KONKURS DZIEDZICTWO BEZ GRANIC ZOBACZ
Elisabeth Jerichau-Baumann, „Księżniczka Zainab Nazli Khanum”, 1875
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Instytut Polonika, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Polskie niebo nad Bosforem. Stambuł i Turcja śladami Polaków
Nagrobek rodziny Radomskich na Cmentarzu Feriköy, Stambuł (Turcja), fot. 2025
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Instytut Polonika, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Polskie niebo nad Bosforem. Stambuł i Turcja śladami Polaków
w Stambule, fot. 2025
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Instytut Polonika, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Polskie niebo nad Bosforem. Stambuł i Turcja śladami Polaków
Xawery Dunikowski, Głowa Adama Mickiewicza, brąz, Muzeum Adama Mickiewicza, Stambuł (Turcja), fot. 2025
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Instytut Polonika, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Polskie niebo nad Bosforem. Stambuł i Turcja śladami Polaków
Muzeum Adama Mickiewicza w Stambule (Turcja), fot. 2025
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Instytut Polonika, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Polskie niebo nad Bosforem. Stambuł i Turcja śladami Polaków
Muzeum Adama Mickiewicza w Stambule (Turcja), fot. 2025
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Instytut Polonika, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Polskie niebo nad Bosforem. Stambuł i Turcja śladami Polaków
Symboliczny grób Adama Mickiewicza, Muzeum Adama Mickiewicza, Stambuł (Turcja), fot. 2025
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Instytut Polonika, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Polskie niebo nad Bosforem. Stambuł i Turcja śladami Polaków
Willa Michała Czajkowskiego (Sadyka Paszy), Stambuł (Turcja), fot. 2025
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Instytut Polonika, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Polskie niebo nad Bosforem. Stambuł i Turcja śladami Polaków
Dwór hrabiego Ostroroga w Stambule, Stambuł (Turcja), fot. 2025
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Instytut Polonika, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Polskie niebo nad Bosforem. Stambuł i Turcja śladami Polaków
Nagrobek generała Mariana Langiewicza na Cmentarzu Haydarpaşa w Stambule, Stambuł (Turcja), fot. 2025
Licencja: CC BY-SA 4.0, Źródło: Instytut Polonika, Warunki licencji
Fotografia przedstawiająca Polskie niebo nad Bosforem. Stambuł i Turcja śladami Polaków
 Prześlij dodatkowe informacje
Identyfikator: POL-002706-P/190696

Polskie niebo nad Bosforem. Stambuł i Turcja śladami Polaków

Identyfikator: POL-002706-P/190696

Polskie niebo nad Bosforem. Stambuł i Turcja śladami Polaków

Stambuł - metropolia na styku kontynentów, dawne Bizancjum i Konstantynopol - wśród zgiełku bazarów i labiryntu ulic, pośród gęstej zabudowy i nakładających się warstw architektury i kultury skrywa wiele polskich śladów.

Najbardziej znana jest romantyczna legenda Adampola, polskiej wioski położonej pomiędzy miastem a Morzem Czarnym, dziś popularnego celu weekendowych wycieczek. Polskie dziedzictwo w Turcji tworzyły jednak różnorodne grupy: inżynierowie, architekci, żołnierze, uchodźcy i misjonarze – Polki i Polacy o odmiennych losach i doświadczeniach życiowych. Do dawnego Konstantynopola przybywali w różnych okolicznościach: niekiedy sprzedani w niewolę lub jako jeńcy wojenni, częściej jednak w poszukiwaniu nowych możliwości życia poza granicami zniewolonej ojczyzny.

Mickiewicz w cieniu meczetów

Najczęściej przywoływaną w tym kontekście postacią historyczną pozostaje Adam Mickiewicz. Choć jego pobyt w tym mieście miał charakter epizodyczny, Stambuł zapisał się na stałe w biografii poety ze względu na tragiczny finał wizyty - Mickiewicz zmarł tu w listopadzie 1855 roku w okolicznościach, które wielu uznaje za niejasne.

