie 1959 i 1960 roku. Na początku 1960 można było w "Głosie Ludu" odnaleźć  lakoniczną wzmiankę:


Donosimy społeczeństwu czeskocieszyńskiemu, że z dniem 1 stycznia 1960 objęliśm y zarząd nad hotelem i kawiarnią PIAST w Cz. Cieszynie i schroniskiem NA KOZUBOWEJ Milików. Naszym staraniem będzie zapewnić gościnę w tych zakładach ku ogólnemu zadowoleniu. Restauracje i Jadłodajnie z siedzibą w Cz. Cieszynie

Było to potwierdzenie stanu faktycznego i wymuszonej przez władze umowy dzierżawy przedsiębiorstwu państowowemu Restyauracje i Jadłodajnie (Restaurace a jidelny). W marcu 1965 hotel został przejęty przez tę  spółkę na własność za kwotę ponad 1 100 000 koron. Sprawa tym razem odbiła się pewnym echem w polskiej prasie "Głosie Ludu" oraz "Zwrocie". Decyzję tłumaczono brakiem środków na utrzymanie budynku. Jednak "Kronika PZKO" za rok 1965 pomija sprawę sprzedazy Piasta milczeniem. Mimo zmian własnościowych Piast nadal służył polskim organizacjom. Odbywał się tutaj liczne wydarzenia. Mieszcząca się w nim restauracja uchodziła za elegancką. Znamiennym była organizacja w marcu 1968 roku czechosłowacko-polskiego sympozjum historycznego. 

21 grudnia 1989 roku w jego salach spotkali się polscy posłowie z przedstawicielami Občanského fóra: Petr Pithart, Jaroslav Šabata, Martin Palouš po stronie czeskiej, Adam Michnik i Zbigniew Bujak po stronie polskiej. Ze spotkania wyszło wspólne oświadczenie, że obie strony chcą „wygaszania wzajemnych konfliktów” i proponują powołanie wspólnej komisji naukowej, która miałaby „ustalenie listy białych plam we wzajemnych stosunkach” jako program minimum konieczny, by ze spornych kart zrobić plan rozmowy. Narracja jednak dość szybko się zaostrrzała. Na łamach pojawiały się głosy, że Polacy na tym terenie wciąż „są bici po głowie”, że grozi im odnarodowienie. Wkrótce po tych publikacjach doszło do głośnego incydentu w samym „Piaście”. Grupa młodych Polaków z Polski zdemolowała wyposażenie, starła się z interweniującym patrolem i zamazała elewację antyczeskimi napisami. Natomiast po Kongresie Polaków odnotowano, że obsługa w hotelu mówiła po czesku i „nawet na karcie dań nie było polszczyzny”. Tego typu epizody nie rozstrzygają o własności, ale mówią wiele o symbolach i oczekiwaniach.

Losy Piasta po 1990 roku

Starania o odzyskanie gmachu rozpoczęto jeszcze w 1990 roku. W 1991 roku budynek powrócił do Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego (PZKO) – nie bez wsparcia Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” i osobistego zaangażowania prof. Andrzeja Stelmachowskiego. Pomoc ze strony polskich władz przyjęła formę bezzwrotnej pożyczki, która umożliwiła zakup obiektu. W sprawę zaangażowana była także Rada Polaków, skonfliktowana wówczas z PZKO.

Władze czeskie zgodziły się na sprzedaż hotelu za kwotę 277 000 dolarów. Sformułowanie „właścicielem Piasta pozostaje PZKO” miało wówczas rangę zdania założycielskiego. Początkowo planowano powołanie Spółki Akcyjnej Polonia–Piast, której udziałowcami miało zostać dziesięć lokalnych polskich organizacji. Ponieważ nie udało się zarejestrować spółki, utworzono podmiot gospodarczy Polonia Piast, który rozpoczął codzienne zarządzanie hotelem.

Na początku 1993 roku Polonię Piast przekształcono w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością Piast Comp, której jedynym z dwóch udziałowców było PZKO. Sytuacja ekonomiczna przedsiębiorstwa była jednak trudna. Na koniec 1993 roku spółka wykazała ponad 1 500 000 koron straty. Mimo to hotel nadal pełnił funkcję centrum życia społecznego. Odbywały się w nim zjazdy, przeglądy i bale.

