Pomnik obrońców Twierdzy Przemyśl, fot. Bartłomiej Gutowski, 2023
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Fundacja Akcja Kultura, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Węgierskie polonika
Projekt pomnika Fryderyka Chopina autorstwa Margó Ede
Licencja: domena publiczna, Źródło: „Świat", 1930, nr 14, s. 11, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Węgierskie polonika
Pomnik Henryka Sławika i Józsefa Antalla seniora, fot. Bartłomiej Gutowski, 2023
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Fundacja Akcja Kultura, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Węgierskie polonika
Pomnik generała Józefa Bema w Budapeszcie, aut. Jánosa Istóka, 1934, fot. Bartłomiej Gutowski, 2023
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Fundacja Akcja Kultura, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Węgierskie polonika
Pomnik Stanisława Moniuszki w Budapeszcie, fot. Bartłomiej Gutowski, 2023
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Fundacja Akcja Kultura, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Węgierskie polonika
Pomnik legionistów w Budapeszcie, aut. Pankotai Farkas Béla, fot. Bartłomiej Gutowski, 2023
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Fundacja Akcja Kultura, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Węgierskie polonika
Pomnik Władysława Jagiełły i Jadwigi w Budapeszcie, fot. Bartłomiej Gutowski, 2023
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Fundacja Akcja Kultura, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Węgierskie polonika
Pomnik Fryderyka Chopina w Budapeszcie, fot. Bartłomiej Gutowski, 2023
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Fundacja Akcja Kultura, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Węgierskie polonika
Pomnik upamiętniający pomoc Polaków dla Węgrów w 1956 roku, fot. Bartłomiej Gutowski, 2023
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Fundacja Akcja Kultura, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Węgierskie polonika
 Prześlij dodatkowe informacje
Identyfikator: POL-001858-P

Węgierskie polonika

Identyfikator: POL-001858-P

Węgierskie polonika

Warianty nazwy:
Węgierskie Polonika

Historia kontaktów między Polską a Węgrami sięga głęboko w przeszłość. U jej początków leży scentralizowanie władzy przez Stefana I Świętego, co pozwoliło na ekspansję terytorialną oraz budowanie lokalnych sojuszy poprzez aktywną politykę małżeńską. Z Węgier pochodziła druga żona Bolesława Chrobrego. Wśród historyków panują spory, czy była nią córka węgierskiego księcia Gejzy, co początkowo powszechnie przyjmowano w historiografii, czy jedna z córek Arpada, legendarnego założyciela dynastii węgierskiej, czy też księcia Siedmiogrodu Gyuli, zawierającego samodzielne sojusze. Tak czy inaczej, małżeństwo to nie było trwałe i zakończyło się odesłaniem żony przez Bolesława Chrobrego - zapewne z powodów politycznych.

W latach 1001–1003 Stefan I zajął tereny obejmujące większą część dzisiejszej Słowacji. To posunięcie nie tylko rozszerzyło terytorium Węgier, ale także ustaliło północną granicę z Polską, co miało długofalowe konsekwencje dla obu narodów, tworząc podstawy dla ich przyszłych interakcji. Ponownie na arenę dziejową wkroczyły dynastyczne małżeństwa. Bela I, władca Węgier z dynastii Arpadów, pojął za żonę córkę Mieszka II, której historiografia nadała imię Adelajda. Bela, prawdopodobnie około 1035 roku, zmuszony był do ucieczki z kraju - najpierw do Czech, a później do Krakowa. Tam narodził się przyszły król Węgier, Władysław I Święty. W walce o koronę Bela otrzymał wsparcie od Bolesława Śmiałego, którego z kolei po latach na wygnaniu przyjął Władysław.

Szczególnie znaczący był sojusz z 1108 roku, kiedy to Polska i Węgry połączyły siły przeciwko cesarzowi Henrykowi V, którego plany inwazji stanowiły wspólne zagrożenie.

Przez kolejne wieki, zwłaszcza w okresie średniowiecza, polsko-węgierskie więzi ulegały dalszemu umocnieniu. XIV wiek przyniósł nową erę w tych relacjach za sprawą Ludwika Węgierskiego, który objął tron obu królestw, tworząc unię personalną. Za jego panowania relacje między narodami intensyfikowały się. Następnie na tronie polskim zasiadła jego młodsza córka Jadwiga, a jej siostra Maria objęła tron węgierski.

Małżeństwo Jadwigi i Władysława Jagiełły zapoczątkowało dynastię Jagiellonów, która objęła władzę w Królestwie Polskim połączonym z Wielkim Księstwem Litewskim, a później w Królestwie Czeskim oraz w Królestwie Węgierskim. Za czasów Władysława Warneńczyka doszło na krótko do drugiej polsko-węgierskiej unii personalnej, która zakończyła się wraz ze śmiercią króla pod Warną.

Skomplikowane są również późniejsze relacje polsko-węgierskie, związane z tragiczną w skutkach bitwą pod Mohaczem, podczas której zginął król Węgier Ludwik II, bratanek Zygmunta Starego. Klęska z 1526 roku doprowadziła do wojny domowej i rozpadu Królestwa Węgier. W bitwie pod Mohaczem brało udział co prawda około 3000 polskich żołnierzy, a ich udział jest do dzisiaj często przypominany jako świadectwo dobrych relacji. Jednocześnie jednak Zygmunt Stary, starając się utrzymać dobre relacje z Turkami, nie wsparł w bardziej znaczący sposób Ludwika II. W wyniku wojny domowej w Tarnowie znalazł schronienie Jan Zapolya, król Węgier. Później poślubił Izabellę Jagiellonkę, która w latach 1540–1551 w imieniu małoletniego syna sprawowała władzę na Węgrzech jako królowa-regentka, choć jej faktyczna władza była mocno ograniczona.

Jednym z kluczowych momentów w historii obu narodów był wybór w 1575 roku Stefana Batorego, księcia siedmiogrodzkiego, na króla Polski. Nie tylko umocnił już istniejące więzi, ale również otworzył nowy rozdział we wzajemnych relacjach.

Polsko-węgierskie sojusze, które rozpoczęły się od działania przeciwko wspólnym wrogom, rozwinęły się w wielowymiarowe relacje łączące te dwa narody na wielu płaszczyznach - od politycznych przez naukowe i kulturowe po handlowe.

Upamiętnieniem tego okresu są liczne, przede wszystkim współczesne, pomniki i przedstawienia osób, które w szczególny sposób zapisały się w polsko-węgierskich relacjach. Najczęściej przedstawiany jest Władysław I Święty (I. László, ok. 1040–1095), król Węgier, oraz Ludwik Węgierski, na Węgrzech znany jako Ludwik I Wielki (Nagy Lajos, 1326–1382). Możemy również spotkać przedstawienia Jadwigi oraz Władysława Jagiełły (1352/1362–1434). Wreszcie pozostałych władców z dynastii Jagiellonów - Władysława Warneńczyka (I. Ulászló, 1424–1444), Władysława II Jagiellończyka (II. Ulászló, 1456–1516) oraz jedynie dynastycznie powiązanego z Polską Ludwika II Jagiellończyka (II. Lajos, 1506–1526) - ten ostatni pojawia się najczęściej w związku z klęską pod Mohaczem.