Autor „Pana Tadeusza” przybył do Stambułu jako emisariusz idei Legionu Polskiego podczas wojny krymskiej. Z pasją politycznego działania, ale z wątłym zdrowiem, dodatkowo wyniszczonym trudami podróży. Zamieszkał w ciemnym, wilgotnym pokoju wynajmowanym od ubogiego polskiego emigranta lub - wedle innych relacji - od „Polki zamężnej z niemieckim krawcem”. Opieka medyczna okazała się równie podła jak warunki zamieszkania i Mickiewicz ostatecznie przegrał walkę z chorobą, najprawdopodobniej cholerą. Chociaż taka wersja jest najlepiej udokumentowana, to niektórzy badacze wspominają również o możliwym otruciu.

Budynek, w którym zmarł poeta, spłonął w wielkim pożarze w 1870 roku, ale został odbudowany według pierwotnych planów dzięki staraniom polskiego przemysłowca, Józefa Ratyńskiego, który konkurując z innym zamożnym przedsiębiorcą, znanym w kręgach nie tylko tureckiej emigracji Henrykiem Gropplerem (1822-1887), jako pierwszy odkupił parcelę. Dom możemy dzisiaj odnaleźć pośród wąskich ulic dzielnicy Beyoğlu - to skromny dwupiętrowy budynek z jasną, kremową fasadą, wciśnięty pomiędzy podobne mu kamieniczki.

W odbudowanym obiekcie Ratyński urządził Muzeum Adama Mickiewicza, które funkcjonujące do dzisiaj. Pamiątki po wieszczu to głównie reprodukcje, za to ciekawym elementem jest dawna piwnica, gdzie przez miesiąc spoczywało ciało wieszcza, zamieniona w kryptę, w której zaaranżowano symboliczny nagrobek Mickiewicza. W krypcie wyeksponowano też kopię maski pośmiertnej poety. Ciekawym elementem jest także fragment ekspozycji ze ścianą z bloczkami zadrukowanymi poezją Mickiewicza w przekładzie na kilka języków. Strony z wierszami możemy odrywać niczym kartki z dziennymi datami w popularnych niegdyś ściennych kalendarzach i zabrać je ze sobą na pamiątkę.

Niedoszła ambasada

W Cihangir wznosi się zrujnowana, lecz wciąż majestatyczna willa Michała Czajkowskiego (1804-1886), późniejszego Sadyka Paszy. Jako agent polityczny Hotelu Lambert i inicjator osady Adampol (Polonezköy), Czajkowski odegrał kluczową rolę w organizacji życia polskiej emigracji w Turcji. Po przejściu na islam i wstąpieniu do armii osmańskiej jego dom stał się miejscem spotkań nie tylko Polaków, lecz także francuskich, włoskich i tureckich elit. Obecnie (2025) willa jest opuszczona i - czekając na nowego właściciela - stopniowo popada w ruinę.

Adampol

Wśród lasów po azjatyckiej stronie Bosforu leży niewielka miejscowość Polonezköy, dawny Adampol. Założono ją w 1842 roku z inicjatywy księcia Adama Czartoryskiego i Michała Czajkowskiego, jako azyl dla uczestników powstania listopadowego, którzy zbiegli przez Kaukaz do Imperium Osmańskiego. Ziemię pod kolonię wydzierżawiono od francuskiego zakonu lazarystów i niedługo potem pierwszych dwunastu osadników rozpoczęło nowe życie z dala od zniewolonej ojczyzny.

Wbrew pierwotnym założeniom, które przewidywały jedynie tymczasowy charakter osady, Adampol przekształcił się w trwałe polskie osiedle. Szczególnie ważną rolę w jego rozwoju odegrali Michał Czajkowski i Ludwika Śniadecka (1802-1866), zabiegający o stabilizację życia wspólnoty. Zakładano rodziny, sprowadzano kolejnych emigrantów, a po powstaniu styczniowym liczba mieszkańców wzrosła do około stu rodzin.