W 1995 roku sytuacja finansowa zaczęła się nieco poprawiać, a zarząd rozważał ponowne przekształcenie spółki z o.o. w spółkę akcyjną. Wiosną podjęto jednak decyzję o rozpoczęciu likwidacji Piast Comp, przejęciu drugiego udziałowca przez Macierz Szkolną oraz o wyłonieniu – w drodze konkursu – nowego podmiotu gospodarczego, który miałby zarządzać hotelem. Obiekt balansował na granicy opłacalności, a jego funkcjonowanie obciążały wcześniejsze zobowiązania finansowe.

Zarządzanie „Piastem” powierzono ostatecznie Spółce Akcyjnej „Dom Polski”, która prowadziła wówczas Dom Polski w Ostrawie. Początkowo zmiany oceniano pozytywnie. Próżniej okazało się, że „Dom Polski” był już wtedy poważnie zadłużony.

W listopadzie 1996 roku zarządca hotelu, za zgodą prezesa PZKO, zawarł krótkoterminową pożyczkę w wysokości około 11 000 000 koron czeskich (czyli ok. 350 000 dolarów) pod zastaw budynku hotelu. Pieniądze te miały zostać zainwestowane w dochodowe przedsięwzięcie handlowe, które w przyszłości miało przynieść środki na konieczną renowację obiektu. W rzeczywistości jednak fundusze zostały przeznaczone na inne cele, a pożyczka nie została spłacona w terminie.

W konsekwencji, w lipcu 1997 roku prasa poinformowała, że spółka Těšínská Leasingová společnost (TLS) została wpisana do rejestru jako nowy właściciel hotelu „Piast”. Pożyczka, zabezpieczona na nieruchomości i udzielona przez firmę TLS Stanisława Glety, doprowadziła do przejęcia obiektu przez wierzyciela. W komentarzach prasowych pojawiały się dramatyczne głosy:

„Narodowa pamiątka została sprzedana za 7 milionów koron”,
podczas gdy oficjalne komunikaty brzmiały chłodno:
„Hotel Piast jest w posiadaniu TLS.”

Od 1997 roku sprawa trafiła na drogę sądową. W pierwszej instancji sąd w Karwinie orzekł nieważność umowy z 1996 roku, jednak wyrok ten został uchylony przez sąd w Ostrawie, który potwierdził, że właścicielem pozostaje TLS.

Co ciekawe, skutkiem całej afery była także utrata Domu Polskiego w Ostrawie, który – zgodnie z raportami Zarządu Głównego PZKO – miał zostać przekazany wierzycielowi w zamian za zwrot „Piasta”. Do zwrotu jednak nigdy nie doszło. TLS zostało postawione w stan likwidacji, a w roku 2016 nabył go pochodzący z Albanii, a działający w Czeskim Cieszynie przedsiębiorca Eshref Merdjani. Planował przywrócić budynkowi dawną świetność. W roku 2024 obiekt został ponownie wystawiony na sprzedaż, w tym czasie odnowiono też fasadę budynku nadając jej bardziej stonowaną kolorystykę.  

Teatr w Hotelu Piast

Sednem „Polonii” była wielofunkcyjna sala. Jej proporcje długa na około dwadzieścia kilka metrów widownia z balkonem i stosunkowo niewielka scena bez zapadni zdradzają zamysł, by łączyć zebrania, odczyty i koncerty z przedstawieniami teatralnymi. Ta „sala-maszyna do wydarzeń” szybko stała się sercem polskiego Cieszyna czeskiego: odbywały się tu akademie, wieczory literackie, koncerty chórów, gościnne spektakle, a także bale i reduty. Łączność z dworcem sprzyjała życiu kulturalnemu - łatwo było zorganizować przyjazd zespołu.

Wojna przerwała ten rytm. Po 1939 roku gmach przechodził pod różne administracje i szyldy, a po 1945 roku przyjął nazwę „Slavia”, neutralizującą jego międzywojenną polską tożsamość. Paradoks polega na tym, że właśnie wtedy, w pierwszych powojennych latach, sala zaczęła żyć teatrem w sposób najpełniejszy. Jesienią 1945 roku zainicjowano w Czeskim Cieszynie zawodową scenę; 8 lutego 1946 roku instytucja przyjęła nazwę Teatr Śląska Cieszyńskiego i od tego momentu „Slavia” stała się jej domem. Dyrektorem został znakomity ostrawski aktor Antonín Brož, który zorganizował samodzielny zespół.