Wśród kilkuset - głównie współczesnych - obiektów związanych ze wspomnianymi postaciami niewątpliwie za polonika uznać można przedstawienia Władysława I Świętego jako patrona węgierskiej Polonii. W tym kontekście znalazł się on na witrażu w polskim kościele w Budapeszcie. Również Stefan Batory (Báthory István, 1533–1586), wybrany na króla Polski książę siedmiogrodzki, doczekał się kilkunastu przedstawień, wśród których za polonika na pewno uznać możemy pomnik w Budapeszcie.

XIX wiek dla Polski i Węgier to okres znaczących zawirowań politycznych, społecznych i kulturowych, związanych z utratą niepodległości i dążeniem do suwerenności. Węgry znalazły się w ramach Cesarstwa Austriackiego, a później Austro-Węgier, podczas gdy Polska była podzielona między Rosję, Prusy i Austrię. Mimo tych trudności XIX wiek był również czasem narodzin i rozkwitu silnych ruchów narodowych w obu krajach. W tym stuleciu uzyskały one nowy wymiar w ramach monarchii habsburskiej. Śladem tego jest cykl rysunków „Polonia” Artura Grottgera, które János Pálffy przekazał Muzeum Sztuk Pięknych w Budapeszcie. W muzeach budapesztańskich zachowały się również liczne wyroby rzemieślnicze warsztatów gdańskich, lwowskich, warszawskich, a poprzez pojedyncze obiekty - także krakowskich. Wśród nich jest m.in. łyżeczka z portretem księcia Józefa Poniatowskiego.

Po powstaniach narodowych w okresie rewolucji i wojen migracje znacznie się nasiliły. Polską migrację na teren Węgier po 1867 roku szacuje się na 60 tysięcy osób. W 1867 roku powstało też pierwsze polskie Bractwo Pomocy. Na przełomie XIX i XX wieku miała miejsce fala emigracji zarobkowej. Rok 1905 sprowadził jeszcze jedną falę emigracyjną - byli to wygnańcy polityczni z zaboru rosyjskiego. W początkach I wojny światowej wielu Polaków znalazło się na Węgrzech jako uchodźcy. Okres dwudziestolecia międzywojennego zaś to spadek polskiej emigracji; szacuje się, że w 1926 roku liczyła około 20 tysięcy osób. Jednocześnie w 1926 roku udało się utworzyć pierwszą formalnie istniejącą organizację - Związek Polaków na Węgrzech, udało się też wznieść obok polskiego kościoła Dom Polski. Niestety, II wojna światowa i późniejsze rządy komunistów uniemożliwiły funkcjonowanie węgierskiej Polonii. Jednak w 1958 roku udało się utworzyć Polskie Stowarzyszenie Kulturalne im. Józefa Bema.

Inne polskie ślady na Węgrzech pochodzą z okresów XIX i XX wieku, ale ich historyczne korzenie sięgają już XVIII wieku. W tym czasie, na przełomie XVII i XVIII wieku, polskie osadnictwo zaczęło się rozszerzać na południe Węgier. Najbardziej znanym przykładem tej ekspansji jest założona w 1717 roku „polska wieś” Derenk. Osada została zasiedlona przez chłopów z rejonów Podhala i Spiszu (m.in. z Białki Tatrzańskiej, Bukowiny Tatrzańskiej czy Czarnej Góry), sprowadzonych przez rodzinę Esterházy. Początkowo jedynie część emigrantów została w Derenku, jednak w miejsce tych, którzy wrócili, przybyli nowi osadnicy. W latach 1941–1943 doszło do przesiedlenia mieszkańców Derenku na inne tereny, w tym do Istvánmajor, Ládbesenyő, Sajószentpéter, Mezőnyárád, Andrástanya, Emőd, Szendrő i Mártonyi. Jednym z niewielu zachowanych obiektów jest cmentarz. Więcej informacji na temat Derenku można znaleźć w dostępnych źródłach. W Istvánmajor znajduje się tablica upamiętniająca polskich osadników. Interesującym śladem polsko-węgierskich kontaktów jest również tablica upamiętniająca Roberta Wojciecha Portiusa w Tokaju. Choć nie był on Polakiem, a Szkotem, był silnie związany z Krosnem, którego był komendantem. Tablica ma napis w języku polskim i węgierskim.

Największe skupisko Polaków w XIX i XX wieku znajdowało się w Budapeszcie. Przybywając do tej metropolii, nie sposób ominąć jednej z jej pereł architektonicznych - wspaniałego gmachu opery. To właśnie tutaj, wśród majestatycznych kształtów fasady, spoglądając w górę, możemy odnaleźć rzeźbę przedstawiającą Stanisława Moniuszkę. Jego postać zlokalizowana jest na balustradzie wśród innych kompozytorów. Moniuszko, twórca polskich oper, doczekał się upamiętnienia na tym prestiżowym miejscu dopiero w 1966 roku, włączając się do panteonu muzycznych luminarzy. Ciekawostką jest fakt, że pierwotne rzeźby, które niegdyś zdobiły operę, zostały rozebrane w latach 30. XX wieku z powodu złego stanu.

Innym muzycznym śladem jest popiersie Fryderyka Chopina w parku Czajkowskiego, a także płaskorzeźba upamiętniająca przyjaźń Chopina i Liszta - przedstawiająca węgierskiego kompozytora grającego „Poloneza” Chopina. Liszt miał też podarować Muzeum Narodowemu rzeźbę lewej ręki polskiego kompozytora, a w jego gabinecie znajdował się portret Chopina. Ponadto w 2023 roku ustawiono w Budapeszcie tzw. inteligentną ławkę grającą utwory obu kompozytorów. Współczesny pomnik upamiętniający Chopina znajduje się także w parku Horváth-kert w dzielnicy Krisztinaváros. Natomiast Szigfrid Pongracz jest autorem biustu Chopina, który znajduje się w Węgierskiej Galerii Narodowej. Pod względem artystycznym jednym z najciekawszych poloników jest pomnik Chopina autorstwa Margó Ede. Jego projekt z 1930 roku wraz z bliższymi informacjami prezentowany jest w dostępnych źródłach. Również w Budapeszcie zachowała się tablica wmurowana w ścianę Akademii Ferenca Liszta.

