Prześlij dodatkowe informacje
Identyfikator: POL-002568-P/189930

Egzekwie króla Jana III w kościele św. Stanisława Męczennika

Identyfikator: POL-002568-P/189930

Egzekwie króla Jana III w kościele św. Stanisława Męczennika

Zamknął nazawsze oczy Jan  III. Bohater i dobroczyńca nasz*

Wiadomość o śmierci króla Jana III Sobieskiego dotarła do Rzymu szybko, jednak oficjalny komunikat o odejściu monarchy przywiózł osobiście papieżowi Innocentemu XII biskup Jan Kazimierz Bokum, w listopadzie 1696 roku. Sława i autorytet polskiego króla, którego postać szczególnie celebrowano po wiktorii wiedeńskiej 1683 roku, sprawiły, że wieść o jego odejściu odbiła się silnym echem w całej chrześcijańskiej Europie. To jednak w Rzymie uroczystości przybrały najbardziej solenny charakter. Kardynał protektor Rzeczpospolitej, Carlo Barberini (1630-1704), podjął intensywne działania związane z należytym uczczeniem i upamiętnieniem polskiego monarchy, manifestując zarazem swoje przywiązanie do rodziny królewskiej i narodu, któremu patronował. Pierwsze uroczystości komemoratywne zorganizowane zostały z inicjatywy kardynała Barberiniego w Capella Paolina pałacu kwirynalskiego (5 grudnia 1696). Celebrowano tu mszę za duszę zmarłego.

Relatione della Pompa Funebre

Pięć dni później miały miejsce najważniejsze uroczystości, zorganizowane w polskim kościele św. Stanisława biskupa męczennika. Zachowały się trzy relacje opisujące uroczystości z 10 grudnia, dwie w języku włoskim, jedna łacińskim. Istnieje również świadectwo ikonograficzne - rycina autorstwa Pietra i Francesca Santi Bartoli na podstawie rysunku Sebastiana Cipriani, projektanta „apparatus funebris”. Rycina odtwarza wnętrze kościoła i jego wystrój przygotowany specjalne na uroczyste egzekwie. Według koncepcji Ciprianiego niewielki kościół zamienił się w prawdziwe teatrum. Po środku wnętrza ustawiony został monumentalny katafalk na wysokim, prostokątnym cokole przyozdobionym skrzydlatą czaszką oraz dwoma kartuszami z herbem Sobieskich - Janina. Powyżej umieszczona została urna na tle krzyżujących się panopliów. Górną część katafalku, nawiązującą kształtem do obelisku okrytego tkaniną, wieńczyły insygnia królewskie spoczywające na poduszkach. Flankowały je gałęzie palmy oraz lauru. Cały kościół oświetlały liczne świece na wysokich lichtarzach.  Spod sklepienia spuszczone były płachty materii podpięte przy gzymsie, podobnie przesłonięte zostały przejścia do bocznych kaplic. Najciekawszym elementem wystroju było jednak sześć owalnych medalionów, na których namalowano ważne epizody z życia zmarłego króla. Znalazły się one ponad wejściami do bocznych kaplic (cztery), jeden wieńczył przestrzeń ponad ołtarzem głównym, a ostatni przeciwległą ścianę, ponad wyjściem ze świątyni. Wszystkie ujęte były w dekoracyjne, malowane ramy o iluzjonistycznym rysunku przypominającym rzeźbioną oprawę. Poniżej każdego z obrazów umieszczone były wyjaśniające inskrypcje w języku łacińskim.

Bezcenna pamiątka rzymskich egzekwii króla Jana III

Z rachunków, które znajdują się w Archiwum Barberinich w Rzymie wynika, że Carlo Barberini nie szczędził środków na przygotowanie godnej oprawy mszy żałobnej sine corpore. Przygotowania rozpoczął jeszcze zanim do Rzymu dotarł sekretarz z oficjalną informacją o zgonie polskiego króla. Wśród prac zleconych wcześniej były m.in. wielkoformatowe obrazy widoczne na rycinie Ciprianiego.

Odbitka uwiecznia pięć z sześciu medalionów, ostatni umieszczony był bowiem w miejscu, z którego ujęta jest scena. Medaliony namalowane zostały „en grisaille”, techniką tempery na płótnie. Ich autorem był Philipp Jakob Wörndle (1652-1722), artysty pochodzenia austriackiego, działający w Rzymie. W rachunkach jego imię i nazwisko zanotowane jest w zitalianizowanej formie - Giacomo Wernele.

Do dnia dzisiejszego zachowały się cztery medaliony, które znajdują się w zbiorach „Galleria d’Arte Antica - Collezione Barberini”. Są to te płótna, które ozdabiały przestrzeń nawy głównej. Z uwagi na efemeryczny charakter takich dekoracji ich zachowanie do dziś postrzegać można jako ewenement. Medalion umieszczony ponad ołtarzem, a także ten przeznaczony na przeciwległą ścianę kościoła, zaginęły lub przechowywane są w nieznanym dziś miejscu.

Malowana kronika życia Jana III

Ikonografia obrazów zdobiących egzekwie opracowana została przez kardynała Carla Barberiniego.