Ograniczenia takie brak kanału orkiestrowego, skromna mechanika sceny, niewielkie zaplecze nie zamknęły drogi repertuarowi. Przeciwnie: kształt sali sprzyjał operetce i dramatowi realistycznemu, gatunkom, które uwodzą publiczność bliskością akcji i muzyki. Frekwencja na przedstawieniach muzycznych była imponująca, a specyfika sali wymuszała wynalazczość inscenizacyjną: trzeba było projektować dekoracje „na styk”, budować iluzję głębi światłem i ruchem, a nie masą. Teatr działał jak zegar - scena w Polonii wieczorami, w dzień próby, obok administracja i magazyny w pobliskich budynkach, warsztaty przy ulicy Tovární. W praktyce cała okolica dworca zmieniła się w rozproszony organizm teatralny.

W 1951 roku ukształtowała się w ramach instytucji dwujęzyczna struktura, której znakiem rozpoznawczym do dziś jest Polska Scena. To wydarzenie wyznaczyło nowy horyzont. Teatr miał odtąd służyć podwójnemu kręgowi odbiorców, rozwijając repertuar polski, czeski i radziecki. O skali jej aktywności świadczyć może, że w przeciągu pierwszych 10  lat miała 57 premier  i ponad 2000 przedstawień.  Działała nie tylko w Czeskim Cieszynie ale dawała  także przedstawienia objazdowe W „Slavii” oznaczało to nie tylko spiętrzenie kalendarza, ale i wzbogacenie warsztatu. Ten sam zespół techniczny obsługiwał dwa programy, to samo wnętrze „przełączało się” estetycznie kilka razy w tygodniu, a widownia - dzięki balkonom i proporcjom sali - wspierała skupioną, niemal „kameralną” relację z aktorem.

Lata pięćdziesiąte to okres instytucjonalnej stabilizacji. Zmieniały się dyrekcje i kierownicy artystyczni, rosły ambicje repertuarowe, ale miarą dojrzałości pozostawała codzienność grania „na walizkach” w warunkach, w których każdy centymetr kulisy i każdy wózek z dekoracją miał konkretne znaczenie. Dla historii teatru ta dekada jest bezcenna: wykuwa się w niej profil zespołów i rzemiosło sceniczne, które później przeniesiono do nowej siedziby. Dla historii miasta to czas, gdy Piast pełni funkcję miejskiego domu kultury, łączącego teatr zawodowy z życiem społecznym. Tu odbywają się akademie i jubileusze, tu przyjeżdżają goście, stąd wychodzi się późnym wieczorem prosto na perony, dyskutując jeszcze o spektaklu.

W 1961 roku teatr wreszcie otrzymał własny gmach przy ulicy Ostrawskiej. Zamknął się dwudziestoletni rozdział improwizacji twórczej i pragmatycznej inżynierii sceny. Warto jednak widzieć w nim coś więcej niż „okres przejściowy”. To właśnie tu zmaterializowała się idea, którą David - projektując „Polonię” - zaszył w architekturze. Sala została wymierzona nie tylko w metrach i kubaturze, ale w relacjach: instytucji z publicznością, mniejszości z większością, tradycji z nowoczesnością. Fakt, że po wojnie to wnętrze udźwignęło ciężar profesjonalnego teatru, potwierdza precyzję pierwotnego programu i elastyczność formy.

 

 

ČESKÁ VERZE TEXTU

 

 

Naproti vlakovému nádraží v Českém Těšíně se tyčí monumentální budova bývalého hotelu Polonia, dnes známého jako hotel Piast, stavby, jejíž dějiny jsou zároveň historií polské přítomnosti, hrdosti a neúspěchů v české části Těšínského Slezska.

Historie 

Jeho historie začíná od užitkových, reprezentačně-národních potřeb a ambicí. Polská komunita na levém břehu Olše chtěla mít vlastní, moderní dům, který by byl viditelným akcentem, reprezentačním a finančně soběstačným. V roce 1930 se Spořitelní a záložní společnost v Českém Těšíně rozhodla postavit Polský reprezentační dům. Zakázka byla svěřena Edwardu Davidovi, architektovi úzce spjatému s regionem, autorovi projektů veřejných budov a sakrálních objektů v Českém Těšíně. David navrhl budovu, kterou dnes poznáváme podle charakteristického rytmu žlábkovaných pilastrů spojených balkony. Právě tento vertikální řád dodává budově vážnost a „městské” měřítko. Budova, financovaná z veřejných sbírek a půjček, měla velmi praktický cíl - udržet polskou kulturní infrastrukturu - zajistit ji měly příjmy z hotelu, restaurace a kavárny nacházející se v této budově.