Miejscem, gdzie można odkryć polsko-węgierskie ślady, jest lewe nadbrzeże Dunaju. Tutaj znajduje się jeden z najbardziej okazałych pomników w mieście - figura lwa, upamiętniająca bohaterstwo węgierskich żołnierzy podczas obrony twierdzy Przemyśl przed rosyjskimi wojskami w latach 1914–1915. W pobliżu stoi również pomnik generała Józefa Bema, ważny symbol polsko-węgierskich związków historycznych. Józef Bem, polski generał i narodowy bohater Polski, Węgier oraz ówczesnej Turcji, odegrał znaczącą rolę podczas Wiosny Ludów w 1848 roku, szczególnie w powstaniu węgierskim przeciwko Austrii. Pomnik generała, znajdujący się w Parku Miejskim imienia Józefa Bema w Budapeszcie, przedstawia go w płaszczu mundurowym i charakterystycznym kapeluszu. Kolejne pamiątki związane z Bemem to jego popiersia w Székesfehérvár (2011), Nyíregyháza (2008), Verpelét, Kiskőrös oraz w Budapeszcie, a także tablice w Debreczynie i Győr. Polacy upamiętnili również w Budapeszcie Jánosa Istóka, twórcę pomnika Bema. W Szolnok upamiętnieni są polscy uczestnicy Wiosny Ludów walczący w bitwie szolnockiej w 1849 roku.

W 1956 roku pod budapesztańskim pomnikiem zgromadzili się studenci z hasłem „Wszyscy Węgrzy chodźcie z nami, pójdziemy za Polakami!”. Od tego polskiego akcentu rozpoczęło się węgierskie powstanie. W miejscu, gdzie rozpoczęły się rozruchy, znajduje się tablica upamiętniająca ofiarną pomoc Polaków dla mieszkańców Budapesztu. Innym śladem wydarzeń z 1956 roku jest tablica w Miszkolcu upamiętniająca trzynastoletniego chłopca poległego w Poznaniu - Romka Strzałkowskiego. W stolicy Węgier znajduje się również pomnik polsko-węgierskiej solidarności z 1956 roku oraz tablica przypominająca Wiesława Kuźnickiego, pierwszą ofiarę strajków w Polsce w 1956 roku.

W Budapeszcie, oprócz innych pamiątek polskich, warto wspomnieć o dwóch obiektach sakralnych. Pierwszym z nich jest jedyny polski kościół, który został założony z inicjatywy polskich emigrantów w 1932 roku. Drugim istotnym miejscem jest polska kaplica w kościele Paulinów, położona na wzgórzu Gellerta. W kaplicy tej znajduje się ołtarz poświęcony Matce Boskiej Częstochowskiej, do którego przybywali polscy uchodźcy oraz internowani żołnierze, by się modlić. W Budapeszcie znajduje się także Pomnik Katyński, upamiętniający ofiary zbrodni katyńskiej, a tablice katyńskie znajdziemy m.in. w Tata, Miszkolcu czy w polskim kościele w Budapeszcie. Wcześniejsze wydarzenia upamiętnia pomnik legionistów z 1935 roku, upamiętniający polskie legiony i blisko 600 walczących w nich Węgrów.

W 2021 roku na jednym z budapesztańskich stadionów odsłonięto tablicę, która upamiętnia pierwszy oficjalny mecz międzynarodowy reprezentacji Polski oraz Imre Pozsonyi z grudnia 1921 roku. W tym historycznym spotkaniu Polska przegrała 1:0, a wśród graczy wyróżniał się Ernest Wilimowski, legendarny polski piłkarz o burzliwych losach.

Wśród innych poloników warto wspomnieć o popiersiu Józefa Wysockiego odsłoniętym w 1976 roku w ogrodzie Muzeum Narodowego (tablica upamiętniająca go znajduje się też w Isaszeg), a także o tablicy Mieczysława Woronieckiego na budynku Ministerstwa Rolnictwa, zdjętej na czas remontu budynku. W 2016 roku odsłonięto na placu Széchenyiego popiersie Zbigniewa Herberta, a w 2019 roku tablicę upamiętniającą internowanie w Budapeszcie polskich żołnierzy.

Inną wyjątkową postacią, którą uhonorowano pomnikiem w Budapeszcie, jest Henryk Sławik. Jego pomnik, odsłonięty w 2017 roku na placu Györgya Goldmanna, jest kopią warszawskiego monumentu z 2016 roku. Sławik, będąc prezesem Komitetu Obywatelskiego do Spraw Opieki nad Polskimi Uchodźcami na Węgrzech podczas II wojny światowej, przyczynił się do uratowania około 5000 dzieci. Uhonorowany został również na tablicy przy budapesztańskiej synagodze.

Niemal nie sposób wymienić wszystkich poloników znajdujących się na Węgrzech. Wiele z nich powstało współcześnie i przypomina postaci z dawnej historii, takie jak poeta i żołnierz Adam Czahrowski (ok. 1565–1599), który służył w Egerze, generał Henryk Dembiński (1791–1864) upamiętniony w Egerze czy twórca języka esperanto Ludwik Zamenhof (1859–1917, Budapeszt). Są też pomniki św. Kingi i św. Jadwigi w Budapeszcie oraz obraz przedstawiający św. Wojciecha w bazylice św. Stefana w Budapeszcie. Swoje miejsce ma również Józef Piłsudski, przypomniany tablicami w Győr i Budapeszcie; powstała w 1993 roku, która znalazła się w miejscu płyty z 1936 roku zniszczonej w 1948 roku przez komunistów, znajduje się tam również orzeł z tablicy Marszałka z 1936 roku oraz popiersie odsłonięte w 2018 roku. W Budapeszcie znajduje się również tablica ks. Wincentego Daneka (1870–1945), pierwszego proboszcza kościoła polskiego w Budapeszcie, którego grób znajduje się w kwaterze wojennej cmentarza Rákoskeresztúr. Tablica w budynku Eötvös József Collegium w Budapeszcie upamiętnia Polaka zmarłego już po II wojnie światowej - prof. Wacława Felczaka (1916–1993), historyka, zasłużonego dla polsko-węgierskich kontaktów, a w czasie II wojny światowej kuriera i emisariusza Rządu RP na uchodźstwie. Upamiętnione są także postaci szczególnie zasłużone, jak Janusz Korczak czy ksiądz Jerzy Popiełuszko, którego imienia dzwonnica znajduje się na wyspie Csepel, a tablica przy jednym z kościołów w stolicy Węgier. Jednym z najmłodszych poloników jest odsłonięte w maju 2022 roku popiersie Adama Mickiewicza.

W węgierskiej stolicy znajdziemy także tablice wystawione z udziałem Polaków, upamiętniające Węgrów związanych z Polską: tłumaczkę literatury polskiej Grácię Kerényi (1925–1985, Budapeszt), aktorkę Márię Lázár z domu Czartoryską (1895–1983, Budapeszt), dr. Józsefa Antalla (1896–1974), który pomagał Polakom podczas II wojny światowej, i którego nie należy mylić z dr. Józsefem Antallem, pierwszym demokratycznym premierem Węgier. A wreszcie upamiętniające wydarzenia, miejsca i grupy społeczne, jak tablice: polskiej drużyny harcerskiej (Budapeszt), sióstr elżbietanek (Budapeszt), polskich pielgrzymów, którzy zginęli w 2002 roku (Balatonszentgyörgy), polskie gimnazjum w Balatonboglár, pomnik polskich i węgierskich górników - ofiar katastrofy w kopalni Pécs Vasas Szénbánya (Pecz). W Győr znajduje się pomnik przyjaźni polsko-węgierskiej, a w Hajdúszoboszló tablica braterstwa; zaś w Ópályi tablica partnerstwa Ópályi i Dukli, a w Egerze o związkach polsko-węgierskich przypominają schody przyjaźni z 2014 roku.