Obraz ponad ołtarzem ilustrował zaślubiny Jana III z Marią Kazimierą w kaplicy Zamku Królewskiego w Warszawie 5 lipca 1665 roku. Wygląd medalionu ocenić możemy jedynie z ryciny Ciprianiego, choć i tu jest on częściowo przesłonięty koroną wieńczącą katafalk. Towarzysząca mu inskrypcja wyjaśniała, że błogosławieństwa małżonkom udzielał nuncjusz Stolicy Apostolskiej w Rzeczpospolitej, Monsignor Antonio Pignatelli, zasiadający w roku 1696 na tronie papieskim jako papież Innocenty XII.

Kolejne cztery medaliony ozdabiające nawę ukazywały sceny w kolejności chronologicznej. Pierwszą jest zwycięstwo Jana III i dowodzonych przez niego wojsk w bitwie pod Chocimiem przeciwko Turkom, w 1673 roku. Na obrazie, w pierwszym planie ukazany został w król dosiadający wspiętego konia na tle pola bitewnego. Ponad królem skrzydlata fama zbliża się chcąc złożyć koronę na jego głowę.

Drugi medalion przypomina złożenie obediencji przez króla Jana III papieżowi Innocentemu XI poprzez ambasadora królewskiego, Michała Kazimierza Radziwiłła. W obrazie znalazły się dwie czasowo rozbieżne sceny dokumentujące to ważne dyplomatyczne wydarzenie; akt oddania, w którym papież siedzi na tronie pod baldachimem, a przed nim klęczy polski ambasador. W drugim planie dostrzegamy uroczysty wjazdu ambasady do Wiecznego Miasta.   

Trzecie płótno upamiętniło zwycięstwo Jana III i dowodzonych przez niego wojsk koalicji antytureckiej pod Wiedniem w 1683 roku. W scenie Jan III ukazany został w ferworze walki, na koniu, z polem bitwy w tle. W lewej ręce trzyma zdobyty sztandar, który później przekazany został jako trofeum do Watykanu. Ponad sceną skrzydlata fama z trąbą oraz gałązkami palmy ogłasza zwycięstwo.

Czwarta scena dokumentuje fundacje dwóch nowych zgromadzeń w Rzeczpospolitej podjęte przez królewską parę, a także ich świątyń. Są to klasztor Ojców Kapucynów oraz sióstr Benedyktynek- Sakramentek w Warszawie.

Ostatni medalion umieszczony był na ścianie kościoła od strony fasady i ukazywał Jana III jako wojownika. Konterfekt ozdobiony był festonem, a podtrzymywał go skrzydlaty szkielet. Kompozycja ta - podobnie jak na pozostałych medalionach - również namalowana została w tonacji en grisaille. Ikonografię przedstawienia dopełniała inskrypcja, której tekst znamy dzięki drukowi opisującemu uroczystości. Była to eulogia (tekst pochwały) adresowana do zmarłego.  

 

*Cytat pochodzący z listu Andrzej Chryzostoma Załuskiego, świadka śmierci Jana III, do kardynała Michała Stefana Radziejowskiego. 

Bibliografia i archiwalia:

  • Giovanni Battista Fidanza, „The Ephemeral Apparatus for the Funeral of Jan III Sobieski in Rome: Cardinal Carlo Barberini’s Art and Politics”, „ Artibus et Historiae” 77, 2018
  • Francesca Ceci, Roma, „10 dicembre 1696, un funerale absente corpore: j’apparato effimero allestito nella chiesa di San Stanislao dei Polacchi in memoria della morte di Jan III Sobieski”, „Archiwa, Biblioteki I Muzea Kościelne, 120, 2023
  • Juliusz Chrościcki, „Pompa Funebris”, Warszawa 1974
  • „Katafalk Jana III Sobieskiego w kościele św. Stanisława w Rzymie”, [w:] „Tron Pamiątek ku czci «Najjaśniejszego, Niezwyciężonego Jana III Sobieskiego Króla Polskiego» w trzechsetlecie śmierci 1696-1996”, Warszawa 1996, nr kat. 30, s. 122-123 [Marta Topińska].
  • „O ostatnich chwilach króla Jana  III rzecz wyjęta z listów Załuskiego, naprzód kijowskiego, potem płockiego, nakoniec warmińskiego biskupa”, [w:] „J.U. Niemcewicz, Zbiór pamiętników historycznych o dawnej Polszcze z rękopismów, tudzież dzieł w różnych językach o Polszcze wydanych wraz z listami oryginalnymi królów i znakomitych ludzi w kraju naszym”, t.  IV, Lipsk 1839, s. 336.
  • “Relatione della Pompa Funebre colla quale sis ono celebrate l’esequie per l’animia della Real Maesta di Giovanni III. Re di Polonia nella Chiesa di S. Stanislao della Natione Polacca in Roma dall’Eminentissimo e Reverendiss. Signor Card. Carlo Barberini Protettore di quell Regno. In Roma, nella stamperia dell. Rev. Cam. Apost. 1696.”

Słowa kluczowe:

Publikacja:

20.03.2025

Ostatnia aktualizacja:

21.03.2025

Opracowanie:

Marta Gołąbek
rozwiń

Projekty powiązane

1
  • Katalog poloników Zobacz