V dubnu 1931 byla zahájena stavba a slavnostní předání Reprezentačního domu proběhlo koncem roku 1931. V pramenech se objevují dvě data, 19. a 29. prosince. Hotelová část byla pojmenována „Polonia“, spravoval ji jistý Tomanek a otevřena byla v září 1932. Mezi reprezentativností fasády a funkčností interiéru David zachoval disciplínu půdorysu. Prostory spolků a polských institucí sousedily s kavárnou a restaurací, a hluboký sál s balkonem umožňoval pořádat schůze, přednášky, koncerty a představení. Díky své poloze „přímo u nádraží“ se budova stala pro návštěvníky prvním symbolem polské přítomnosti.

Válka přerušila rytmus a změnila názvy. Během německé okupace figurovala „Polonia“ pod názvem „Germania“. Po osvobození se budova vrátila do veřejného života už pod jiným názvem: „Slavia“. Tato volba nebyla náhodná. Název „Slavia” je alespoň zdánlivě neutrálním označením příslušnosti k širší „slovanské” komunitě. Při situaci v pohraničí, kde se vzpomínky na polskou „Polonii” střetávaly s čerstvým traumatem války a novou administrativou, umožňovala „Slavia” vyhnout se napětí spojenému s identitou. Nebyla polská, ani německá - byla slovanská. 

 Davidem navržený Reprezentační dům byl od počátku společenským strojem - architekturou, která by „pracovala” na podporu polských institucí a zároveň vytvářela komunitní kulturu. Název „Slavia” tento původ ani tak nesmazal, jako spíše zapsal budovu do poválečného slovníku kompromisů. Když se v polovině 40. let do sálu „Slavie” nastěhovalo Těšínské Slezské divadlo, stala se budova opět prostorem, kde hranice ztrácí význam. Každodenní scéna městského života, v níž se jazyky, repertoár a publikum mísí jako světla v kulisách. Horní část fasády mohla nést různé nápisy, ale řád pilastrů zůstával stejný – a právě on, více než názvy, zaručoval kontinuitu místa.

Architektura

Pokud odhlédneme od historie vlastnictví a podíváme se pouze na architekturu, je „Piast” vzorovým příkladem středoevropské „monumentální moderny” konce 20. a počátku 30. let. Funkcionalismus změkčený klasickým řádem. Jádro je moderní (sloupovo-desková konstrukce, velké rozpětí sálu, přízemí otevřené pro služby), ale fasáda hovoří jazykem „odlehčeného“ klasicismu. Nejsilnějším motivem jsou zde vertikální, žlábkované pilastry velkého řádu, spojené souvislým balkonem-římsou ve výšce prvního patra; nad nimi masivní koruna s atikou, na které dnes vidíme velký nápis HOTEL PIAST. Tento řád dělá tři věci najednou: uspořádává velmi dlouhou fasádu, dodává jí reprezentační rytmus a – což je důležité u rohové polohy – vede oko až ke zlomu budovy, kde atika s lehkým nástavcem „zdůrazňuje“ roh jako samostatný blok.

Přízemí je záměrně odlišné: těžší, obloženo kamenem, s většími otvory a historicky s pásy markýz a neonů. Jedná se o městský „pilíř”, který doprovází pouliční ruch. Vchody do restaurace, kavárny, sálu a prodejních prostor. Zóna mezi přízemím a pilastry funguje jako tlumič; mělké balkony a římsy vytvářejí „polici“ pro městský život a zmírňují monumentálnost vyšších pater. Okna jsou uspořádána ve svislých pásech mezi pilastry. Jsou střídmé, pravoúhlé, bez zbytečného orámování. Celek je symetrický, ale nenápadný. Není zde jeden triumfální osový portikus, spíše rovnoměrný, oficiální rytmus vertikálních prvků.