Na Węgrzech znajdują się liczne obiekty upamiętniające Jana Pawła II, w tym tablice na kościele św. Krzyża w Tata, na Domu Polskim w Budapeszcie oraz z 2013 roku przed Muzeum Sztuk Pięknych na placu Bohaterów. W Szentendre znajduje się pomnik papieża, a w Dunaújváros - popiersie. W Ostrzyhomiu (Esztergom) znajduje się tablica św. Kingi poświęcona w 1999 roku przez Jana Pawła II.

Miejsca upamiętnienia najnowszej historii i katastrofy lotniczej z 2010 roku to m.in. tablice w parku miejskim w Tatabánya, w Segedynie czy w Győr przy pomniku przyjaźni polsko-węgierskiej.

W wyniku wydarzeń z września 1939 roku tysiące polskich uchodźców cywilnych i wojskowych znalazło schronienie na Węgrzech, dzięki przychylności miejscowego społeczeństwa i władz. Węgierskie Ministerstwo Wojny zajmowało się internowanymi żołnierzami, natomiast opiekę nad cywilami przejęło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Ponadto w opiekę włączyły się przedstawicielstwa polskiego i węgierskiego Czerwonego Krzyża oraz komitet obywatelski prowadzony przez Henryka Sławika. Opiekę nad uchodźcami sprawował też Węgiersko-Polski Komitet Uchodźczy. Działała również delegatura Rządu RP na uchodźstwie oraz powołano Przedstawicielstwo Polskich Uchodźców Cywilnych.

W Egerze od września 1939 do marca 1944 roku funkcjonował obóz dla polskich oficerów i podoficerów; tam też na cmentarzu Kisasszony znajduje się kwatera upamiętniająca jedenastu polskich żołnierzy. Natomiast w Budapeszcie na cmentarzu Rákoskeresztúr znajduje się polska kwatera wojenna. Również w Győr znajdziemy polskie nagrobki wojenne. W Solymár spoczywa 37 polskich lotników RAF, a w miejscach, gdzie polegli (Bácsbokod, Lajosmizse, Madaras, Szentes i Ruzsa), znajdują się pomniki ich upamiętniające. W Püski umieszczono replikę krzyża postawionego przez internowanych tam żołnierzy, tablicę upamiętniającą polskich uchodźców i grób polskiego żołnierza zmarłego w 1942 roku. Śladem obecności polskiego wojska na Węgrzech jest również kościół św. Władysława w Sárvárze, gdzie modlili się polscy żołnierze z pobliskiego obozu, co upamiętnia znajdująca się tam tablica. Swoje ślady pozostawili także polscy uchodźcy, m.in. tablicę w Sopron-Brennbergbánya czy krzyż w Székesfehérvár. Śladami obecności Polaków są również późniejsze tablice, m.in. w miejscowościach: Balatonboglár, Dömös, Inárcs, Keszthely, Nyíregyháza, Siklós, Tápiószele, Vámosmikola, Varjúlapos, upamiętniająca dawny szpital polskich uchodźców w Győr oraz Komitet Obywatelski ds. Opieki nad Polskimi Uchodźcami w Budapeszcie, zaś w Rákoscsaba obóz internowania. W Budapeszcie odnaleźć możemy także tablicę pamięci Polaków więzionych przez gestapo, lekarzy polskich oraz upamiętniającą Zoltána Baló. Interesująca historia wiąże się też z witrażem ufundowanym do kościoła w Kadarkút przez polskich jeńców. W czasie ataku Bułgarów wszystkie, poza tym jednym, zostały schowane; jednak napastnicy znaleźli je i zniszczyli, a ocalał ten jeden będący polskim darem.

Na Węgrzech znajdują się również pojedyncze polskie groby, wśród nich na cmentarzu Kerepesi nagrobek Mieczysława Woronieckiego oraz prof. Józefa Stoczka. 29 grobów znajduje się wokół wspomnianej polskiej kwatery wojennej na budapesztańskim cmentarzu Rákoskeresztúr. Chociaż nie są polonikami, to w kontekście wspólnej historii warto przypomnieć również nagrobki wielkich przyjaciół Polski i opiekunów polskich uchodźców po klęsce wrześniowej w 1939 roku: płk. Zoltána Baló - szefa XXI Departamentu Jeńców Wojennych i Internowanych w Ministerstwie Honwedów oraz jego następcy od października 1943 roku płk. Lóránda Utassyego, a także dr. Józsefa Antalla seniora - kierownika Biura do Spraw Uchodźców.

Po II wojnie światowej być może najważniejszym okresem budowania wspólnej historii był rok 1956. Robotnicze wystąpienia w Polsce odegrały istotną rolę w inspiracji Węgrów do głośnego wyrażania niezadowolenia, a w konsekwencji do wydarzeń określanych jako Rewolucja Węgierska 1956 roku, która była jednym z najważniejszych zrywów antykomunistycznych w Europie Środkowo-Wschodniej w okresie zimnej wojny.

W Polsce, po śmierci Józefa Stalina w 1953 roku, powoli zwiększał się zakres swobód politycznych, w październiku 1956 roku wybuchły protesty, które doprowadziły do zmiany politycznej w kraju. Władysław Gomułka został przywrócony do władzy, a polskie władze komunistyczne zostały zmuszone do pewnych reform i liberalizacji reżimu, takich jak ograniczenie represji i przywrócenie praw obywatelskich.

Wydarzenia w Polsce miały ogromne znaczenie dla społeczeństwa węgierskiego, które w podobny sposób zmagało się z twardymi represjami reżimu komunistycznego pod przewodnictwem Mátyása Rákosiego. Reformy w Polsce oraz decyzja ZSRR, by nie interweniować militarnie podczas zmian w Warszawie, dały Węgrom nadzieję, że możliwe są zmiany bez brutalnej interwencji sowieckiej.

Węgierscy studenci, robotnicy i intelektualiści uważnie śledzili wydarzenia w Polsce,  w Budapeszcie organizowano wiece poparcia dla Polaków, Jednym z najbardziej symbolicznym momentów rewolucji było hasło wzniesione przez węgierskich studentów pod pomnikiem Bema w Budapeszcie: „Wszyscy Węgrzy chodźcie z nami, pójdziemy za Polakami!”. To właśnie w tym miejscu swój początek miał krwawy październik 1956 roku w Budapeszcie, który zakończył się zbrojną interwencją wojsk radzieckich. Wspomnieć można w tym kontekście o jeszcze jednej ważnej postaci - Jerzym Giedroyciu. Organizował on w Paryżu wiece poparcia nie tylko dla węgierskiej rewolucji, to on zresztą jako pierwszy użył tego określenia. 