Materialnym świadectwem trwania tej wspólnoty jest polski cmentarz w Adampolu. Pierwszy pochówek miał miejsce już w latach 40. XIX wieku, a do najstarszych zachowanych nagrobków należą pomniki Antoniego Wieruskiego i Adama Michałowskiego (obaj zmarli w 1869 roku). Wśród marmurowych stel i prostych krzyży zachował się też nagrobek Ludwiki Śniadeckiej - początkowo pochowanej poza obrębem cmentarza ze względu na przejście na islam, później włączonej w przestrzeń nekropolii. Cmentarz, niegdyś porośnięty roślinnością, uporządkowano w latach 80. XX wieku, a w 1999 roku poddano gruntownej renowacji. Większość nagrobków ma skromną formę: krzyż na cokole, prosta płyta, czasem symbol orła lub inne dekoracje.

W Adampolu zachował się również kościół i dom-muzeum „Cioci Zosi”. Wciąż mieszkają tam potomkowie dawnych osadników. Miejscowość straciła jednak swój typowo polski charakter, stając się modnym miejscem weekendowych wypadów mieszkańców Stambułu.

Nowoczesność z polskim akcentem

Choć Polonezköy do dziś pozostaje najbardziej znanym śladem polskiej obecności w Turcji, to takich miejsc i historii jest więcej. Polacy pojawiali się także w innych częściach kraju - w Bursie, Izmirze, Erzurum czy Tarsie - jako inżynierowie, lekarze, kartografowie, urbaniści. Projektowali drogi i linie kolejowe, budowali mosty, zakładali szpitale. Niektórzy robili spektakularne kariery - jak Antoni Aleksander Iliński (1812-1861), znany jako Mehmet Iskender Pasza, który został generałem w armii osmańskiej i bliskim współpracownikiem sułtana.

Polscy inżynierowie i architekci odegrali niebagatelną rolę w modernizacji tureckich miast. Tworzyli plany kanalizacji, systemów wodociągowych, obiektów użyteczności publicznej - nie tylko w Stambule, ale również w nowej stolicy republiki, Ankarze. Dzięki ich pracy Turcja mogła zmierzyć się z wyzwaniami nowoczesności. Choć nazwiska wielu z nich nie zostały uwiecznione na tablicach pamiątkowych, ich wkład pozostaje widoczny w miejskim krajobrazie.

Feriköy - nekropolia nie tylko polska

Kilka kilometrów od tętniącego życiem placu Taksim, w dzielnicy Şişli, rozciąga się największy katolicki cmentarz Stambułu - Feriköy, znany również jako Pangaltı Roman Catholic Cemetery. Powstał w 1853 roku jako odpowiedź na przepełnienie starego i nieistniającego już cmentarza w Perze. Osmańskie władze przekazały wówczas nowy teren wspólnotom katolickim i protestanckim. Już po kilku latach, w 1857 roku, nekropolię trzeba było powiększyć.

Cmentarz, przypominający nieco miejski park, odgrodzony jest murem od zgiełku ulic. Podzielono go na sześć sektorów, a alejki nazwano imionami świętych. W zachodniej części znajdują się monumentalne mauzolea rodzin lewantyńskich: Corpi, Botter, Tubini, Glavany. Obok nich groby żołnierzy francuskich i włoskich poległych w czasie wojny krymskiej. To właśnie tutaj, w kwaterze Armii Francuskiej, spoczywają Bolesław Czajkowski i Franciszek Radomski - Polacy walczący w szeregach francuskich sił ekspedycyjnych. Ich nazwiska uwieczniono na tablicy pamiątkowej z inskrypcją: „Francja swoim synom 1914-1918”.

Polska obecność na Feriköy na tym się jednak nie kończy. Podczas inwentaryzacji przeprowadzonej w 2023 roku doliczono się około 90 polskich nagrobków rozmieszczonych w różnych sektorach cmentarza. Spoczywają tu działacze emigracyjni, lekarze, nauczyciele, kupcy i dzieci rodzin, które osiedliły się w Stambule w XIX i XX wieku. Część nagrobków to bogato zdobione pomniki, inne są skromne i proste.  Niestety wiele z nich jest coraz gorzej zachowanych. Wszystkie jednak świadczą o losach ludzi, dla których Turcja stała się drugą ojczyzną - czasem z wyboru, częściej z konieczności.