Takový idiom je širším vzorcem regionu. V Československu se koncem 20. let vedle čistého funkcionalismu ochotně rozvíjí odlehčený klasicismus používaný v bankách a odborových domech. Je to architektura instituce a prestiže: technicky moderní, ale nesoucí symbolickou vážnost. „Piast” je součástí této rodiny.  Monumentalizuje fasádu vertikálními prvky, zatímco modernu „ukrývá“ v konstrukci a půdorysu (smíšené funkce, velký sál, flexibilní přízemí). Je patrný také střet dvou logik. Dlouhá panoramatická strana (rytmus pilastrů) a rohová dominanta (podtržená atikou a lehkým nástavcem). Jde o velmi „městský“ přístup – budova má odrážet pohyb a život ulice. Z nástupiště, z přechodu pro chodce, z pohledu automobilu.

Detailů není mnoho a jsou poměrně ploché. Žlábkování pilastrů, mělké „hlavičky“, rovné zábradlí balkonů. Není tu ani dekorativní expresionismus, ani kubistické zlomy, spíše disciplína a rytmus. Naopak přízemí se v průběhu času měnilo. Průběžné modernizace přidaly markýzy, výlohy a kazetové systémy. Poslední opravy (po nejprve zelenkavé a později žluté fázi fasády) vracejí fasádě neutrálnější barevnost a umožňují lepší čtení tektoniky. Kontrast světlé omítky se soklem a stínem pilastrů.

Typ „reprezentačního domu“ zahrnuje propojení kanceláří a společenských sálů, hotelu s vertikálními komunikacemi, gastronomické části a velkého sálu s relativně malou scénou. To vyžadovalo železobetonovou síť s větším rozpětím na společných místech a hustší modul v hotelových částech. Takový plánovaný pragmatismus je znamením doby. Architektura má fungovat ekonomicky (příjmy z hotelu a gastronomie udržují kulturu a organizace), a zároveň manifestovat přítomnost – odtud „vážná“ fasáda a reprezentační měřítko.

Pokud hledáme historické vzory, nejde o jednoho „mistra“, ale o vzorový princip: středoevropské spolkové domy, banky a hotely z let 1925–1935, stavěné na vertikálním řádu s výraznou římsou. Formálně jsou blízké českým realizacím „akademického funkcionalismu” (monumentální rytmy, zjednodušené řády), polským administrativním budovám meziválečného období (banky, spolkové domy) a odpovídají i typologicky. „Piast“ vyniká měřítkem pilastrů (téměř „velký řád“ jako v bankách) kombinovaným s jemností rohu a čitelnou atikou, která se stala přirozeným místem pro nápis. Právě díky této atice, více než díky detailům, budova po celé 20. století „komunikovala“ s městem: měnily se nápisy (Polonia/Germania/Slavia/Piast), ale partitura fasády zůstávala stejná.

Po druhé světové válce

V roce 1945 byl hotel po převzetí od Němců znárodněn a dostal nový název Slavia. V roce 1947 vznikající PZKO (Polský kulturně-osvětový svaz) obdržel ujištění o vrácení hotelu Slavia (Piast) od 1. ledna 1948; formální převzetí se uskutečnilo 11. ledna 1948, slavnostní ceremoniál se konal již 2. ledna.  Poté se název změnil na Piast. Je pravděpodobné, že PZKO se poté stal pouze správcem budovy a do vlastnictví ji získal v prosinci 1949 odkoupením hotelu za 9 milionů korun. Pro Poláky to byla ukázka jejich iniciativy a rozhodnutí navázat na meziválečný model. Toto uspořádání se rozpadlo na přelomu let 1959 a 1960. Na začátku roku 1960 se v „Hlasu lidu“ objevila lakonická zmínka:

Dovolujeme si informovat československou společnost, že od 1. ledna 1960 jsme převzali vedení hotelu a kavárny PIAST v Českém Těšíně a areál V KOZUBOVÉ Milíkov. Naší snahou bude poskytovat pohostinnost v těchto zařízeních ku všeobecné spokojenosti. Restaurace a jídelny se sídlem v Českém Těšíně

Bylo to potvrzení faktického stavu a smlouvy o pronájmu, kterou vnutila vláda státnímu podniku Restaurace a jídelny (Restyauracje i Jadłodajnie). V březnu 1965 hotel převzala tato společnost za více než 1 100 000 korun. Případ tentokrát našel určitý ohlas v polském tisku „Głos Ludu“ a „Zwrot“. Rozhodnutí bylo zdůvodněno nedostatkem finančních prostředků na údržbu budovy. V „Kronice PZKO“ se však za rok 1965 o prodeji Piastu mlčí. Navzdory změnám vlastnictví Piast nadále sloužil polským organizacím. Konala se zde řada akcí. Restaurace, která se zde nacházela, byla považována za elegantní. Významné bylo uspořádání československo-polského historického sympozia v březnu roku 1968. 