Krwawo stłumione węgierskie powstanie było też humanitarną katastrofą. Po wybuchu rewolucji w Budapeszcie w październiku 1956 roku Polska była jednym z nielicznych krajów, które udzieliły Węgrom wsparcia humanitarnego na dużą skalę. Polacy spontanicznie organizowali zbiórki krwi, żywności, leków oraz odzieży dla węgierskich powstańców. Polskie media oraz społeczne organizacje, jak Polski Czerwony Krzyż, mobilizowały społeczeństwo do aktywnego wsparcia walczących Węgrów. Polacy oddali około 800 litrów krwi, która została przetransportowana do węgierskich szpitali. Wysyłano również opatrunki, sprzęt medyczny oraz inne niezbędne artykuły dla ludności cywilnej. W Polsce w wielu miejscowościach powstawały lokalne komitety obywatelskie, które zajmowały się organizowaniem zbiórek i transportu darów. I chociaż polskie władze komunistyczne były ostrożne w zajmowaniu oficjalnego stanowiska, to zezwoliły na organizację pomocy humanitarnej. Było

Pamięć o polskiej pomocy Węgrom w 1956 roku jest wciąż żywa. W Budapeszcie i innych miastach znajdują się pomniki i tablice upamiętniające polsko-węgierską solidarność. Co roku odbywają się uroczystości i wydarzenia kulturalne przypominające o tych wydarzeniach, a wydawane książki, artykuły i filmy dokumentalne utrwalają wiedzę o tamtych chwilach.

 

Bibliografia uzupełniająca:

Adamek Tadeusz, „Związki polsko-węgierskie w zakresie złotnictwa gotyckieo”, „Roczniki Humanistyczne” 1973, t. XXI, z. 4, s. 5-23.
Dzieszyński Ryszard, „Polak, Węgier...”, katalog wystawy, Warszawa 1988.
Józefowicz Maciej, „Kościół Polski w Budapeszcie Małym Rapperswil”, „Archiwa, Biblioteki i Muzea Kościelne” 1996, nr 65, s. 427-441.
Kusek Janusz, „Polacy na Węgrzech w latach 1918-1939”, „Nasza Przeszłosć” 1994, t. 81, s. 259-277.
„Polacy-Węgrzy. 1000 lat historii”, katalog wystawy, Budapeszt 2022.
„Polska, Ruś i Węgry: X-XIV wiek”, red. D. Dąbrowski, A. Jusupović, T. Maresz, Kraków 2018.
Prohászki László, „Polskie pamiątki w Budapeszcie”, Budapeszt 2001.
Samek Jan, „Polonika na Węgrzech: srebra w zbiorach muzeów budapesztańskich”, „Muzealnictwo” 1984, nr 28/29, s. 148-157.
Stasierskli Kazimierz, „Polscy uchodźcy na Węgrzech w latach 1939-1945”, „Przegląd Historyczny”, nr 2(52), s. 247-273.
Tischler János, „I do szabli... : Polska i Węgry : punkty zwrotne w dziejach obu narodów w latach 1956 oraz 1980-1981”, Warszawa 2001.
Portal POLONICA (https://polonica.hu)

 

korekta NK

 

Historia kontaktów między Polską a Węgrami sięga głęboko w przeszłość. U jej początków leży scentralizowanie władzy przez Stefana I Świętego, które pozwoliło na ekspansję terytorialną, ale też i budowanie lokalnych sojuszy poprzez aktywną politykę małżeńską. Z Węgier pochodziła druga żona Bolesława Chrobrego. Wśród historyków panują spory czy była nią córka węgierskiego księcia Gejzy, co początkowo dość powszechnie przyjmowano w historiografii, czy jedna z córek Arpada, legendarnego założyciela dynastii węgierskiej, czy też zawierającego samodzielne sojusze księcia Siedmiogrodu Gyuli. Tak czy inaczej małżeństwo to jednak nie było trwałe i zakończyło się odesłaniem żony - zapewne z powodów politycznych - przez Bolesława Chrobrego.

W latach 1001-1003 Stefan I zajął tereny, które obejmowały większą część dzisiejszej Słowacji. To posunięcie nie tylko rozszerzyło terytorium Węgier, ale także ustaliło północną granicę z Polską. Miało to długofalowe konsekwencje dla obu narodów, tworząc podstawy dla ich przyszłych interakcji. I znów na arenę dziejową wkroczyły dynastyczne małżeństwa. Bela I, władca Węgier z dynastii Arpadów, pojął za żonę córkę Mieszka II, której historiografia nadała imię Adelajda. Bela - zapewne około 1035 r. - zmuszony był do ucieczki z kraju najpierw do Czech, a później do Krakowa. Tam na świat przyszedł przyszły król Węgier Władysław I Święty. W walce o koronę wsparł go Bolesław Śmiały, którego z kolei po latach na wygnaniu przyjął Władysław.

Szczególnie znaczący był sojusz z 1108 r., kiedy to Polska i Węgry połączyły siły przeciwko cesarzowi Henrykowi V, którego plany inwazji stanowiły wspólne zagrożenie.

Przez kolejne wieki, zwłaszcza w okresie średniowiecza, polsko-węgierskie więzi uległy dalszemu umocnieniu. XIV w. przyniósł nową erę w tych relacjach za sprawą Ludwika Węgierskiego, który objął tron obu królestw, tworząc unię personalną. To za jego panowania relacje między narodami uległy intensyfikacji. Następnie na tronie polskim zasiadła jego młodsza córka Jadwiga, a jej siostra Maria objęła tron węgierski.

Małżeństwo Jadwigi i Władysława Jagiełły, zapoczątkowało dynastię Jagiellonów, która objęła władzę w Królestwie Polskim połączonym z Wielkim Księstwem Litewskim, w Królestwie Czeskim oraz w Królestwie Węgierskim. Za czasów Władysława Warneńczyka na krótko doszło też do drugiej polsko-węgierskiej unii personalnej, która zakończyła się wraz ze śmiercią króla pod Warną. 

Skomplikowane są również późniejsze relacje polsko-węgierskie, związane z tragiczną w skutkach bitwą pod Mohaczem, podczas której zginął król Węgier Ludwik II, bratanek Zygmunta Starego. Klęska z 1526 r. doprowadziła do wojny domowej i rozpadu Królestwa Węgier. W bitwie pod Mohaczem brało udział co prawda około 3000 polskich żołnierzy, a ich udział jest do dzisiaj wielokrotnie przypominany, jako świadectwo dobrych relacji, jednocześnie jednak Zygmunt Stary, starając się utrzymać dobre relacje z Turkami, nie wsparł w bardziej znaczący sposób Ludwika II. W wyniku wojny domowej w Tarnowie znalazł się też Jan Zapolya, król Węgier. Później poślubił Izabelllę Jagiellonkę, która w latach 1540-1551, w imieniu małoletniego syna, sprawowała władzę na Węgrzech jako królowa-regentka, chociaż jej faktyczna władza była mocno ograniczona. 

