Fotografia przedstawiająca Z kronik polonijnych: kościoły polskie w Londynie i Porto Alegre, pierwsze gimnazjum w Rzeszy
Fotografia przedstawiająca Z kronik polonijnych: kościoły polskie w Londynie i Porto Alegre, pierwsze gimnazjum w Rzeszy
Fotografia przedstawiająca Z kronik polonijnych: kościoły polskie w Londynie i Porto Alegre, pierwsze gimnazjum w Rzeszy
Fotografia przedstawiająca Z kronik polonijnych: kościoły polskie w Londynie i Porto Alegre, pierwsze gimnazjum w Rzeszy
 Prześlij dodatkowe informacje
Identyfikator: DAW-000621-P/195221

Z kronik polonijnych: kościoły polskie w Londynie i Porto Alegre, pierwsze gimnazjum w Rzeszy

Identyfikator: DAW-000621-P/195221

Z kronik polonijnych: kościoły polskie w Londynie i Porto Alegre, pierwsze gimnazjum w Rzeszy

Fragmenty kronik polonijnych w czasopiśmie "Wieści z Polski". W tym numerze opisana jest wizytacja kanoniczna kościoła polskiego w Londynie. Streszczony jest przebieg uroczystości oraz najważniejsze zaproszone na nią osoby. Oprócz tego wspomniane jest poświęcenie kamienia węgielnego pod pierwszy polski kościół w Porto Alegre w Brazylii, a także kwestia znajdującego się w tym kraju grobu polskiego uczonego - Tadeusza Chrostowskiego. Z kolei w Niemczech otwarto pierwsze polskie gimnazjum, a na Węgrzech odsłonięto tablicę upamiętniającą Korybut-Woronieckiego(Źródło: „Wieści z Polski”, Warszawa 1932, R: 6, nr 11, s. 15-18, za: Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa).

 

Uwspółcześniony odczyt tekstu

 

Polonia zagraniczna.

Anglia

Wizytacja kanoniczna kościoła polskiego w Londynie. W niedzielę 6-go listopada ks. biskup Butt dokonał z ramienia kardynała Bourne wizytacji kanonicznej kościoła polskiego w obecności pana ambasadora Skirmuntta, przedstawicieli ambasady i Konsulatu Generalnego, polskich Sióstr Nazaretanek z Enfield oraz tłumu rodaków, którzy z okazji przypadającego święta narodowego wypełnili kościół po brzegi. Ks. rektor odprawił uroczystą mszę św. w intencji pana ambasadora Skirmuntta, który 10-go b.m. obchodzi dziesięciolecie swojej pracy dyplomatycznej jako poseł, a potem pierwszy ambasador niepodległej Rzeczypospolitej Polskiej w Londynie. 

W pięknym przemówieniu w języku angielskim ks. biskup wskazał na cel przepisanej prawem kościelnym wizytacji kościoła, powinszował Polakom tak ślicznej świątyni, w której mogą na obczyźnie chwalić Boga i zaspokajać swoje potrzeby duchowe w ojczystym języku, a nawiązując do dziesięcioletniej pracy pełnej zasług pierwszego ambasadora Polski w Londynie, podziękował panu Skirmunttowi za jego zasługi około polskiego kościoła i opiekę nad nim. Po modlitwach za zmarłych rodaków i uroczystym błogosławieństwie, którego udzielił ks. biskup, odśpiewano „Boże, coś Polskę”, poczem ks. biskup oglądał zakrystię, wnętrze kościoła, urządzenia Misji i sale, wyrażając swoje zadowolenie i podziw z dokonanej pracy przy nowym kościele i zmiany na lepsze, bo, jak zauważył ks. biskup, dawny kościół na Mercers Street był najbiedniejszy ze wszystkich kościołów archidiecezji westminsterskiej; szkoda, że kościoła takiego nie nabyto 20 lat prędzej, gdy kolonia polska w Londynie była o wiele liczniejsza. 

Po zwiedzeniu gmachu Misji odbyło się u ks. rektora śniadanie na cześć biskupa, w którem między innymi wzięli udział pan ambasador, pan konsul Hulanicki, pan radca Orłowski i pierwszy sekretarz ambasady pan Wszelaki. 

Brazylia

 W puszczy brazylijskiej grób polskiego uczonego Polacy brazylijscy wszczęli akcję w celu uczczenia pamięci uczonego przyrodnika i podróżnika polskiego, Tadeusza Chrostowskiego, który zmarł w czasie wyprawy naukowej do puszcz Parany. 