Salon u Gropplera

W drugiej połowie XIX wieku jednym z najbardziej zasłużonych przedstawicieli polskiej kolonii w Stambule był wspomniany Henryk Groppler - przemysłowiec, społecznik i mecenas kultury. W swojej willi (obecnie nieistniejącej), położonej nieopodal Bosforu, gościł licznych podróżników, artystów i działaczy emigracyjnych. Jednym z najbardziej znanych był Jan Matejko, który w 1879 roku, w drodze na Bliski Wschód, zatrzymał się u Gropplera. Efektem tej wizyty był obraz „Widok Bebeku koło Konstantynopola” (1872), znajdujący się obecnie we Lwowie. Willa Gropplera była nie tylko miejscem spotkań towarzyskich, lecz także ośrodkiem życia intelektualnego, gdzie debatowano o sprawach polskich oraz roli Turcji w kontekście niepodległościowych dążeń Polaków.

Polscy artyści nad Bosforem

Od XVIII wieku aż po okres międzywojenny polscy malarze, rzeźbiarze i pedagodzy sztuki zaznaczali swoją obecność w Stambule. Jedną z najważniejszych postaci był Stanisław Chlebowski (1835-1884) - nadworny malarz sułtana Abdülaziza, twórca monumentalnych scen batalistycznych, takich jak „Bitwa pod Mohaczem” czy „Bitwa pod Warną”. Malując w stylu akademickim, łączył europejską technikę z osmańską ideologią władzy. Jego obrazy można zobaczyć w rezydencji sułtanów nad Bosforem, czyli pałacu Dolmabahçe.

W Stambule działał również Józef Warnia-Zarzecki (1850-1925), który przez ponad trzy dekady wykładał w założonej przez Osmana Hamdiego Beya Szkole Sztuk Pięknych (Sanayi-i Nefise Mektebi). Jego obrazy takie jak „Portret sułtana Selima III” czy „Sükût” łączyły realistyczne ujęcie z subtelną refleksją emocjonalną, a sam artysta współtworzył zręby nowoczesnego malarstwa tureckiego.

Znaczący wkład w kulturę i sztukę Turcji miała również Elisabeth Jerichau-Baumann (1818-1881), duńska malarka polskiego pochodzenia, która w drugiej połowie XIX wieku kilkakrotnie odwiedziła Imperium Osmańskie. Dzięki kontaktom dyplomatycznym uzyskała dostęp do haremów – co pozwoliło jej tworzyć rzadkie, autentyczne portrety kobiet Wschodu, dalekie od orientalizujących stereotypów, a także obrazy świadomie z tych stereotypów korzystające.

W okresie po I wojnie światowej Stambuł stał się schronieniem dla artystów uciekających przed bolszewizmem. Roman Biliński (1897-1981), rzeźbiarz wykształcony w Kijowie i Krakowie, nie tylko wystawiał w tureckich instytucjach, ale również został zaproszony przez Atatürka do współorganizacji Muzeum Sztuki Tureckiej i Islamskiej oraz konserwacji Hagii Sophii. W jego dorobku znalazły się też liczne portrety mieszkańców Adampola oraz popiersie Józefa Piłsudskiego. Z kolei Bolesław Cybis (1895-1957), w czasie krótkiego pobytu w Turcji w latach 1920-1923, zajmował się scenografią, malarstwem ściennym i reklamą. Choć jego obecność miała charakter epizodyczny, pozostawił po sobie prace łączące groteskowy styl z wnikliwą obserwacją stambulskiego życia codziennego.

Polacy - choć nieliczni - odegrali zaskakująco istotą rolę w artystycznym pejzażu Imperium Osmańskiego i wczesnej Republiki Turcji. Byli nauczycielami, nadwornymi malarzami i dokumentalistami - świadkami przeobrażeń świata, w którym tradycja ścierała się z modernizacją, a sztuka służyła zarówno idei, jak i pamięci.

Między zachowaniem tożsamości a asymilacją

Przy słynnej İstiklâl Caddesi znajduje się Kościół św. Marii Draperis. Jego dzieje sięgają końca XVI wieku, kiedy to klaryska Clara Maria Draperis podarowała zakonnikom dom z małą kaplicą. Miejsce to - mimo pożarów, trzęsień ziemi i konfiskat przetrwało do dziś, a ślady polskości można odnaleźć we wnętrzu świątyni, na zachowanych tablicach pamiątkowych.