Jednym z kluczowych momentów w historii obu narodów był wybór w 1575 r. Stefana Batorego, księcia siedmiogrodzkiego, na króla Polski. Nie tylko umocnił już istniejące więzi, ale również otworzył nowy rozdział we wzajemnych relacjach.

Polsko-węgierskie sojusze, które rozpoczęły się od działania przeciwko wspólnym wrogom, rozwinęły się w wielowymiarowe relacje łączącą te dwa narody na wielu płaszczyznach - od politycznych przez naukowe i kulturowe po handlowe.  

Wspomnieniem tego okresu są liczne, przede wszystkim współczesne, upamiętnienia osób, które w sposób szczególny zapisały się w tych dwustronnych relacjach. Najczęściej przedstawiany jest Władysław I Święty (I. László, ok. 1040-1095), król Węgier (więcej o jego wizerunkach), oraz Ludwik Jagiellończyk, na Węgrzech znany jako Ludwik I Wielki (Nagy Lajos, 1326-1382). Spotkać możemy również przedstawienia Jadwigi oraz Władysława Jagiełły (1352/1362-1434 - więcej o tym pomniku przeczytasz tutaj). Wreszcie zaś pozostałych władców z dynastii Jagiellonów - Władysława Warneńczyka (I. Ulászló, 1424-1444), Władysława II Jagiellończyka (I. Ulászló, 1456-1516) oraz jedynie dynastycznie powiązanego z Polską Ludwika II Jagiellończyka (II. Lajos, 1506-1526) - ten ostatni pojawia się najczęściej w związku z klęską pod Mohaczem.

Wśród kilkuset - głównie współczesnych obiektów związanych ze wspomnianymi postaciami niewątpliwe za polonika uznać można przedstawienia Władysława I Świętego jako patrona węgierskiej Polonii - w tym kontekście znalazł się na witrażu w polskim kościele w Budapeszcie (więcej na temat przedstawień Jagiellonów oraz o tym, czy są one polonikami, piszemy w tym tekście). Również Stefan Batory (Báthory István, 1533-1586) wybrany na króla polski książę siedmiogrodzki doczekał się kilkunastu przedstawień, wśród których za polonik na pewno uznać możemy pomnik budapesztański (więcej na ten temat).

XIX w. dla Polski i Węgier to okres znaczących zawirowań politycznych, społecznych i kulturowych, związanych z utratą niepodległości i dążeniem do suwerenności. Węgry znalazły się w ramach Cesarstwa Austriackiego, a później Austro-Węgier, podczas gdy Polska była podzielona między Rosję, Prusy i Austrię. Mimo tych trudności XIX w. był również czasem narodzin i rozkwitu silnych ruchów narodowych w obu krajach. W wieku XIX uzyskały one nowy wymiar w ramach monarchii habsburskiej. Śladem tego jest cykl rysunków „Polonia” Artura Grottgera, które János Pálffy przekazał Muzeum Sztuk Pięknych w Budapeszcie (przeczytaj więcej). W muzeach budapesztańskich zachowały się również liczne wyroby rzemieślnicze warsztatów gdańskich, lwowskich, warszawskich, a przez pojedyncze obiekty - także krakowskich. Wśród nich jest m.in. łyżeczka z portretem księcia Józefa Poniatowskiego.

Migracje popowstaniowe w okresie rewolucji i wojen znacznie się nasiliły. Polską migrację na teren Węgier po 1867 r. szacuje się na 60 tys. osób. W 1867 r. powstało też pierwsze polskie Bractwo Pomocy. Na przełomie XIX i XX w. miała miejsce też fala emigracji zarobkowej. Rok 1905 sprowadził jeszcze jedną falę emigracyjną - byli to wygnańcy polityczni z zaboru rosyjskiego. W początkach I wojny światowej wielu Polaków znalazło się na Węgrzech w charakterze uchodźców. Okres dwudziestolecia zaś to spadek polskiej emigracji; szacuje się, że w 1926 r. liczyła około 20 000 osób. Jednocześnie w roku 1926 udało się utworzyć pierwszą formalnie istniejącą organizację - Związek Polaków na Węgrzech, udało się też wznieść obok polskiego kościoła Dom Polski. Niestety II wojna światowa i późniejsze rządu komunistów uniemożliwiły funkcjonowanie węgierskiej Polonii. Jednak w 1958 r. udało się utworzyć Polskie Stowarzyszenie Kulturalne im. Józefa Bema. 

Wiele polskich śladów na Węgrzech pochodzi z okresów XIX i XX w., ale ich historyczne korzenie sięgają już XVIII w. W tym czasie, na przełomie XVII i XVIII w., polskie osadnictwo zaczęło się rozszerzać na południe Węgier. Najbardziej znanym przykładem tej ekspansji jest założona w 1717 r. „polska wieś” Derenk. Osada została zasiedlona przez chłopów z rejonów Podhala i Spiszu (m.in. z Białki Tatrzańskiej, Bukowiny Tatrzańskiej czy Czarnej Góry), sprowadzonych przez rodzinę Esterhaza. Początkowo jedynie część emigrantów została w Derenku, jednak w miejsce tych, którzy wrócili, przybyli nowi osadnicy. W latach 1941-1943 doszło do przesiedlenia mieszkańców Derenku na inne tereny, w tym do: Istvánmajor, Ládbesenyő, Sajószentpéter, Mezőnyárád, Andrástanya, Emőd, Szendrő i Mártonyi. Jednym z niewielu zachowanych obiektów jest cmentarz. Więcej informacji na temat Derenku można znaleźć w tym artykule. W Istvánmajor znajduje się tablica upamiętniająca polskich osadników. Interesującym śladem polsko-węgierskich kontaktów jest również tablica upamiętniająca Roberta Wojciecha Portiusa w Tokaju. Co prawda nie był on Polakiem, a Szkotem, jednak silnie związanym z Krosnem, którego był komendantem. Tablica zaś ma napis w języku polskim i węgierskim (notka o obiekcie). 

Największe skupisko Polaków w wieku XIX i XX znajdowało się w Budapeszcie. Przybywając do tej metropolii, nieodzownie trafimy do jednej z jej pereł architektonicznych - wspaniałego gmachu opery. To właśnie tutaj, wśród majestatycznych kształtów i form fasady, spoglądając w górę, możemy odnaleźć rzeźbę przedstawiającą Stanisława Moniuszkę. Jego postać zlokalizowana jest na balustradzie wśród innych kompozytorskich ikon. Moniuszko, twórca oper polskich, doczekał się upamiętnienia na tym prestiżowym miejscu dopiero w roku 1966, włączając się do panteonu muzycznych luminarzy. Ciekawostką jest fakt, że pierwotne rzeźby, które niegdyś zdobiły operę, zostały rozebrane w latach 30. XX w. z powodu złego stanu (przeczytaj więcej). Innym muzycznym śladem jest popiersie Fryderyka Chopina w parku Czajkowskiego, a także płaskorzeźba upamiętniająca przyjaźń Chopina i Liszta - przedstawiajacego węgierskiego kompozytora grającego „Poloneza” Chopina. Liszt miał też podarować Muzeum Narodowemu rzeźbę lewej ręki polskiego kompozytora, a w gabinecie węgierskiego kompozytora znaleźć się miał portret Chopina. Ponadto w 2023 r. ustawiono w Budapeszcie tak zwaną inteligentną ławkę grająca utwory obydwu kompozytorów (przeczytaj więcej). Współczesny pomnik upamiętniający Chopina znajduje się także w parku Horváth-kert w dzielnicy Krisztinaváros. Natomiast Szigfrid Pongracz jest autorem biustu Chopina, który znajduje się w Węgierskiej Galerii Narodowej. Pod względem artystycznym, jednym z najciekawszych poloników jest pomnik Chopina autorstwa Margó Ede. Jego projekt z 1930 r. wraz z bliższymi informacjami prezentowany jest w tym artykule. Również w Budapeszcie zachowała się tablica wmurowana w ścianę Akademii Ferenca Liszta.