Wysłana przed 10 laty, wiosną 1922 r., „Polska ekspedycja zoologiczna do Brazylji” zebrała obfity materiał przyrodniczy dla muzeów polskich. W wyprawie uczestniczył Tadeusz Chrostowski. Nabawił się malarii w czasie podróży rzecznej. Zmarł w drodze dnia 4 kwietnia 1923 r. Został pochowany w lesie, przy drodze w miejscowości Pinheirinhos, odległej o 72 km od Foz do Iguassu. 

Dzisiaj, po 10 prawie latach, leży on w dalszym ciągu tam, gdzie go pochowano. Rzucono tedy myśl zebrania funduszów na sprowadzenie i pochowanie na cmentarzu w Ponta Grossie, względnie w Kurytybie, szczątków zwłok zasłużonego przyrodnika polskiego. Nowy kościół polski w Brazylji Z Porto Alegre donoszą: Przy licznym udziale kolonii polskiej arcybiskup Becker dokonał poświęcenia kamienia węgielnego pod pierwszy kościół polski pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej. 

Arcybiskup wygłosił przy tej okazji mowę, w której podniósł czyny i zasługi narodu polskiego dla cywilizacji. Następnie zabrał głos ks. kanonik Peres nawołując do składania ofiar na budowę polskiego kościoła. Przemawiał nadto prezes Związku Zrzeszeń Polskich dr Aleksander Kochański, który nawoływał do jednoczenia się kolonii polskiej pod sztandarem związku. 

Czechosłowacja 

Zaduszki w Cierlicku. Od tragicznej niedzieli wrześniowej, która zakończyła ostrym i bezwzględnym cięciem triumf polskich skrzydeł, ułożywszy w Cierlicku Dolnem martwe ciała por. Żwirki i inż. Wigury, upłynęło już wiele tygodni, ale pamięć o dniu tym nie osłabła. 

Przez cały ten czas Polska pamięta wciąż żywo o swoich bohaterach, a najlepszym dowodem tej pamięci są liczne akademie i uroczystości ku czci bohaterów „Challenge’u 1932”, odbywane w całym kraju jeszcze do dni obecnych, gorąca akcja składkowa na rzecz funduszu Żwirki i Wigury oraz pragnienie uczczenia ich możliwie najserdeczniej i najlepiej, tak żywo wypowiadające się np. w obfitym zbiorze metalu na dzwon w Cierlicku. Dni Zaduszne udowodniły znów silnie, jak głęboko w duszę Polski zarył się o złamanych skrzydłach srebrny aparat R.W.D. 6., znacznie głębiej, niż w ziemię cierlicką. 

Cierlicko Dolne w dni Zaduszne zapłonęło i ukwieciło się. Ludność tamtejsza na miejscu katastrofy wniosła dwa krzyże drewniane i chociaż strzaskane ciała bohaterów spoczywają daleko od tego ponurego miejsca - olbrzymie rzesze, nie mogąc podążyć na grób bohaterów, spieszyły pod te krzyże. W dzień Wszystkich Świętych przy tym grobie bez ciał, lecz pełnym duszy, pełniła wartę straż pożarna z okolicznych Stanisłowic, utrzymując porządek i dając pierwszy strzał honorowy. 

Zapłonęło mnóstwo świec i lampek, wyrósł kopiec z bukietów i wieńców chryzantem. Kto składał te kwiaty? Kto zapalał te światła? - Przeważnie ubodzy górnicy i wieśniacy zza Olzy. Oni szli w Dni Zaduszne na ten „grób”, jak szli w marzeniach do polskiej ziemi z temi kwiatami i świecami, zarzucając ponad granicą most miłości głębokiej, niezłomnej gestem odruchowym, jakże znamiennym… 

A za rok nad dwa krzyże drewniane popłyną dźwięki srebrzyste dzwonu Żwirki i Wigury. Będzie to głos Ojczyzny, która pamięta. (zet). Dekoracja Krzyżem Niepodległości weterana 1863 r. w Kutnej Horze. Attaché wojskowy poselstwa R.P. w Pradze, ppłk dypl. Czerwiński, udekorował w Kutnej Horze obywatela czechosłowackiego Jana Machaczka, weterana 1863 r., Krzyżem Niepodległości, nadanym mu przez p. Prezydenta Rzeczypospolitej za udział w powstaniu. 