Dne 21. prosince 1989 se v jeho sálech sešli polští poslanci se zástupci Občanského fóra: Petr Pithart, Jaroslav Šabata a Martin Palouš na české straně, Adam Michnik a Zbigniew Bujak na straně polské. Ze schůzky vzešlo společné prohlášení, že obě strany chtějí „uhasit vzájemné konflikty” a navrhují zřízení společné vědecké komise, která by „vytvořila seznam bílých míst ve vzájemných vztazích” jako minimální program nutný k tomu, aby ze sporných kapitol vznikl plán pro rozhovor. Průběh událostí se však poměrně rychle zostřil. Objevila se tvrzení, že Poláci jsou v této oblasti stále „biti po hlavě” a že jim hrozí odnárodnění. Krátce po těchto publikacích došlo v samotném „Piastu” k závažnému incidentu. Skupina mladých Poláků z Polska demolovala zařízení, střetla se se zasahující hlídkou a pomalovala fasádu protičeskými nápisy. Na druhou stranu bylo po kongresu Poláků konstatováno, že personál hotelu mluví česky a „ani na jídelním lístku není polština”. Takové epizody nejsou rozhodující pro určení vlastnictví, ale vypovídají hodně o symbolech a očekáváních.

Osud Piastu po roce 1990

Snahy o navrácení budovy byly zahájeny již v roce 1990. V roce 1991 se objekt vrátil Polskému kulturně-osvětovému svazu (PZKO) – ne bez podpory Spolku „Wspólnota Polska“ a osobního zapojení prof. Andrzeje Stelmachowského. Pomoc ze strany polských orgánů měla podobu bezúročné půjčky, která umožnila koupi objektu. Do záležitosti byla zapojena také Rada Poláků, tehdy ve sporu s PZKO.

České úřady souhlasily s prodejem hotelu za částku 277 000 dolarů. Věta „majitelem Piastu zůstává PZKO” měla v té době status zakládajícího prohlášení. Původně se plánovalo založení akciové společnosti Polonia–Piast, jejímiž akcionáři mělo být deset místních polských organizací. Protože se společnost nepodařilo zaregistrovat, vznikl podnikatelský subjekt Polonia Piast, který zahájil každodenní správu hotelu.

Na začátku roku 1993 byla Polonia Piast přeměněna na společnost s ručením omezeným Piast Comp, jejímž jedním ze dvou společníků byl PZKO. Ekonomická situace společnosti však byla obtížná. Na konci roku 1993 vykázala společnost ztrátu více než 1 500 000 korun. Přesto hotel stále plnil funkci centra společenského života. Pořádaly se zde sjezdy, přehlídky a plesy.

V roce 1995 se finanční situace mírně zlepšila a vedení zvažovalo opětovnou přeměnu společnosti z s.r.o. na akciovou společnost. Na jaře se však rozhodlo zahájit likvidaci Piast Comp, převzetí druhého společníka školskou maticí a vybrat – formou výběrového řízení – nový podnik, který by měl hotel spravovat. Zařízení balancovalo na hranici životaschopnosti a jeho provoz byl zatížen předchozími finančními závazky.

Správa „Piastu“ byla nakonec svěřena akciové společnosti „Dom Polski“, která v té době vedla Polský dům v Ostravě. Zpočátku byly změny hodnoceny pozitivně. Později se ukázalo, že „Dom Polski“ byl již tehdy značně zadlužen.

V listopadu 1996 uzavřel správce hotelu se souhlasem předsedy PZKO krátkodobou půjčku ve výši přibližně 11 000 000 Kč (tedy cca 350 000 dolarů) se zástavou hotelového objektu. Peníze měly být investovány do výnosného obchodního projektu, který by v budoucnu přinesl prostředky na nezbytnou rekonstrukci budovy. Ve skutečnosti však byly prostředky použity na jiné účely a půjčka nebyla splacena v termínu.

V důsledku toho v červenci 1997 média informovala, že společnost Těšínská Leasingová společnost (TLS) byla zapsána do rejstříku jako nový vlastník hotelu „Piast“. Půjčka, zajištěná nemovitostí a poskytnutá firmou TLS Stanisława Glety, vedla k převzetí objektu věřitelem. V tiskových komentářích se odehrávalo drama:

„Národní památka byla prodána za 7 milionů korun”,
zatímco oficiální oznámení zněla chladně:
„Hotel Piast je ve vlastnictví TLS.“

Roku 1997 se případ dostal k soudu. Soud v Karviné v první instanci rozhodl, že smlouva z roku 1996 je neplatná, ale toto rozhodnutí bylo zrušeno soudem v Ostravě, který potvrdil, že TLS zůstává vlastníkem.