Miejscem, gdzie można odkryć polsko-węgierskie ślady, jest lewe nadbrzeże Dunaju. Tutaj znajduje się jeden z najbardziej okazałych pomników w mieście - figura lwa, upamiętniająca bohaterstwo węgierskich żołnierzy podczas obrony twierdzy Przemyśl przed rosyjskimi wojskami w latach 1914-1915 (przeczytaj więcej w tym artykule). W pobliżu stoi również pomnik generała Józefa Bema, ważny symbol polsko-węgierskich związków historycznych. Józef Bem, polski generał i narodowy bohater Polski, Węgier oraz ówczesnej Turcji, odegrał znaczącą rolę podczas Wiosny Ludów w 1848 r., szczególnie w powstaniu węgierskim przeciwko Austrii. Pomnik generała, znajdujący się w Parku Miejskim imienia Józefa Bema w Budapeszcie, przedstawia go w płaszczu mundurowym i charakterystycznym kapeluszu (przeczytaj więcej w tym artykule). Kolejne pamiątki związane z Bemem to jego popiersia w Székesfehérvár (2011), Nyíregyháza (2008), Verpelét, Kiskőrös oraz w Budapeszcie, tablice w Debreczynie oraz Győr. Polacy upamiętnili również w Budapeszcie Jánosa Istóka, twórcę pomnika Bema. W Szolnok upamiętnieni są polscy uczestnicy Wiosny Ludów walczący w bitwie szolnockiej w 1849 r.

W 1956 r. pod budapesztańskim pomnikiem zgromadzili się studenci z hasłem „Wszyscy Węgrzy chodźcie z nami, pójdziemy za Polakami!”. Od tego polskiego akcentu rozpoczęło się węgierskie powstanie. W miejscu, gdzie rozpoczęły się rozruchy, znajduje się tablica upamiętniająca ofiarną pomoc Polaków dla mieszkańców Budapesztu (zobacz więcej). Innym śladem wydarzeń z 1956 r. jest tablica w Miszkolcu upamiętniająca trzynastoletniego chłopca poległego w Poznaniu - Romka Strzałkowskiego. W stolicy Węgier znajduje się również pomnik polsko-węgierskiej solidarności z 1956 r. oraz tablica przypominająca Wiesława Kuźnickiego, pierwszą ofiarę strajków w Polsce w 1956 r. 

W Budapeszcie, oprócz innych pamiątek polskich, warto wspomnieć o dwóch obiektach sakralnych. Pierwszym z nich jest jedyny polski kościół, który został założony z inicjatywy polskich emigrantów w 1932 r. Drugim istotnym miejscem jest polska kaplica w kościele Paulinów, położona na wzgórzu Gellerta. W kaplicy tej znajduje się ołtarz poświęcony Matce Boskiej Częstochowskiej, do którego przybywali polscy uchodźcy oraz internowani żołnierze, by się modlić. W Budapeszcie znajduje się także Pomnik Katyński, upamiętniający ofiary zbrodni katyńskiej, a tablice katyńskie znajdziemy m.in. w Tata, w Miszkolcu czy w polskim kościele w Budapeszcie. Wcześniejsze wydarzenia upamiętnia zaś pomnik legionistów z 1935 r., upamiętniający polskie legiony i blisko 600 walczących w nich Węgrów (zobacz więcej).  

W 2021 r. na jednym z budapesztańskich stadionów odsłonięto tablicę, która upamiętnia pierwszy oficjalny mecz międzynarodowy reprezentacji Polski oraz Imrego Pozsonyego z grudnia 1921 r. W tym historycznym spotkaniu Polska przegrała 1:0, a wśród graczy wyróżniał się Ernest Wilimowski, legendarny polski piłkarz o burzliwych losach, którego historię można przecytać w bazie poloników.

Wśród innych poloników wspomnieć można o popiersiu Józefa Wysockiego odsłoniętym w 1976 r. w ogrodzie Muzeum Narodowego (tablica upamiętniająca go znajduje się też w Isaszeg), a także o tablicy Mieczysława Woronieckiego na budynku Ministerstwa Rolnictwa, zdjętej (2023-2024) na czas remontu budynku, podobnie jak druga - kapitana Konrada Kazimierza Rulikowskiego. W 2016 r. odsłonięte zostało na placu Széchenyieg popiersie Zbigniewa Herberta, a w 2019 tablica upamiętniająca internowanie w Budapeszcie polskich żołnierzy.

Inną wyjątkową postacią, którą uhonorowano pomnikiem w Budapeszcie, jest Henryk Sławik. Jego pomnik, odsłonięty w 2017 roku na placu Györgya Goldmann, jest kopią warszawskiego monumentu z 2016 roku. Sławik, będąc prezesem Komitetu Obywatelskiego do Spraw Opieki nad Polskimi Uchodźcami na Węgrzech podczas II wojny światowej, przyczynił się do uratowania około 5000 dzieci. O tej niezwykłej postaci i jej pomniku przeczytasz więcej). Uhonorowany został również na tablicy przy budapesztańskiej synagodze. 

Niemal nie sposób wymienić wszystkie polonika znajdujące się na Węgrzech. Wiele z nich powstało współcześnie i przypomina postaci z dawnej historii, takie jak poeta i żołnierz Adam Czahrowski (około 1565-1599), który służył w Egerze, generał Henryk Dembiński (1791-1864) upamiętniony w Egerze czy twórca języka esperanto Ludwik Zamenhof (1859-1917, Budapeszt). Pomniki św. Kingi i św. Jadwigi w Budapeszcie oraz obraz przedstawiający św. Wojciecha w bazylice św. Stefana w Budapeszcie. Swoje miejsce ma również Józef Piłsudski, przypomniany tablicami w Győr i Budapeszcie; powstała w 1993, która znalazła się w miejsce płyty z 1936 r. zniszczonej w 1948 r. przez komunistów, znajduje się tam również orzeł z tablicy Marszałka z 1936 r. oraz popiersie odsłonięte w 2018 r. W Budapeszcie znajduje się również tablica ks. Wincentego Daneka (1870-1945) pierwszego proboszcz kościoła polskiego w Budapeszcie, którego grób znajduje się w kwaterze wojennej cmentarza Rákoskeresztú. Tablica w budynku Eötvös József Collégium w Budapeszcie upamiętnia Polaka zmarłego już po II wojnie światowej - prof. Wacława Felczaka (1916-1993), historyka, wielce zasłużonego dla polsko-węgierskich kontaktów, a w czasie II wojny światowej kuriera i emisariusza Rządu RP na uchodźstwie. Upamiętnione są także postaci szczególnie zasłużone, jak Janusz Korczak czy ksiądz Jerzy Popiełuszko, którego imienia dzwonnica znajduje się na wyspie Csepel, a tablica przy jednym z kościołów w stolicy Węgier. Jednym z najmłodszych poloników jest odsłonięte w maja 2022 r. popiersie Adama Mickiewicza.