W podniosłej uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz miejscowych i gminy oraz najbliższa rodzina udekorowanego, który liczy obecnie 92 lata. Uroczystość harcerska w Olzie, u zbiegu trzech granic. Z Rybnika donoszą nam: 22 ub. m. odbyła się w miejscowości Olzie pow. Rybnik na G. Śląsku uroczystość otwarcia świetlicy harcerskiej, połączona ze złożeniem przyrzeczenia harcerskiego przez nowowstępujących skautów - zorganizowana przez prezesa Koła Przyjaciół Z.H.P. p. Rohrbacha z Olzy, kierownika tamtejszej szkoły. Na uroczystość tę przybył zaproszony konsul R.P. z Mor. Ostrawy dr K. Ripa z wicekonsulem p. Zajączkowskim i dr Synowieckim. Konsul dr Ripa wręczył obu drużynom męskiej i żeńskiej proporczyki harcerskie i wezwał młodzież z Olzy, miejscowości leżącej na skraju trzech granic, do gorliwego pielęgnowania ideałów harcerskich. 

Przez założenie placówki harcerskiej w Olzie, leżącej u zbiegu dwu słowiańskich rzek Odry i Olzy, będzie szerzyła się idea harcerska nie tylko w okolicy, ale docierać będzie ona również do naszych rodaków zamieszkałych po drugiej stronie. 

Francja 

W apartamentach konsulatu polskiego w Strassburgu odbyła się uroczystość wręczenia krzyża orderu „Poloniae Restitutae” znanemu dziennikarzowi francuskiemu red. Boursson, wielkiemu przyjacielowi Polski. Italja Zmarł w Medjolanie hr. Negroni Prati Morosini, Włoch, który w swoim czasie ofiarował Polsce serce Naczelnika Tadeusza Kościuszki. Relikwie te zmarły odziedziczył po swej babce, której Kościuszko serce swe zapisał w testamencie. Serce Kościuszki znajduje się obecnie na Zamku Królewskim w Warszawie, w kaplicy prywatnej p. Prezydenta Rzplitej. Kanada Mądry sędzia kanadyjski Sędzia w mieście Calgary p. Tweedle orzekł, że „samolubstwo zmniejsza wartość człowieka”, gdy pewien emigrant polski, tam zamieszkały, starał się o uzyskanie obywatelstwa kanadyjskiego. 

Okazało się bowiem, że ów emigrant, przebywający od 8 lat w Calgary, posiadający rentowną posadę, a nadto znaczniejszą gotówkę w bankach, wyrzekł się starych rodziców oraz żony i dzieci, przebywających w przykrych warunkach w Polsce, odmawiając im pomocy. Sędzia, do którego kompetencji należy w Kanadzie prawo nadawania obywatelstwa, uznał, że tego rodzaju osobnik nie jest pożądanym nabytkiem dla Kanady i odmówił przyznania obywatelstwa. 

Niemcy 

Otwarcie polskiego gimnazjum W Bytomiu odbyło się otwarcie polskiego gimnazjum, jak to donosimy na innem miejscu. Jest to pierwsza w ogóle na terenie Rzeszy niemieckiej polska szkoła średnia. Stworzyło ją samo społeczeństwo polskie, jest instytucją prywatną i jak dotychczas, ze strony czynników rządowych i administracyjnych stawiano tylko trudności, by przeszkodzić jej otwarciu, a przynajmniej je opóźnić. Na Śląsku Opolskim ludność polska liczy się na przeszło pół miliona głów. 

Ludność to przeważnie chłopska, rolnicza, gimnazjum polskie może dopiero przyczynić się do wychowania grupy inteligentów, opartych o grunt miejscowy. Uroczystość otwarcia gimnazjum w Bytomiu odbyła się dziś w podniosłym nastroju ideowym. Na gimnazjum obrócono dawny gmach redakcji „Katolika”; po dokonanej przebudowie szkoła będzie miała nowoczesne warunki: oprócz sal wykładowych, gabinety naukowe przyrodnicze i fizykalne, salę gimnastyczną, bibliotekę i czytelnię, jadalnię szkolną itd. Dla uczniów otwarto bursę. Dyrektorem gimnazjum został mianowany prof. dr Nechay ze Lwowa. 

