Henryk Babiński, domena publiczna
Źródło: National Library of Poland, III 1.476.219 A
Fotografia przedstawiająca Nagrobek Henryka Babińskiego na cmentarzu w Montmorency
 Prześlij dodatkowe informacje
Identyfikator: POL-002194-P/164958

Nagrobek Henryka Babińskiego na cmentarzu w Montmorency

Identyfikator: POL-002194-P/164958

Nagrobek Henryka Babińskiego na cmentarzu w Montmorency

Henryk Babiński aka Ali Bab (1855-1931)
Francuski inżynier, podróżnik i autor książek kucharskich polskiego pochodzenia, zmarł 20 sierpnia 1931 r. Został pochowany w rodzinnym grobowcu w Montmorency, gdzie spoczywają jego rodzice oraz brat.

Henryk Babiński urodził się 2 listopada 1855 r. w Paryżu, jako syn Henrietty Warren i Aleksandra Babińskiego, cenionego inżyniera górniczego, geologa i topografa, który wyemigrował nad Sekwanę po upadku powstania wielkopolskiego w 1848 r. Również na emigracji, w dwa lata później, na świat przyszedł jego młodszy brat, Józef, który kilka dekad później został słynnym neurologiem i ordynatorem szpitala de la Pitié (Hôpital de la Pitié) w Paryżu. Pomimo wychodźstwa rodzice zadbali o patriotyczne wychowanie synów. Obydwaj posługiwali się perfekcyjną polszczyzną, a także uczęszczali do polskiego liceum, tzw. szkoły batiniolskiej (Szkoła Narodowa Polska, Batignolles), utworzonej w 1842 r., której przyświecała idea przekazywania dzieciom emigrantów, najczęściej urodzonych we Francji w rodzinach polsko-francuskich, polskich tradycji narodowych. Henryk Babiński ukończył z wyróżnieniem Szkołę Górniczą (Ècole des Mines), po czym został mianowany dyrektorem huty cynku w La Pise, która pod jego pieczą zaczęła przynosić znaczne dochody finansowe. Wkrótce został oddelegowany przez rząd francuski do Gujany celem zbadania tamtejszych złóż złota. Idąc w ślady ojca, młody Babiński przez wiele lat prowadził badania geologiczne w Ameryce Południowej, gdzie poszukiwał złota i diamentów. Choć ich złóż nie odkrył, to w 1893 r. zlokalizował i opisał rozległe pokłady węgla kamiennego w Chile oraz na terytorium Ziemi Ognistej, a następnie prowadził podobne poszukiwania m.in. w Brazylii.

Gdy po latach powrócił na stałe do Paryża i zamieszkał w domu swego brata, ten wytrwany podróżnik, a także szanowany inżynier i geolog, odnalazł pasję w gotowaniu. Z pewnością źródeł zainteresowania gastronomią należy szukać w mało urozmaiconej i monotonnej diecie, która towarzyszyła Babińskiemu przez blisko 30 lat spędzonych na ekspedycjach badawczych w dalekich częściach świata. W 1907 r. ukazało się pierwsze wydanie fundamentalnej „Gastronomie pratique (Praktyczna gastronomia)”. Gotowanie powszechnie uważano wówczas za sprawę niegodną naukowca, dlatego też opublikował on swoje dzieło pod pseudonimem Ali Bab. Uchroniło go to przed atakami osobistymi, ale też w pewnym stopniu skazało na anonimowość, choć ówcześni wielcy kucharze francuscy i krytycy kulinarni znali personalia autora.

Henryk Babiński jeszcze przez 20 lat rozbudowywał poszczególne sekcje księgi, gotował i smakował do woli, czego efektem były nie tylko nowe przepisy, ale dodatkowe kilogramy, albowiem eksperymentujący kucharz i praktykujący smakosz osiągnął imponującą wagę 150 kilogramów. W wersji finalnej „Gastronomie pratique” zawierała nie tylko nowe receptury, ale także uwzględniała rozważania m.in. na temat historii gastronomii w poszczególnych krajach. Zawierała również wskazówki dotyczące organizacji przyjęć, propozycje menu na wystawne obiady i kolacje, a także traktat o leczeniu otyłości. „Formuły kulinarne”, jak nazywał autor przepisy, zostały uszeregowane w 19 rozdziałach poświęconych kolejno: zupom, dodatkom do zup, przystawkom, jajom, żabom, skorupiakom i mięczakom, rybom, podrobom wołowym i wieprzowym, daniom na bazie wołowiny i wieprzowiny, drobiu, dziczyźnie, makaronom i daniom jarskim, grzybom, sałatom, serom, deserom, konfiturom, galaretkom i syropom owocowym, lodom i sorbetom oraz napojom. Henryk Babiński nie zapomniał o swoim polskim pochodzeniu, dlatego też w „Gastronomie pratique” odnaleźć można niejedną polską recepturę, np. na staropolski pasztet z zająca, babkę, pierogi, naleśniki, barszcz czy krupnik. Warto zaznaczyć, że do ostatniego wydania swojej księgi Henryk Babiński dodał imponującą monografię win francuskich, za co otrzymał prestiżową nagrodę od Comité de la Vigne w wysokości 10 000 franków, przyznawaną autorowi, który potrafił najlepiej zaprezentować i ocenić francuskie wina.

Dzieło „Gastronomie pratique”, które wyrosło z doświadczeń kucharza-samouka, zostało w kręgach gastronomicznych przyjęte z wielkim aplauzem. Znany ze swojej niechęci do cudzoziemców francuski publicysta Léon Daudet uznał księgę kucharską Henryka Babińskiego za arcydzieło w swoim gatunku, a jej autora za najważniejszego odnowiciela kuchni francuskiej od czasów najsłynniejszego dotychczas gastronoma Jeana Anthelme’a Brillat-Savarina, autora „Fizjologii smaku”. Książka zyskała rozgłos również za granicą, a informacja o niej dotarła także nad Wisłę. Choć w 1913 r. ukazała się jej recenzja w Ilustrowanym Kurierze Codziennym, to piszący recenzję nie wiedział, że autor książki był Polakiem. Kulinarną biblią Henryka Babińskiego, niemal w 70 lat po pierwszym wydaniu, zachwyciła się również słynna amerykańska kucharka Julia Child. Natomiast jeden z największych współczesnych mistrzów sztuki kulinarnej w Europie i właściciel mitycznej restauracji „Le Grand Véfour”, Guy Martin, miał w wieku 14 lat właśnie dzięki „Gastronomie pratique” odkryć swoją pasję do gotowania. 

Osoby powiązane:
Słowa kluczowe:
Publikacja:
07.10.2024
Ostatnia aktualizacja:
08.11.2024
Opracowanie:
dr Joanna Nikel
rozwiń

Projekty powiązane

1
  • Cmentrarz w Montmorency - wystawa Zobacz