W węgierskiej stolicy znajdziemy także tablice wystawione z udziałem Polaków, upamiętniające Węgrów związanych z Polską: tłumaczkę literatury polskiej Grácie Kerényi (1925-1985, Budapeszt), aktorkę Márię Lázár z domu Czartoryską (1895-1983, Budapeszt), dr. Józsefa Antalla (1896-1974), który pomagał Polakom podczas II wojny światowej (Budapeszt) i którego nie należy mylić z dr. Józsefem Antallą, pierwszym demokratycznym premierem Węgier. A wreszcie upamiętniające wydarzenia, miejsca i grupy społeczne, jak tablice: polskiej drużyny harcerskiej (Budapeszt), sióstr elżbietanek (Budapeszt), polskich pielgrzymów, którzy zginęli w 2002 r. (Balatonszentgyörgy), polskie gimnazjum w Balatonboglár, pomnik polskich i węgierskich górników, ofiar katastrofy w kopalni Pécs Vasas Szénbánya (Pecz). W Győr znajduje się pomnik przyjaźni polsko-węgierskiej, a w Hajdúszoboszló tablica braterstwa, zaś w Opályi partnerstwa Opályi i Dukli, a w Egerze o związkach polsko-węgierskich przypominają schody przyjaźni z 2014 r.

Na Węgrzech znajdują się liczne obiekty upamiętniające Jana Pawła II, w tym tablice na kościele św. Krzyża w Tata, na Domu Polskim w Budapeszcie oraz z 2013 r. przed Muzeum Sztuk Pięknych na placu Bohaterów, obydwie w Budapeszcie, w Peczu, Békéscsaba, Hajdúszoboszló, w Ópályi. Co więcej, w Szentendre znajduje się pomnik papieża, a w Dunaújváros - popiersie. W Ostrzyhomiu (Esztergom) znajduje się tablica św. Kingii poświęcona w 1999 r. przez Jana Pawła II.

Miejsca upamiętnienia najnowszej historii i katastrofy lotniczej z 2010 r. to m.in.tablice w parku miejskim w Tatabánya, w Segedyn czy w Győr przy pomniku przyjaźni polsko-węgierskiej.

W wyniku wydarzeń z września 1939 r. tysiące polskich uchodźców cywilnych i wojskowych znalazło schronienie na Węgrzech, dzięki przychylności miejscowego społeczeństwa i władz. Węgierskie Ministerstwo Wojny zajmowało się internowanymi żołnierzami, natomiast opiekę nad cywilami przejęło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Ponadto w opiekę włączyły się zarówno przedstawicielstwo polskiego, jak i węgierskiego Czerwonego Krzyża, działał komitet obywatelski prowadzony przez Hanryka Sławika. Opiekę nad uchodźcami sprawował też Węgiersko-Polski Komitet Uchodźczy. Działała również delegatura Rządu RP na uchdźstwie oraz powołano Przedstawicielstwo Polskich Uchodźców Cywilnych.

W Egerze od września 1939 r. do marca 1944 r. funkcjonował obóz dla polskich oficerów i podoficerów, tam też na cmentarzu Kisasszony (przeczytaj więcej) znajduje się kwatera upamiętniająca jedenastu polskich żołnierzy (przeczytaj więcej). Natomiast w Budapeszcie na cmentarzu Rákoskeresztúr znajduje się polska kwatera wojenna. Również w Győr znajdziemy polskie nagrobki wojenne. W Solymár spoczywa 37 polskich lotników RAF, a w miejscach, gdzie polegli (Bácsbokod, Lajosmizse, Madaras, Szentes i Ruzsa) znajdują się pomniki ich upamiętniające. W Püski umieszczona została replikę krzyża postawionego przez internowanych tam żołnierzy, tablica upamiętniającą polskich uchodźców i grób polskiego żołnierza zmarłego w 1942 r. Śladem obecności polskiego wojska na Węgrzech jest również kościół św. Władysława w Sárvárze, gdzie modlili się polscy żołnierze z pobliskiego obozu, co upamiętnia znajdująca się tam tablica (przeczytaj więcej). Swoje ślady pozostawiali także polscy uchodźcy, m.in. tablicę w Sopron-Brennbergbánya czy krzyż w Székesfehérvár. Śladami obecności Polaków są również późniejsze tablice, m.in. w miejscowościach: Balatonboglár, Dömös, Inárcs, Keszthely, Nyíregyházaw, Siklós,Tápiószele, Vámosmikola, Varjúlapos, upamiętniająca dawny szpital polskich uchodźców w Győr oraz Komitet Obywatelski ds. Opieki nad Polskimi Uchodźcami w Budapeszcie, zaś w Rákoscsaba obóz internowania. W Budapeszcie odnaleźć możemy także tablicę pamięci Polaków więzionych przez gestapo, lekarzy polskich oraz upamiętniającą Zoltána Baló. Interesująca historia wiąże się też z witrażem ufundowanym do kościoła w Kadarkút przez polskich jeńców. W czasie ataku Bułgarów wszystkie, poza tym jednym, zostały schowane, jednak napastnicy znaleźli je i zniszczyli, a ocalał ten jeden będący polskim darem.   

Na Węgrzech znajdują się również pojedyncze polskie groby, wśród nich na cmentarzu Kerepesi nagrobek Mieczysława Woronieckiego oraz prof. Józefa Stoczka, 29 znajduje się wokół wspomnianej polskiej kwatery wojennej na budapesztańskim cmentarzu Rákoskeresztúr. Chociaż nie są polonikami, to w kontekście wspólnej historii wymagają przypomnienia również nagrobki wielkich przyjaciół Polski i opiekunów polskich uchodźców po klęsce wrześniowej w 1939 r.: płk. Zoltána Baló - szefa XXI Departamentu Jeńców Wojennych i Internowanych w Ministerstwie Honwedów oraz jego następcy od października 1943 r. płk. Lóránda Utassyego, a trakże dr. Jozsefa Antalla seniora - kierownika Biura do Spraw Uchodźców.

Słowa kluczowe:
Publikacja:
08.08.2024
Ostatnia aktualizacja:
11.10.2024
Opracowanie:
Bartłomiej Gutowski
rozwiń

Projekty powiązane

1
  • Katalog poloników Zobacz