W skład grona nauczycielskiego wchodzą: pp. Olejniczak, Kowal, Gembala, Przybylski, Moćkowiak, dr Szwed, Henke, Nowak i Krzykała. 

Stany Zjednoczone 

A.P. 18-letni Polak planuje lot dookoła świata. Edmund F. Serafin, lat 18, syn Antoniostwa Serafinów, zamieszkałych na 211 Grand Ave., planuje lot dookoła świata na samolocie własnej konstrukcji. Lot w kierunku zachodnim ma rozpocząć za miesiąc. Celem lotu jest wykazanie możliwości praktycznej jednopłatowca lekkiej konstrukcji. Po przybyciu na Pacyfik, aeroplan przetransportowany będzie do Japonii, skąd lotnik poleci do Chin, Indii, Włoch, zatrzyma się w Warszawie i stamtąd odleci do Anglii, skąd przybyć ma do Ameryki. 

Młody lotnik uległ w roku zeszłym wypadkowi samolotowemu, jednak niezrażony niepowodzeniem prowadził rozpoczęte dzieło dalej, w czem rodzice pomogli mu, asygnując na ten cel sumę 2.000 $. Związek Podhalan w Ameryce funduje pomnik Wł. Orkana w Nowym Targu „Związek Podhalan” w Chicago powziął zamiar uczczenia nieśmiertelnego piewcy Podhala, wielkiego poety-żołnierza, Władysława Orkana przez wzniesienie mu pomnika w stolicy Podhala, w Nowym Targu. 

W tym celu Związek zabrał potrzebne na ten cel fundusze, pochodzące z ofiarności przede wszystkim swoich członków, a następnie z ofiarności pokrewnych organizacji w Ameryce i powierzył wykonanie pomnika artystom: Michałowi Jarończykowi, Władysławowi Gawlińskiemu i Michałowi Krausowi. Artyści wywiązali się z nałożonego na nich obowiązku i wykonali model pomnika. Model ten przedstawia się wspaniale. Na tle wysokiej, w stylu modernistycznym wykonanej kolumny stoi potężna postać syna Podhala, Władysława Orkana. 

Ażeby rodakom na wychodźstwie dać możność ujrzenia pomnika, Związek urządził w dniu 9 października br. uroczyste odsłonięcie modelu. Uroczystość odbyła się w sali Zjednoczenia Polsko-Rzymsko-Katolickiego w Chicago, przy bardzo licznym udziale Polonii i przedstawicieli organizacji polskich na wychodźstwie. Konsulat polski reprezentował p. Fr. Brzęk. Odsłonięcia pomnika dokonał p. Józef Barć, w zastępstwie nieobecnego prezesa Zjednoczenia p. Olejniczka, a okolicznościowe przemówienie wygłosili p. Romaszkiewicz, prezes Zw. Nar. Pol., i ks. Walerjan Pach, kapelan Zw. Podhalan. Chór góralski im. Sabały i Chór Podhalan im. Władysława Orkana oraz orkiestra Hallerczyków wykonały szereg pięknych pieśni góralskich, a młodzież popisywała się tańcami góralskimi w strojach góralskich. 

Wiersz na cześć Orkana deklamowała z uczuciem p. Franciszka Obrochta. W ciągu całej uroczystości Polonia manifestowała entuzjastycznie swoją cześć i hołd pamięci wielkiego poety. Według wiadomości prasy polsko-amerykańskiej ustawienie pomnika w Nowym Targu nastąpi w lipcu 1933 r., a na uroczystość odsłonięcia pomnika wybiera się do Polski licznie Polonia amerykańska. Śmierć lotników Lotnik polski, Józef Kowalski, zabity został podczas katastrofy lotniczej nad miasteczkiem Angram w stanie nowojorskim. Kowalski był pilotem mechanikiem, liczył lat 24. Pracował on w znanych zakładach lotniczych Sikorskiego, później zaś zatrudniony był przez dyrekcję lotniska Lloyd Bennett Aviation Field pod Nowym Jorkiem. Ryszard Allan, b. członek eskadry lotniczej im. Tad. Kościuszki, inspektor lotnictwa w departamencie handlu w Stanach Zjedn., odznaczony za odwagę w bojach z bolszewikami w 1920 r., zginął w katastrofie lotniczej lecąc na obchód swych urodzin. 