Zajímavé je, že celá kauza měla za následek i ztrátu Polského domu v Ostravě, který měl být podle zpráv Hlavního výboru PZKO předán věřiteli výměnou za vrácení „Piastu”. K navrácení však nikdy nedošlo. TLS byla postavena do likvidace a v roce 2016 ji zakoupil albánský podnikatel Eshref Merdjani, působící v Českém Těšíně. Plánoval budově navrátit její někdejší slávu. V roce 2024 byla budova znovu nabídnuta k prodeji, přičemž v této době byla také obnovena fasáda a získala více tlumenou barvu.  

Divadlo v hotelu Piast

Srdcem „Polonie“ byla víceúčelový sál. Jeho rozměry přibližně dvacet a několik metrů dlouhého hlediště s balkonem a poměrně malým jevištěm bez propadla prozrazují myšlenku kombinovat schůze, přednášky a koncerty s divadelními představeními. Tento „sál - stroj na události” se rychle stal srdcem polského Českého Těšína: konaly se zde akademie, literární večery, koncerty pěveckých sborů, vystoupení hostů, ale i plesy a taneční zábavy. Spojení s nádražím napomáhalo kulturnímu životu - bylo snadné zorganizovat příjezd kapely.

Válka přerušila tento rytmus. Po roce 1939 objekt přecházel pod různé správy a názvy, a po roce 1945 přijal název „Slavia“, který neutralizoval jeho meziválečnou polskou identitu. Paradoxem je, že právě tehdy, v prvních poválečných letech, začal sál žít divadlem naplno. Na podzim 1945 byla v Českém Těšíně zahájena činnost profesionální scény, která 8. února 1946 přijala název Divadlo těšínského Slezska a od té chvíle se „Slavia“ stala jejím domovem. Ředitelem se stal vynikající ostravský herec Antonín Brož, který zorganizoval samostatný soubor.

Omezení, jako je chybějící orchestřiště, skromná jevištní mechanika a malé zázemí, repertoáru cestu neuzavřely. Naopak, tvar sálu podporoval operetu a realistické drama, žánry, které přitahují publikum blízkostí akce a hudby. Návštěvnost hudebních představení byla impozantní a specifický charakter sálu vyžadoval vynalézavost v inscenování: dekorace bylo třeba stavět „na míru“, vytvářet iluzi pomocí světla a pohybu, nikoli objemu dekorací. Divadlo fungovalo jako hodinky - večer jeviště v Polonii, přes den zkoušky, vedle v nedalekých budovách administrativa a sklady, v Tovární ulici dílny. V praxi se celá oblast kolem nádraží proměnila v rozptýlený divadelní organismus.

V roce 1951 byla v rámci instituce vytvořena dvojjazyčná struktura, jejímž charakteristickým znakem je dodnes Polská scéna. Tato událost nastavila nový horizont. Divadlo mělo odtud sloužit dvojímu okruhu diváků a rozvíjet polský, český i sovětský repertoár. O rozsahu jeho činnosti svědčí fakt, že během prvních deseti let existence měl 57 premiér a více než 2000 představení.  Působilo nejen v Českém Těšíně, ale i formou putovních představení. Ve „Slavii“ to znamenalo nejen zpestřený program, ale i obohacení umění. Stejný technický tým obsluhoval dva programy, stejné prostory se několikrát týdně esteticky „přepínaly“ a hlediště – díky balkonům a proporcím sálu – podporovalo soustředěný, téměř „blízký“ kontakt s hercem.

50. léta byla obdobím institucionální stabilizace. Měnili se ředitelé a umělecké vedení, rostly repertoárové ambice, ale měřítkem zralosti zůstávala každodenní hraní „za chodu“ v podmínkách, kdy každý centimetr kulis a každý vozík s dekorací měl svůj specifický význam. Pro dějiny divadla je tato dekáda neocenitelná: formuje profil souborů a divadelní řemeslo, které bylo později přeneseno do nových prostor. Pro dějiny města je to doba, kdy Piast plní funkci městského domu kultury, spojujícího profesionální divadlo se společenským životem. Zde se konají akademie a jubilejní oslavy, sem přijíždějí hosté, a večer se odchází přímo na nástupiště, diskutujíc ještě o představení.