Polskie ślady w Turcji to jednak nie tylko przypadkowe nazwiska na cmentarnych tablicach czy romantyczne echa Adampola. Ich prawdziwa wartość ujawnia się dopiero wtedy, gdy ujrzymy je jako fragment większej całości - historii ludzi, którzy w obcym kraju szukali nie tylko schronienia, ale także sensu działania, przestrzeni dla własnej kultury i miejsca, w którym polskość mogła przetrwać wbrew geopolitycznym wyrokom.

Była to obecność złożona i rozproszona: od dyplomacji i wojskowości, przez sztukę, architekturę i edukację, aż po religię i życie codzienne. Uderzające jest to, jak wiele z tych wątków - od Chlebowskiego malującego dla sułtana po Bilińskiego rzeźbiącego popiersie Atatürka - rozgrywało się na styku lojalności, przystosowania i zachowania tożsamości. W tym kontekście Bosfor jawi się nie tylko jako cieśnina rozdzielająca kontynenty, lecz także jako metafora napięcia między tradycją a modernizacją, Wschodem a Zachodem, wygnaniem a zadomowieniem. Polacy nad Bosforem nie byli jedynie obserwatorami – nierzadko wpisywali się w historię Turcji głębiej, niż można by przypuszczać.

Publikacja:

15.06.2025

Ostatnia aktualizacja:

29.07.2025

Opracowanie:

Bartłomiej Gutowski
rozwiń
 Fotografia przedstawiająca Polskie niebo nad Bosforem. Stambuł i Turcja śladami Polaków Galeria obiektu +9
Elisabeth Jerichau-Baumann, „Księżniczka Zainab Nazli Khanum”, 1875
 Fotografia przedstawiająca Polskie niebo nad Bosforem. Stambuł i Turcja śladami Polaków Galeria obiektu +9
Nagrobek rodziny Radomskich na Cmentarzu Feriköy, Stambuł (Turcja), fot. 2025
Fotografia przedstawiająca Polskie niebo nad Bosforem. Stambuł i Turcja śladami Polaków Fotografia przedstawiająca Polskie niebo nad Bosforem. Stambuł i Turcja śladami Polaków Galeria obiektu +9
w Stambule, fot. 2025
 Fotografia przedstawiająca Polskie niebo nad Bosforem. Stambuł i Turcja śladami Polaków Galeria obiektu +9
Xawery Dunikowski, Głowa Adama Mickiewicza, brąz, Muzeum Adama Mickiewicza, Stambuł (Turcja), fot. 2025
 Fotografia przedstawiająca Polskie niebo nad Bosforem. Stambuł i Turcja śladami Polaków Galeria obiektu +9
Muzeum Adama Mickiewicza w Stambule (Turcja), fot. 2025
 Fotografia przedstawiająca Polskie niebo nad Bosforem. Stambuł i Turcja śladami Polaków Galeria obiektu +9
Muzeum Adama Mickiewicza w Stambule (Turcja), fot. 2025
 Fotografia przedstawiająca Polskie niebo nad Bosforem. Stambuł i Turcja śladami Polaków Galeria obiektu +9
Symboliczny grób Adama Mickiewicza, Muzeum Adama Mickiewicza, Stambuł (Turcja), fot. 2025
 Fotografia przedstawiająca Polskie niebo nad Bosforem. Stambuł i Turcja śladami Polaków Galeria obiektu +9
Willa Michała Czajkowskiego (Sadyka Paszy), Stambuł (Turcja), fot. 2025
 Fotografia przedstawiająca Polskie niebo nad Bosforem. Stambuł i Turcja śladami Polaków Galeria obiektu +9
Dwór hrabiego Ostroroga w Stambule, Stambuł (Turcja), fot. 2025
 Fotografia przedstawiająca Polskie niebo nad Bosforem. Stambuł i Turcja śladami Polaków Galeria obiektu +9
Nagrobek generała Mariana Langiewicza na Cmentarzu Haydarpaşa w Stambule, Stambuł (Turcja), fot. 2025

Projekty powiązane

1
  • Katalog poloników Zobacz