Allan wyskoczył ze spadochronem na niewielkiej wysokości, lecz spadochron nie otworzył się. Film polski w Nowym Jorku Z Nowego Jorku donoszą: Wczoraj pod protektoratem generalnego konsula polskiego i w obecności przedstawicieli korpusu konsularnego i prasy zagranicznej odbyło się otwarcie polskiego działu filmowego w towarzystwie American Capital Film Exchange. Dział zainicjowany i założony jest przez inż. Starczewskiego. 

Podczas uroczystości otwarcia biura wyświetlano film „Bezimienni bohaterowie”. Fakt powyższy uważany jest tutaj za dowód ekspansji i realizacji polskich możliwości eksportowych na terenie Stanów Zjednoczonych. 11. X. 1779. Konfederat barski, Kazimierz Pułaski, umiera ranny w bitwie pod Savannah (Stany Zjedn.). Pułaski był jednym z nielicznych, którzy nie złożyli broni i walczyli z wrażą przemocą, dopóki zalewające całą Polskę wojska rosyjskie nie zmusiły go do szukania schronienia poza granicami własnej ojczyzny. 

Zawiódłszy się na pomocy Turcji, pokonanej przez Rosję w wojnie 1774 r., Pułaski po paroletniej tułaczce na obczyźnie, w r. 1776 zaofiarował swe usługi Stanom Zjednoczonym, walczącym z Anglią o swą niepodległość. Brawura Pułaskiego w boju nad rz. Brandywine (11.8.1777) spowodowała, że Kongres (Sejm) mianował go wodzem całej kawalerii amerykańskiej. Jednakże zawiść oficerów amerykańskich i niezrozumienie korzyści z posiadania większych oddziałów kawaleryjskich uniemożliwiły pracę Pułaskiemu i zmusiły go do zrzeczenia się zaofiarowanego mu stanowiska. Mimo to Pułaski nie zaniechał dalszej walki o wolność Stanów Zjedn. W ciągu lata 1778 r. sformował partyzancki legion i brał z nim udział w przeciągającej się wojnie z Anglikami. 11. X. doszło przy oblężeniu przez Amerykanów i Francuzów portu Savannah do krwawego szturmu. 

Podczas marszu francuskiej kolumny przez bagna na redutę Spring-Hill, Anglicy, uprzedzeni o tym, otworzyli morderczy ogień. Wódz Francuzów został ranny, w szeregach wszczął się szalony popłoch. Chcąc ratować położenie, pozostający w odwodzie Pułaski dosiadł rannego wierzchowca i runął tam, gdzie toczyły się najgorętsze zmagania. Tam też dosięgnął go pocisk z ostatniego działa. Przeniesiony na pokład amerykańskiego okrętu - życia dokonał i znalazł grób w falach oceanu. 

Wdzięczny naród amerykański nie zapomniał porywu naszego rodaka, którego czci obok swego bohatera narodowego - Washingtona, tak jak czci Lafayette’a i Kościuszkę. Wyrazem tej wdzięczności są pomniki, stawiane Pułaskiemu w miastach amerykańskich oraz, ostatnio, specjalny znaczek pocztowy z jego podobizną i dzień, Pułaskiemu poświęcony, a obchodzony jako święto. W tym roku dzień 11 października jako „dzień Pułaskiego” był również uroczyście obchodzony, u stóp pomników bohatera Polski i Ameryki przy udziale wielu tysięcy Amerykanów i Polaków. 

Zaś w West Point przy dźwiękach polskiego hymnu narodowego dokonał amer. gen. Conner przeglądu wychowanków akademii wojskowej (Stany Zjedn.). Ceremonia ta odbyła się dla uczczenia pamięci gen. Kaz. Pułaskiego. 

Szwajcaria

Uroczystości polskie W Bernie odbyły się uroczystości dla uczczenia setnej rocznicy przejścia przez granicę szwajcarską szczątków polskich pułków powstańczych w 1831 r. Szwajcaria wówczas przyjęła niezwykle życzliwie żołnierzy polskich i przez dwa lata utrzymywała własnym kosztem oddziały, zachowujące jeszcze wojskową organizację. Przybyły do Berna nasz minister spr. zagrań. 