V roce 1961 se divadlo konečně dočkalo vlastní budovy na Ostravské ulici. Uzavřela se dvacetiletá kapitola tvůrčí improvizace a pragmatického scénického inženýrství. Je však třeba na ni pohlížet jako na něco víc než jen „přechodné období”. Právě zde se zhmotnila myšlenka, kterou David – projektující „Polonii“ – zakomponoval do architektury. Sál byl navržen nejen metry a kubaturou, ale v relacích: instituce s publikem, menšina s většinou, tradice s moderností. Skutečnost, že po válce interiér unese tíhu profesionálního divadla, potvrzuje přesnost původního programu a flexibilitu formy.
 

 

Czas powstania:

1931

Publikacja:

15.09.2025

Ostatnia aktualizacja:

30.10.2025

Opracowanie:

Bartłomiej Gutowski
rozwiń
Kolaż przedstawiający Hotel Piast w Czeskim Cieszynie z żłobkowanymi pilastrami i balkonami. Zawiera zdjęcia historyczne i tablicę na ceglanej ścianie. Tekst po polsku i czesku omawia historię hotelu. Fotografia przedstawiająca Piast w Czeskim Cieszynie Galeria obiektu +8
Hotel Piast w Czeskim Cieszynie, monumentalny budynek z żłobkowanymi pilastrami i dużym szyldem na attyce. Fasada z pionowymi oknami i kamiennym parterem. Fotografia przedstawiająca Piast w Czeskim Cieszynie Galeria obiektu +8
Piast w Czeskim Cieszynie, fot. 2025
Budynek Hotelu Piast w Czeskim Cieszynie z klasyczną fasadą ozdobioną żłobkowanymi pilastrami i wyraźnym szyldem na attyce. Dolna część obłożona kamieniem z dużymi oknami. Fotografia przedstawiająca Piast w Czeskim Cieszynie Galeria obiektu +8
Piast w Czeskim Cieszynie, fot. 2025
Fasada hotelu Piast w Czeskim Cieszynie z żłobkowanymi pilastrami i napisem z nazwą hotelu na attyce. Budynek w stylu klasycznej moderny z dużymi oknami i kamiennym parterem. Fotografia przedstawiająca Piast w Czeskim Cieszynie Galeria obiektu +8
Piast w Czeskim Cieszynie, fot. 2025
Fasada hotelu Piast w Czeskim Cieszynie z żłobkowanymi pilastrami i prostokątnymi oknami. Budynek jest przykładem monumentalnej moderny z elementami klasycznymi. Fotografia przedstawiająca Piast w Czeskim Cieszynie Galeria obiektu +8
Piast w Czeskim Cieszynie, fot. 2025
Fasada hotelu Piast w Czeskim Cieszynie z żłobkowanymi pilastrami i napisem z nazwą hotelu. Architektura budynku łączy modernizm z klasycyzmem. Fotografia przedstawiająca Piast w Czeskim Cieszynie Galeria obiektu +8
Piast w Czeskim Cieszynie, fot. 2025
Fasada hotelu Piast w Czeskim Cieszynie z żłobkowanymi pilastrami i szyldem z nazwą hotelu. Parter z dużymi oknami i sklepem z żółtym szyldem. Fotografia przedstawiająca Piast w Czeskim Cieszynie Galeria obiektu +8
Piast w Czeskim Cieszynie, fot. 2025
Szczegółowy relief ścienny z napisem 'HOTEL PIAST' w Czeskim Cieszynie. Powierzchnia pokryta skomplikowanymi wzorami i postaciami, ukazującymi kunszt artystyczny. Fotografia przedstawiająca Piast w Czeskim Cieszynie Galeria obiektu +8
Piast w Czeskim Cieszynie, fot. 2025
Historyczna fotografia czołgów na brukowanej ulicy przed hotelem Piast w Czeskim Cieszynie. Żołnierze widoczni na i wokół czołgów, w tle fasada hotelu. Fotografia przedstawiająca Piast w Czeskim Cieszynie Galeria obiektu +8
Piast w Czeskim Cieszynie (w tle Hotel Piast), 1938 r.

Projekty powiązane

1
  • Polskie ślady w Czechach Zobacz