A. Zaleski, był przyjęty przez prezydenta konfederacji szwajcarskiej (taką nazwę nosi republika szwajcarska) pana Mottę i wręczył mu brązową wazę, wykonaną przez artystę-rzeźbiarza Fr. Strynkiewicza. Na wazie znajdują się płaskorzeźby, wyobrażające przybycie Legionu polskiego do granicy szwajcarskiej, grobowiec Kościuszki, sylwetę zamku Rapperswilu oraz napis, w którym Polska wyraża swą wdzięczność Szwajcarii. U góry znajduje się wypukło rzeźbiony orzeł polski. W swym przemówieniu min. Zaleski podkreślił, że Szwajcaria udzieliła polskiemu wojsku gościny równie ochotnie, jak w r. 1815 Naczelnikowi Kościuszce. 

I nie dała się Szwajcaria zmusić przez wrogie nam mocarstwa do wysiedlenia wychodźców polskich, dając tym samym raz jeszcze dowód swej bezinteresowności i zrozumienia dla ciężko dotkniętego narodu. W odpowiedzi swej p. prezydent Motta zwrócił uwagę na pełen znaczenia fakt, że dwaj wybitni Polacy, którzy uzyskali i zachowali prawnie obywatelstwo szwajcarskie, zostali prezydentami Rzeczypospolitej Polskiej - mając na myśli ś. p. pierwszego prezydenta G. Narutowicza oraz obecnego zwierzchnika państwa - prezydenta Ign. Mościckiego. 

Turcja

Koncerty Polaków Dyrekcja radiostacji w Ankarze zorganizowała cykl koncertów pp. Marii i Kazimierza Czekotowskich, którzy są profesorami śpiewu w konserwatorium tureckim w Ankarze. Pp. Czekotowscy są autorami ślicznych przekładów pieśni Moniuszki i Karłowicza na język turecki. Są to prawdopodobnie pierwsze tłumaczenia pieśni polskich na język turecki. WĘGRY W Budapeszcie otwarto schronisko dla biednych Polaków, zorganizowane przez ks. Danka. 

W uroczystości wzięła udział licznie zgromadzona kolonia polska oraz przedstawiciele poselstwa polskiego. Odsłonięcie tablicy W Budapeszcie, stolicy Węgier, odbyła się dn. 28 X uroczystość odsłonięcia tablicy ku czci ks. Michała Korybut-Woronieckiego, Polaka, bohatera walk o wolność Węgier, rozstrzelanego przez Austriaków w r. 1848.

Czas powstania:

1932

Słowa kluczowe:

Publikacja:

20.11.2025

Ostatnia aktualizacja:

24.11.2025
rozwiń
Page from 'Wieści z Polski' magazine, 1932, describing the canonical visitation of the Polish church in London and the cornerstone laying for the first Polish church in Porto Alegre, Brazil. Fotografia przedstawiająca Z kronik polonijnych: kościoły polskie w Londynie i Porto Alegre, pierwsze gimnazjum w Rzeszy Galeria obiektu +3

Strona z czasopisma 'Wieści z Polski' z 1932 roku, zawierająca artykuły o polskich kościołach w Londynie i Porto Alegre, otwarciu pierwszego polskiego gimnazjum w Niemczech oraz tablicy pamiątkowej na Węgrzech. Fotografia przedstawiająca Z kronik polonijnych: kościoły polskie w Londynie i Porto Alegre, pierwsze gimnazjum w Rzeszy Galeria obiektu +3

Strona z czasopisma 'Wieści z Polski' z artykułami o działalności polonijnej, w tym wizytacja kanoniczna polskiego kościoła w Londynie i poświęcenie kamienia węgielnego pod kościół w Porto Alegre. Fotografia przedstawiająca Z kronik polonijnych: kościoły polskie w Londynie i Porto Alegre, pierwsze gimnazjum w Rzeszy Galeria obiektu +3

Strona z czasopisma 'Wieści z Polski' z 1932 roku, zawierająca artykuły o polskich uroczystościach w Szwajcarii, koncertach w Turcji i odsłonięciu tablicy pamiątkowej na Węgrzech. Zawiera zdjęcie krajobrazu górskiego z podpisem 'Z Tatr'. Fotografia przedstawiająca Z kronik polonijnych: kościoły polskie w Londynie i Porto Alegre, pierwsze gimnazjum w Rzeszy Galeria obiektu +3

Załączniki

1

Projekty powiązane

1
  • Page from 'Wieści z Polski' magazine, 1932, describing the canonical visitation of the Polish church in London and the cornerstone laying for the first Polish church in Porto Alegre, Brazil.
    Polonika przed laty Zobacz